Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Bieżące wydarzenia

Poseł Tadeusz Dziuba (PiS) z wizytą u poznańskich działkowców - 28.03.2013

Na zaproszenie prezesa OZ PZD poseł Prawa i Sprawiedliwości  były Wojewoda Wielkopolski Tadeusz Dziuba już po raz drugi w krótkim okresie spotkał się 27 marca br. z poznańskimi działkowcami.
W siedzibie OZ PZD na Posła czekało 30 przedstawicieli ogrodów działkowych z całego Okręgu Poznańskiego. Głównym tematem spotkania była dyskusja nad przyszłym prawem o ogrodach działkowych.  Temat stał się w ostatnich dniach szczególnie ważny po złożeniu przez Platformę Obywatelską własnego projektu ustawy, którego treść rażąco odbiega od oczekiwań działkowców i wbrew tezom głoszonym przez polityków tej partii  jest w istocie zamachem na prawa działkowców i ogrodów nabyte przez lata funkcjonowania ustaw o pracowniczych, a później rodzinnych ogrodach działkowych.

Wprowadzenia do blisko 2 godzinnej dyskusji dokonał prezes OZ PZD dr Zdzisław Śliwa, który przedstawił tezy projektu PO i skonfrontował je z zapisami Projektu Obywatelskiego, wykazując bezprecedensową próbę odebrania działkowcom wszystkich dotychczasowych praw i zapowiedź ustanowienia nowych zasad użytkowania działek na zdecydowanie gorszych warunkach, dyktowanych przez właściciela terenu (gminę lub Skarb Państwa).  

Poseł Dziuba odnosząc się do projektu PO stwierdził, że Platforma Obywatelska zaproponowała rozwiązanie jednostronnie korzystne dla samorządów lokalnych, co nie powinno dziwić, jako że władze  samorządowe w większości gmin w kraju  należą do Platformy. Taki projekt musi budzić oburzenie tym bardziej, że  został sporządzony przez posłów partii rządzącej, której głos w Sejmie jest przeważający. Działkowcy muszą szukać wsparcia u wszystkich sił politycznych, bo żadna pojedyncza partia  nie zapewni w Sejmie wystarczającej liczby głosów do uchwalenia oczekiwanego i popieranego przez działkowców Projektu Obywatelskiego. Pan Poseł przedstawił też po raz kolejny swoje stanowisko w sprawie bytu ogrodów działkowych w miastach. Według niego, ogrody są potrzebne miastom. Stanowią one bowiem naturalną rezerwę terenów gwarantujących zrównoważony rozwój miast. Projekt PO zakłada przejęcie gruntów przez samorządy i wykorzystanie ich do realizacji celów często sprzecznych z oczekiwaniami działkowców. To musi budzić niepokój.

Jako pierwsza zabrała głos w dyskusji przewodnicząca kolegium prezesów Poznań-Jeżyce Krystyna Stachowiak z najstarszego poznańskiego ogrodu ROD im. Karola Marcinkowskiego, która z zadowoleniem odebrała zarysowującą się  zmianę poglądów środowiska PiS na sprawy ogrodnictwa działkowego i kierujący nimi Polski Związek Działkowców.  Podała przykłady, że w jej ogrodzie działki użytkują ludzie o różnych poglądach politycznych, których jednoczy przywiązanie do ogrodu i działki. Byłoby ogromną szkodą, gdyby przez polityczne rozgrywki ogrody zatraciły się.

Poseł T. Dziuba odpowiedział, że widzi podstawy do wspólnego działania. Jak stwierdził jego środowisko było przeciwne „monopolowi PZD”, ale w świetle projektu obywatelskiego jest szansa na  to, by PZD mógł być budowany na nowo i utrzymać  swoją  wiodącą pozycję, poparty przez ogrody działkowe. Widząc tę szansę PiS nie zgłosiło własnego projektu ustawy, bo nadmiar projektów nie przyspieszy uchwalenia dobrego prawa. Zadbać trzeba, by w pierwszym czytaniu Projekt Obywatelski uzyskał poparcie posłów, a warto też zbudować koalicję dla odrzucenia złych projektów ustawy.

Dyskutując na temat tzw. „monopolu PZD” Zdzisław Stankowiak z Gniezna  podawał przykłady funkcjonowania ogrodów niezrzeszonych w PZD, oraz stwierdził, że taki sam monopol jak w ogrodach działkowych występuje w wielu stowarzyszeniach a także w partiach politycznych. O potrzebie budowy ponadpartyjnej koalicji w Sejmie dla uchwalenia nowej ustawy oraz zachowania Polskiego Związku Działkowców, który dobrze służy ogrodom i działkowcom mówili Sylwester Chęciński
z Kościana i Franciszek Tomczak ze Śremu.

Marian Kaczmarek z ROD im M. Kopernika w Poznaniu stwierdził, że tylko w jedności działkowcy obronią swoje ogrody i swoje prawa. Popierają nas ludzie młodzi, bojący się o utratę działek i pogorszenia warunków korzystania z nich. Mój ogród, stwierdził, jest naturalną osłona dla przyszłej szybkiej kolei. Utrzymujemy go sami ze swoich zarobków, rent i emerytur. Dzisiaj płacimy około 300zł rocznie za działkę. Wg zamiaru PO będziemy płacić dużo więcej ( około 1000zł). Wielu działkowców nie stać będzie na utrzymanie ogrodu i porzuci swoje działki.

Zbigniew Mikołajczak z Wrześni wywiódł wniosek, że posłowie PO zamierzają zabrać biednym, bo bogatym  się nic nie odbierze. We Wrześni, gdzie zlikwidowano wcześniej zakłady pracy teraz odbierze się ludziom jeszcze działki.

Senior poznańskich działkowców Henryk Cieślik z ROD im. Paszkowiaka powiedział, że nie możemy w dobie kryzysu ekonomicznego zapominać o uprawach na działkach, które pomagają przetrwać ubogim. Jeśli prawa do ogrodów przekazane zostaną gminom, to rozbiją nas na malutkie elementy i wkrótce zlikwidują poszczególne ogrody. Bez silnej organizacji działkowcy są bez szans w konfrontacji z aparatem administracji.

Janusz Łubiński z Mosiny stwierdził, że musimy mieć dobre prawo chroniące działkowców, bo dzisiaj działkowcy są krzywdzeni. Wyrzuca się ich z działek, przed sądami zapadają niekorzystne wyroki. Zaapelował: prosimy Panie Pośle o pomoc.

Donata Strońska - przewodnicząca komisji polityki społecznej przedstawiła działania podejmowane przez komisję na rzecz lokalnych środowisk. Przedstawiła działania Klubu Seniora Działkowiec, omówiła przedsięwzięcia podejmowane na rzecz seniorów dzieci  i młodzieży, w tym nasz udział w targach „Aktywni 50+”  Zaprosiła też Posła na Piknik Senioralny organizowany przez Związek dla seniorów Miasta w maju br. na terenie ROD im. 2 Armii WP w Poznaniu.

Poseł Dziuba dziękując za spotkanie oświadczył, że jest przekonany do potrzeby zachowania ogrodów. Wyraził przekonanie, że jego partyjni koledzy będą myśleć podobnie. Odnosząc się do „monopolu PZD” stwierdził, że można go postrzegać w sensie historycznym, dzisiaj zmienia się optyka. Obywatele musza się trzymać razem, bo jesteśmy oszukiwani. Działkowcy mają prawo do własnej organizacji i sami zdecydują jaka ona będzie. Stwierdził, że będzie głosował za Projektem Obywatelskim.

Prezes OZ PZD dziękując  za spotkanie wręczył Panu Posłowi Vademecum Działkowca, a Zdzisław Stankowiak - pamiątkowy medal Jubileuszu ogrodów gnieźnieńskich.  Złożono sobie świąteczne życzenia i umówiono się na  dalsze spotkania z panem Posłem.

Opracował TAD

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.