Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
W całym kraju kończy się zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Ostatnie listy powinny zostać przesłane do Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej najpóźniej w piątek 1 lutego, gdyż do 5 lutego muszą zostać złożone w Sejmie. Wcześniej jednak listy muszą zostać sprawdzone, a podpisy policzone.
Trwa liczenie podpisów i choć na końcowy wynik trzeba poczekać klika dni to już teraz można mówić o sukcesie przedsięwzięcia.Gdy niecałe trzy miesiące temu Marszałek Sejmu wydawała postanowienie
o zarejestrowaniu Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej zdawaliśmy sobie sprawę, że działkowców, ich rodziny i wszystkich, którym zależy na przyszłości ogrodów czeka pracowita zima. Pojawiały się nawet nieliczne głosy obawy o powodzenie akcji z uwagi na porę roku, w której przypadło zbieranie podpisów.
Śledząc na stronie Komitetu informację o zwiększającej się co dzień ilości podpisów można z satysfakcją powiedzieć że po raz kolejny działkowcy dali dowód swej ogromnej aktywności, mobilizacji i pomysłowości.
Akcja zbierania podpisów nabrała szczególnego tempa po Nowym Roku.
W czasie gdy malkontenci kręcili głowami na pogodowe i inne tego typu „przeszkody” udało się zebrać 400 tysięcy podpisów.
Dlatego dzisiaj możemy się pochwalić imponującym wynikiem ponad 830 tysięcy w całym kraju.
Powody do zadowolenia mogą mieć działkowcy z województwa łódzkiego. Nasz okręg, w którym złożono listy z ponad 63 tysiącami podpisów, co stanowi prawie 9 % wszystkich podpisów, zajmuje czołowe miejsce w Polsce, a w przeliczeniu na liczbę działek jest najlepszy
z wynikiem niemal 140 % !
Na ten sukces pracowali wszyscy, którym nie jest obojętne co będzie dalej z ogrodami.
Priorytetem akcji było dotarcie do działkowców i ich rodzin, zapoznanie z propozycjami projektu obywatelskiego. W tym celu organizowano narady, zebrania informacyjne i spotkania z działkowcami, uruchamiano punkty zbierania podpisów.
W spotkaniach brali udział posłowie, samorządowcy, przedstawiciele organizacji społecznych. W tym miejscu na pewno warto wspomnieć o spotkaniu posłów z działkowcami zorganizowanym w Łódzkim Domu Kultury, czy styczniowym zebraniu bełchatowskich działkowców, których ponad pół tysiąca zebrało się w hali widowiskowo-sportowej.
Pozytywnie o projekcie obywatelskim wypowiadali się posłowie z różnych ugrupowań, kilku złożyło swoje podpisy na listach. Za cenną i dobrze służącą działkowcom inicjatywę uznawali projekt szefowie lokalnych samorządów, radni miejscy i gminni.
Pomocy udzieliły Komitetowi różne środowiska w tym Rada OPZZ Województwa Łódzkiego i struktury Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Między innymi w siedzibie Rady Miejskiej SLD działał punkt zbierania podpisów, działacze tego ugrupowania zebrali w sumie ponad 1700 podpisów.
Akcję poparły wszystkie środowiska, które nie godzą się, aby ogrody stały się przedmiotem handlu i deweloperskich przetargów.
Można więc zaryzykować stwierdzenie, że ubiegłoroczny wyrok Trybunału Konstytucyjnego, choć krzywdzący, to przyczynił się do faktu, że ogrody działkowe stały się przedmiotem publicznej dyskusji. Społeczeństwo poznało istotę funkcjonowania działek oraz prawdziwe zamiary i intencje tych, którzy w terenach ogrodów widzą szansę na robienie interesów.
Podpisy zebrane pod projektem to sygnał dla rządu i posłów, przypomnienie
o naczelnych wartościach demokracji i odpowiedzialności z jaką należy podejść do prac nad nową ustawą o ogrodach. To także dowód na kształtowanie się świadomości społeczeństwa obywatelskiego, które potrafi się upominać o swoje racje i w relacjach z państwem chce być partnerem, a nie petentem.
KK.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.