Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Wydarzenia

Rządowa strategia zagęszczania miast - 18.07.2013

16 lipca br. Rada Ministrów przyjęła założenia Krajowej Polityki Miejskiej do roku 2020. Określają one w jakim kierunku mają się rozwijać polskie miasta, a także jak prowadzona będzie polityka miejska. Na podstawie tych założeń w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego powstanie dokument, który wskaże miastom planowane kierunki działania na kolejne lata.

Według rządowych założeń miasta mają kreować nowe miejsca pracy i szybszy wzrost gospodarczy, co nie dziwi w sytuacji, kiedy rząd na gwałt szuka brakujących w budżecie pieniędzy. Z pewnością politycy liczą tu na wsparcie unijne, bowiem na lata 2014-2020 przewidziano w budżecie UE niemałe fundusze właśnie na rozwój i rewitalizację miast.

Według rządowych planów mieszkańcy aglomeracji mają mieć przede wszystkim lepszy dostęp do zdrowia, edukacji, transportu, kultury i administracji publicznej. A to wszystko dzięki temu, że rozwój miast ma przebiegać w centrum, poprzez zabudowywanie pozostałych wolnych przestrzeni. Jednocześnie zahamowane ma być wylewanie się miast na peryferia. To dobra wiadomość szczególnie dla inwestorów czy deweloperów, choć niekoniecznie dla mieszkańców tych miast. Wolnych terenów miejskich jest całkiem sporo, ale przecież nie każdy chce żyć zaglądając sąsiadom w okna, a zieleń oglądać jedynie w doniczkach. Naukowcy, a także Komisja Europejska biją na alarm, że gęsta, wysoka zabudowa i duże powierzchnie z betonu czy asfaltu powodują niebezpieczny wzrost ciepła oraz utrzymujący się smog, który oblega miasto. Ma to negatywny wpływ przede wszystkim na zdrowie mieszkańców miast. Różnica temperatur pomiędzy centrum Warszawy a jej peryferiami wynosi około 2 stopni C. Zdarzają się jednak takie dni, gdy różnica sięga kilkunastu stopni. Wysokie temperatury otoczenia, wchodzące w skład smogu szkodliwe związki chemiczne, a także przegrzanie organizmu źle znoszą zwłaszcza ludzie starsi, chorzy i małe dzieci. Statystyki pokazują, że może się zwiększać częstość hospitalizacji, gdyż takie warunki sprzyjają chorobom serca i układu krążenia. Zaostrzają też choroby górnych dróg oddechowych i alergie oddechowe ( w cieplejszych warunkach rośliny zaczynają wcześniej pylić i pylą bardziej intensywnie). Podniesienie temperatur wewnątrz miasta odbija się nie tylko na zdrowiu mieszkańców, ale też oznacza koszty ekonomiczne (choćby dlatego, że wymaga użycia klimatyzacji), a nawet ekologiczne (klimatyzacja wielu budynków wymaga zużycia energii). Na peryferiach miasta muszą tworzyć sieć komunikacji, drogi, kanalizacje, wodociągi i szkoły. To zaś generuje koszty, co przy ciasno zapiętych budżetach miast jest trudne do realizowania i zapewne z tego też poniekąd wynikają nowe założenia dla rozwoju aglomeracji miejskich. Czy jednak strategia zagęszczania miasta jest jedyną alternatywą dla lepszego życia mieszkańców miast? Miejskie obwodnice, ścieżki rowerowe, parkingi typu „parkuj i jedź” – to rzeczy, które realnie polepszają komfort życia, ale gęsta zabudowa mieszkaniowa – już niekoniecznie.

W obliczy tych założeń jeszcze większego znaczenia nabierają plany i studia zagospodarowania przestrzennego miasta. Bowiem to one mają wyznaczać w jakim kierunku będą rozwijać się miasta i jakie inwestycje powstaną w miejscu choćby ogrodów działkowych, czy innych „wolnych” miejsc. Nie da się bowiem ukryć, że plany betonowania miast mogą być groźne przede wszystkim dla działkowców, którzy zajmują miejskie, jakże cenne dla deweloperów tereny. Tymczasem to, co „chłodzi” nagrzane, betonowe miasta to właśnie parki, zieleńce, lasy i ogrody działkowe.

Niestety miasta coraz częściej wykreślają ogrody z planów i studium zagospodarowania przestrzennego przeznaczając tereny te na usługi, zabudowę i inwestycje. W miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego nie ma miejsca dla 12 138 ha gruntów ROD i 276 241 działek rodzinnych. Ponadto blisko 6 tys. ha ogrodów znajduje się w miejscach, gdzie wciąż jeszcze nie ma uchwalonych miejscowych planów zagospodarowania. To prawie 1/3 ogrodów w Polsce. Jedynie dobra ustawa działkowa może zagwarantować działkowcom i ogrodom, że nie padną ofiarą nowej strategii rozwoju miast, a ich znaczenie i rola zarówno dla środowiska, jak i społeczności miejskiej zostaną zauważone i docenione.

AH

 

 

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.