Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Bieżące wydarzenia

Działkowcy z Bełchatowa popierają projekt obywatelski - 15.01.2013

Ponad 500 działkowców z Bełchatowa i okolic przybyło w sobotę (12.01.2013r.) na naradę  poświęconą aktualnej sytuacji ogrodów działkowych i Związku. Nie zniechęcił ich do tego ani mróz, ani obfite opady śniegu. Wysoka frekwencja oraz nastrój jaki panował na sali były najlepszym potwierdzeniem niepokoju, który wśród działkowców wywołuje realna perspektywa likwidacji ogrodów działkowych. W naradzie wzięli także udział: Prezes PZD Eugeniusz Kondracki, Pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Projektu Ustawy o ROD, mecenas Bartłomiej Piech, Prezes OZ Łódź Izabela Ożegalska. Władze samorządowe reprezentowali: Prezydent Bełchatowa Marek Chrzanowski, Radny Rady Miejskiej w Bełchatowie Sławomir Komidzierski. Uczestniczył również Poseł SLD Artur Ostrowski. Obradom przewodniczyła Maria Stypułkowska, członek KR PZD i prezes ROD „Stokrotka” w Bełchatowie. Organiozatorem narady był Zarząd ROD w Bełchatowie.

Co działkowcom proponują posłowie?

Jako pierwsza głos zabrała prezes ROD „Stokrotka” w Bełchatowie Maria Stypułkowska, która szczegółowo omówiła propozycje ustaw działkowych autorstwa posłów  SLD, SP, PiS, i PO.  „Projekt SLD, który został już złożony w Sejmie, nie jest dla nas groźny. Nie uwzględnia jednak wszystkich praw, które są istotne dla działkowców. Projekt SP, to nic innego, jak odgrzebana z szuflady i zmodyfikowana inicjatywa ustawodawcza, którą poseł Andrzej Dera prezentował 3 lata temu, będąc posłem PiS. Projekt ten został odrzucony w pierwszym czytaniu przez Sejm. Nieznaczne poprawki wniesione  do projektu są jeszcze bardziej niekorzystne dla działkowców”- mówiła Maria Stypułowska. W jej ocenie największe obawy wśród działkowców powinien wywoływać projekt posłów PO, pracujących pod kierunkiem posła Stanisława Huskowskiego. Projekt ten zakłada znaczne ograniczenie praw działkowców iradykalne pogorszenie warunków funkcjonowania ogrodów. W dalszej perspektywie oznacza likwidację ogrodów działkowych. Dlatego – w ocenie Stypułkowskiej -  jeżeli projekt zostałby przyjęty przez Sejm, dalsza przyszłość ogrodów działkowych stanęłaby pod znakiem zapytania. „Musimy zrobić wszystko, by projekt obywatelski stał się prawem. Na dzień dzisiejszy podpisało się pod nim 446 tysięcy osób. To jednak cały czas za mało. Musimy dążyć do miliona” .

Poseł Artur Ostrowski popiera projekt obywatelski

Następnie głos zabrał  poseł SLD Artur Ostrowski, który powiedział, że od wielu lat współpracuje z PZD i odkąd pamięta ogrody działkowe były zawsze atakowane. W ocenie posła ustawa o ROD z 2005 r., której 24 zapisy zostały uchylone przez TK, była dobra i powinna nadal obowiązywać. Najlepszym potwierdzeniem tego był i jest fakt, że nie wyrządziła krzywdy żadnemu działkowcowi, wręcz przeciwnie,  skutecznie broniła jego praw. W ocenie posła Krajowa Rada PZD zrobiła wszystko co mogła, by obronić ustawę.

Na zakończenie poseł wyraził swoje uznanie i poparcie dla obywatelskiego projektu ustawy o ROD oraz wyraził nadzieję, że gdy trafi do Sejmu zyska poparcie większości z nich.

Prezydent Bełchatowa także za ogrodami w mieście

Zdaniem Prezydenta miasta Bałchatowa Marka Chrzanowskiego źle się stało, że wokół ogrodów działkowych rozgrywa się wielka gra polityczna. „Jeżeli w tym Sejmie udało się przyjąć ustawę, która pozwala przejść na emeryturę w wieku 67 lat i nikt za bardzo się tym nie przejmował, to jeśli działkowcy nie znajdą kompromisu w swojej sprawie, to niestety w Sejmie może zostać przeforsowana niekorzystna dla nich  ustawa. Życzę, by ten kompromis udało się osiągnąć” – mówił prezydent.

Ze swej strony zapewnił, że w planach zagospodarowania miasta Bełchatów jest miejsce na ogrody działkowe, dlatego nie ma możliwości, by tereny te przejęli deweloperzy. Dodał, że jeżeli nawet, zrealizowałby się czarny scenariusz i na działkowców zostałyby nałożone podatki, to miasto Bełchatów nie będzie ich potrzebowało. Z dobrodziejstw ogrodów działkowych korzysta bowiem całe społeczeństwo.

Dlaczego ustawa o ROD powinna stać się prawem?

Najważniejsze zapisy obywatelskiego projektu  ustawy o ROD omówił  Pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Projektu Ustawy o ROD Bartłomiej Piech .

„Wiele osób zarzuca nam, że projekt  obywatelski został stworzony przede wszystkim z myślą o PZD. Tymczasem,  warto pamiętać, że  wszyscy jego członkowie są działkowcami. Równocześnie w projekcie znalazły się zapisy, które dają działkowcom pełną  swobodę decydowania o tym, czy chcą przynależeć do ogólnopolskiej organizacji, czy chcą stworzyć własne stowarzyszenie. Ustawa ta – w odróżnieniu od projektu SP i PO – zapewnia działkowcom zachowanie dotychczasowych praw” – podkreślał.

Bartłomiej Piech zapewnił, że projekt obywatelski tworzony był tak, aby prawa pojedynczego działkowca, nie zostały ograniczone. „Uważamy, że niezgodne z zasadami państwa prawa jest zmienianie reguł gry w czasie jej trwania. Jeżeli działkowiec nabywając swoją działkę, uzyskał zapewnienie, że  jeśli ogród będzie likwidowany, to otrzyma stosowne odszkodowanie, nie można mu tego prawa teraz odbierać. A tego chcą posłowie PO, którzy dążą do tego, by odebrać biednym i dać bogatym” – mówił pełnomocnik komitetu.

 Bartłomiej Piech przypomniał także, że jeśli do 21 stycznia 2014 r. nie zostanie uchwalona nowa ustawa działkowa,  wygasną wszelkie prawa PZD, a tym samym dzialkwcy i ogrody znajdą się w próżni organizacyjnej. Koniecznie jest więc pokazanie przez działkowców jak największego poparcia dla obywatelskiego projektu, które może uchronić ogrody działkowe przed realizacją tego czarnego scenariusza.

SLD zapewnia, że będzie wspierało działkowców do końca

 Swoje pełne poparcie dla projektu obywatelskiego wyraził także Radny Rady Miejskiej w Bełchatowie Sławomir Komidzierski, w ocenie którego  projekt ten jest jedynym słusznym i powinien zostać przyjęty przez Sejm. „Jest to projekt, który tworzyli działkowcy i który ma właśnie im służyć, dlatego osoby decydujące o jego losach powinny mieć to na uwadze” – mówił.

Sławoimr Komidzierski- jako przedstawiciel SLD- zapewnił, że Sojusz zawsze popierał ogrody działkowe i nic się w tej kwestii nie zmieniło. Zapewnił, że tak jak dotychczas przedstawiciele partii  będą aktywnie zbierali  podpisy na listach poparcia.

Radny Rady Miejskiej odczytał także list rzecznika prasowego SLD Dariusza Jońskiego, w którym wyraził on swoje zaniepokojenie spowodowane sytuacją w jakiej znajdują się działkowcy. Zapewnił, że partia w pełni popiera projekt obywatelski i podejmie wszelkie działania, by stał się prawem.Projekt obywatelski jedyną alternatywą dla ogrodów działkowych.

Działkowcy potrzebują prawa, a nie obietnic bez pokrycia

Zabierając głos prezes PZD Eugeniusz Kondracki przypomniał, że  spotkanie w Bełchatowie, podobnie jak setki innych, które odbywają się w całej Polsce, jest konsekwencją wyroku Trybunału Konstytucyjnego oraz obietnic, które po jego ogłoszeniu złożyli politycy, a które nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości. W ocenie prezesa składane czteromilionowej społeczności obietnic bez pokrycia, to za mało. Byt działkowców musi być osadzony w dobrym i mocnym prawie.

Prezes  odniósł się także do projektu obywatelskiego informując, że napisanie go nie było dla łatwe. Jego autorzy musieli bowiem uwzględnić wyrok TK oraz zabezpieczyć prawa działkowców. „Proszę nam wierzyć, że to nam się udało. Mamy ustawę, która może ochronić ogrody i działkowców oraz  zapewnia możliwość rozwoju ogrodów, niezależnie od tego, kto będzie rządził” – mówił prezes.  Prezes PZD przypomniał także, że ostatnie badania CBOS pokazały, że aż 88 % społeczeństwa  opowiada się za istnieniem ogrodów działkowych. Problemem są jednak różnego rodzaju grupy interesu, które chcą za wszelką cenę pozyskać grunty, na których znajdują się ogrody działkowe. O nie właśnie rozgrywa się ta cała batalia, dlatego walka w Sejmie nie będzie łatwa.

 „Wystarczy  przeczytać propozycje projektu ustawy działkowej, który przygotował zespół posłów Platformy Obywatelskiej. Projekt ten niszczy dotychczasowy dorobek i tradycję rodzinnych ogrodów działkowych. Znalazły się w nim bowiem takie absurdalne propozycje jak chociażby ta, że działkowcy powinni przebudować swoje altany (w ciągu 10 lat) tak, by miały one do 20 m2 i nie były na trwałe powiązane z gruntem. Projekt przewiduje również likwidacje PZD, wygaszenie praw posiadanych dotychczas przez działkowców do terenów ROD, nałożenie podatków na działkowców, usunięcie przepisów będących podstawą dla zasady, że majątek na działce stanowi własność działkowca”.– mówił prezes PZD. W ocenie Prezesa nikt nie spodziewał się, że partia rządząca zaproponuje działkowcom tak krzywdzące ich propozycje, dlatego nie powinny one zostać przyjęte przez Sejm.

Prezes przypomniał, że wielu posłów PO odcina się od projektu swojego klubu. Są też tacy, którzy złożyli podpisy pod projektem obywatelskim. Z drugiej jednak strony posłowie ci zapowiadają, że o tym za którym projektem zagłosują w  Sejmie, zadecyduje prawdopodobnie dyscyplina klubowa.

   Dlatego Prezes KR PZD podkreślał, jak ważne jest masowe poparcie dla projektu obywatelskiego. – „Zbierajcie podpisy, bo są one naprawdę ważne. Nie przesądzą o tym, że ten projekt zostanie przyjęty, ale przynajmniej nie zostanie odrzucony w pierwszym czytaniu” – podkreślał.

Prezes Eugeniusz Kondracki zwrócił się także do prezesów ogrodów przypominając o tym, jak ważna jest organizacja spotkań, narad i walnych zebrań. Działkowcy powinni znać na bieżąco sytuację i założenia innych projektów, które nie są korzystne dla ogrodów i użytkowników działek. Prezes wezwał wszystkich do aktywności, dzięki której działkowcy będą mogli być może obudzić się niebawem w nowej rzeczywistości, w której będzie miejsce dla ogrodów działkowych.

 Na zakończenie prezes OZ Łódź Izabela Ożegalska zaapelowała, by działkowcy szukali sojuszników dla projektu obywatelskiego w różnych środowiskach. Także wśród tych posłów i samorządowców,  którzy są zapraszani na spotkania z działkowcami i na nie przybywają. Prezes przypomniała, że na zbieranie podpisów mamy czas do końca stycznia, dlatego  działkowcy powinni dołożyć wszelkich starań, by zebrać ich jak najwięcej.

Działkowcy ze swej strony zapewnili, że będą zbierali podpisy, gdyż w pełni popierają projekt obywatelski. Kilkaset osób złożyło pod nim podpisy podczas narady, inni zabrali z osobą listy, by zebrać je wśród rodziny i przyjaciół. Działkowcy podpisali się także pod stanowiskiem ws. obywatelskiego projektu ustawy o ROD.

Narada wykazała, że środowisko dzialkowców jest bardzo zintegrowane  i że darzy swój Związek wielkim zaufaniem oraz udziela poparcia w tych działaniach. Świadczy o tym  atmosfera panująca podczas narady oraz przyjęte stanowisko.

(mz)

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.