




Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Wałbrzych, 2.04.2013r.
Szanowna Pani Poseł
Szanowny Panie Pośle
Autorzy projektu ustawy o rodzinnych
ogrodach działkowych
Jestem skromnym obywatelem Polski, emerytem, od kilkunastu lat uprawiającym działkę, na której praca daje mi siły i sens dalszego życia. Zawirowania wokół ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych oraz niepewność w tym zakresie „jutra”, to nic gorszego co mogło spotkać człowieka, dla którego jedyną radością jego życia, jest jego działka. Nie wierzę w zapewnienia Pana Posła Stanisława Huskowskiego wypowiedziane na konferencji prasowej w Sejmie, że” działkowcy mogą spać spokojnie” że projekt PO zdecydowanie poprawia sytuację działkowców.
Przygotowany przez Państwo i Pańskich Kolegów i Koleżanki z Platformy Obywatelskiej projekt ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych to gwóźdź do przysłowiowej „trumny” dla takich jak ja. Chcecie obarczyć nas emerytów, rencistów dodatkowymi obciążeniami finansowymi, w dodatku za to wszystko cośmy sami wybudowali, zrobili. Sami zrekultywowali , przywrócili przyrodzie - nieużytki, bagna, hałdy. Chcecie pozbawić nas naszej jedynej ostoi spokoju, ładu i bezpieczeństwa - jaką jest Polski Związek Działkowców i „wepchnąć” w ręce administracji samorządowej, która jak wiemy, nie zawsze należycie spełnia swoje powinności.
Zadaję pytanie : W czyim imieniu to wszystko robicie? Dla kogo i czemu to wszystko ma służyć? Czy Państwo nie zapomnieliście o jednej z funkcji Państwa jaką jest zaspakajanie potrzeb społeczeństwa? Czy prawdą jest to, że budżet Państwa świeci pustką i poprzez „dołożenie nam – działkowcom ”- „uratujecie się i swoje panowanie”. A może już czas najwyższy zwrócić się i posłuchać ludzi bardziej doświadczonych, niejednokrotnie mądrzejszych, mających wizję społeczeństwa obywatelskiego, otwartego na ludzi, a nie tylko ma biznes.
Działkowcy opracowali swój autorski projekt ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, który uwzględnia wszystkie zastrzeżenia zawarte w wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a jednocześnie zapewnia nam - działkowcom dotychczasowe nasze prawa nabyte, w tym prawo do swobodnego decydowania w jakiej organizacji i na jakich zasadach będziemy stowarzyszeni , który nie pozwala zamieniać tereny zielone w miastach na „betonowe pustynie”.
Uważam , że Polski Związek Działkowców w dotychczasowej swojej ponad trzydziestoletniej działalności sprawdził się i nie zmieniajmy tego co dobrze funkcjonuje i dobrze służy ludziom, a że władzom nie zawsze to odpowiada , to trudno. Mądrość nie zawsze idzie w parze z piastowanymi stanowiskami. Nie zaspakajajcie swoich „mało miasteczkowych” ambicji i przejawów działalności „społecznej”, kosztem zubożałej części społeczeństwa. Wiele jest tematów i problemów społecznych, gospodarczych , czysto ludzkich, które nurtują i spędzają sen z oczu rządzącym ale i społeczeństwu. Zajmijcie się nimi, dajcie nam spokojnie żyć.
Apeluję do Państwa , ażeby w nawale pracy partyjnej i zawodowej, znaleźliście Państwo, choć chwilę czasu na zapoznanie się z propozycjami obywatelskiego projektu ustawo o rodzinnych ogrodach działkowych i swoimi przemyśleniami i dogłębną oceną złożoności materii , pozwolili parlamentarzystom a przede wszystkim posłom Platformy Obywatelskiej uchwalić ustawę , która spełni oczekiwania społeczne.
Niniejszy Apel kieruję do Pani Marszałek Sejmu i wszystkich Klubów Parlamentarnych .
Z wyrazami szacunku
/-/ Henryk Ziomek
Copyright © 2023 Polski Związek Działkowców All rights reserved.