Wydarzenia

"PO nie ma szacunku dla miliona rodzin działkowców w Polsce" - 04.07.2013

                                                                                                         Wałbrzych, 3 lipca 2013 r.

Zarząd ROD „Podzamcze”

        w Wałbrzychu

 

                                                                                     Prezes Rady Ministrów RP

                                                                                     Pan Donald Tusk

 

                   Panie Premierze

 

          W naszym Rodzinnym Ogrodzie Działkowym działki użytkuje 2.500 rodzin. Działkowcy uważnie śledzą wszystkie wydarzenia  w Sejmie, które odnoszą się do przyszłego prawa  o ogrodach działkowych. Analizują wszystkie wypowiedzi, deklaracje polityków oraz stanowiska rządowych urzędników w  sprawie, która dotyczy ich przyszłego prawa. Są zaniepokojeni biegiem wydarzeń w Sejmie, które  dotyczą przyszłego prawa o ogrodach działkowych i zobowiązują swój Zarząd do przekazywania    organom władzy w państwie, a także organom Polskiego Związku Działkowców, ich oceny i oczekiwań w sprawie tworzenia ustawy dla działkowców, co niniejszym listem czynimy, również jako działkowcy.

         Z ulgą i nadzieją przyjęliśmy do wiadomości deklaracje, które nie tak dawno złożył Pan w liście skierowanym do działkowców, w którym m.in. napisał Pan „Chciałbym uspokoić tych wszystkich z Was, którzy z niepokojem śledzili sejmowe prace nad zmianami dotyczącymi funkcjonowania działek. Osobiście zaangażowałem się w prace nad nową ustawą. Zamierzam przypilnować , aby zmiany były tylko tam, gdzie są niezbędnie wymagane przez werdykt Trybunału Konstytucyjnego” 

Jednak nie długo przyszło nam w tej nadziei pozostawać. Jesteśmy wielce  zawiedzeni obietnicami Pana Premiera i nadzieją, która  była krótką wizją oczekiwanej przez nas przyszłości w ogrodach, niczym fatamorgana na Pustyni Błędowskiej.    

Czytamy, rozważamy i oceniamy rzeczywistość, tj. niezmienną postawę posłów Platformy Obywatelskiej, a tym samym prawników rządowych, którzy za wszelką cenę chcą przeforsować w przyszłej ustawie likwidację Polskiego Związku Działkowców. Nie wyrażają oni woli poszanowania deklaracji Pana Premiera ani  konstruktywnej współpracy z  naszymi przedstawicielami - prawnikami Komitetu Inicjatywy Obywatelskiej. Nie interesuje ich, że Trybunał Konstytucyjny nie nakazał likwidacji Polskiego Związku Działkowców.

Taka postawa utwierdza nas  w przekonaniu, że posłowie PO nie mają szacunku dla miliona rodzin działkowców w Polsce. W gruntach naszych ogrodów widzą dobrą przyszłość dla deweloperów i innych grup interesów, dlatego forsują likwidację Polskiego Związku Działkowców, jako podmiotu, który zgodnie  obywatelskim projektem ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych zachowuje wszystkie prawa nabyte w tym prawo użytkowania wieczystego gruntów.

Czyżby posłowie PO mieli szacunek jedynie do pieniędzy? Jeśli się mylimy, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby  wreszcie  przekazali nam swoje stanowisko i prawnie  je uzasadnili. My nie godzimy  się na dalsze manipulowanie prawem w naszej  sprawie. Nie godzimy się na likwidację Polskiego Związku Działkowców, ponieważ to my, milion rodzin polskich go stanowimy i zjednani w swojej ogólnopolskiej organizacji możemy się obronić przed utratą praw związanych z korzystaniem                    z działek.  Doskonale wiemy, że bez naszej ogólnopolskiej organizacji utracimy po kolei wszystko. Nikt nas nie obroni i o to chodzi posłom PO. 

         Panie Premierze

         Jesteśmy obywatelami RP, których władza nie ma prawa upokarzać                             i pogardzać nami.  W kogo i w co właściwie mamy wierzyć w sytuacji, jeśli prawo dla działkowców ma powstawać w warunkach politycznej przepychanki kiedy  „ pan swoje, służba swoje”. Manipulacje  posłów PO, polityków i urzędników ministerialnych w sprawie przyszłego prawa dla działkowców zmuszają nas nie tylko do wyjścia na ulice, co miało już miejsce, ale także do oceny prawdziwych zamiarów Platformy Obywatelskiej wobec działkowców – Polaków. Tę sytuację oceniamy jako barykadę, którą sprawujący władzę próbują zbudować przed natarciem własnego narodu, który walczy o swoje słuszne  prawa.

Czas mija szybko i jesteśmy  zaniepokojeni, że ta barykada będzie trwała do stycznia przyszłego roku. Stracimy wówczas wszystko jeśli nie będzie uchwalonej ustawy dla działkowców. Zyskają na tym posłowie PO, bo wówczas jako „pogromcy” ogrodów  i działkowców dobrze zapiszą się wśród deweloperów i urbanistów, którym  fortuna będzie się kołem toczyć.

         Panie Premierze

         Niech Pan swoim autorytetem przerwie tę walkę posłów PO z działkowcami. Niech nam nie szkodzą i zostawią w spokoju. Niech zaczną respektować wolę obywateli, jeśli jeszcze uważają się za ich reprezentantów w  Sejmie.

Nic innego nie pozostało nam w takiej sytuacji, jak jedynie mieć nadzieję, że dotrzyma Pan obietnic w liście z dnia 18 czerwca 2013 r., który napisał Pan do nas.

Niech ten list stanie się rzeczywistością.

         Nasz list przekazujemy dla  Przewodniczącego Podkomisji Nadzwyczajnej Sejmu - Pana Bartosza Kownackiego z prośbą o zapoznanie z jego treścią członków Podkomisji.

 

                             Sekretarz                                                     Prezes

                  Zarządu Rod „Podzamcze”                            Zarządu Rod „Podzamcze”

                            w Wałbrzychu                                                  w Wałbrzychu

                         / - / Józef Kuriata                                           / - / Janusz Paprocki

 

Powrót