Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Bieżące wydarzenia

Tylko projekt obywatelski może ocalić ogrody działkowe - 26.11.2012

„Obywatelski projekt ustawy o ROD jest jedyną alternatywą dla ruchu działkowego w Polsce” – mówił podczas spotkania z radomskimi działkowcami prezes KR PZD Eugeniusz Kondracki.

W całej Polsce odbywają się narady z działkowcami, podczas których szczegółowo omawiany jest obywatelski projekt ustawy o rod. Jedno z takich spotkań odbyło się 23 listopada w Radomiu.

Podczas spotkania radca prawny KR PZD Tomasz Terlecki przedstawił najważniejsze z rozwiązań, jakie zawarte zostały w ustawie o ROD. Przypomniał, że zapisy projektu musiały zostać dostosowane do głównych postulatów Trybunału Konstytucyjnego, dlatego nie wszystkie z obowiązujących obecnie praw mogły zostać zachowane. „Projekt ma na celu przede wszystkim maksymalne zabezpieczenie praw działkowców. Staraliśmy się, by wprowadzał zmiany ewolucyjne, a nie rewolucyjne w ogrodach – mówił Terlecki. Wyjaśnił, że zgodnie z zapisami nowej ustawy  PZD z mocy prawa stanie się stowarzyszeniem ogrodowym, a członkowie  PZD zachowają swoje członkostwo w Związku, niezależnie od przekształcenia formy prawnej PZD. Projekt umożliwia równocześnie wyodrębnienie się ROD ze struktur stowarzyszenia PZD. Takie wyodrębnienie będzie możliwe na podstawie odpowiedniej uchwały walnego zebrania ROD, spełniającej szereg warunków. Projekt zawiera także zwolnienia podatkowe dla działkowców (czytaj więcej na temat obywatelskiego projektu ustawy o ROD - link).

 

 

 

Podczas spotkania prezes KR PZD Eugeniusz Kondracki podkreślał, że obywatelski projekt ustawy o ROD jest jedyną alternatywą dla ogrodnictwa działkowego. Tylko on może w pełni zabezpieczyć prawa działkowców i ocalić ogrody dla przyszłych pokoleń. Prezes przypomniał, że ingerencja Trybunału Konstytucyjnego w ustawę o ROD była tak duża, że wiele zapisów usuniętych zostało bezpowrotnie i nie było prawnej możliwości, by znalazły się w nowym projekcie.

 „Do dziś nie potrafię zrozumieć, dlaczego uchylone zostały niektóre zapisy ustawy o ROD – mówił prezes Kondracki. „Nie potrafię też zrozumieć, dlaczego ciągle zarzuca się nam monopol. Tymczasem np. w Austrii, Niemczech,Czechach, na Słowacji, gdzie też istnieją ogrody działkowe, nikt nawet nie myśli o stawianiu tego typu zarzutów. Wszystkim zależy na tym, by  ogrody istniały i służyły wszystkim obywatelom. Problem istnieje tylko w Polsce– mówił prezes.

Prezes Eugeniusz Kondracki  przypomniał także, że projekt ustawy działkowej złożył w Sejmie klub Solidarnej Polski.  Podkreślał, że działkowcy nie powinni się na niego godzić, gdyż zakłada on m.in. rozwiązanie Związku i możliwość wykupu gruntów. Według prezes KR PZD największe zagrożenia dla działkowców mogą jednak pojawić się w projekcie PO, który ma trafić do laski marszałkowskiej na początku przyszłego roku. W projekcie tym prawdopodobnie pojawi się zapis, by na działkowców nałożone zostały podatki.

 Prezes OZ Mazowieckiego Grażyna Franke przypomniała, że na zbieranie podpisów pod projektem zostało coraz mniej czasu. Obecnie nie jest to już trzy miesicie, ale 71 dni. Prezes Franke zaznaczyła, że ambicją działkowców powinno być zebranie znacznie większej liczby podpisów, niż wymaganych 100 tys. „Musimy pokazać jak dużym poparciem środowiska cieszy się projekt obywatelski. Jeżeli nie zostanie przyjęty przez Sejm, to działkowcy mogą się spodziewać, że znacznie pogorszy się ich sytuacja. Obciążeni zostaną wysokimi opłatami, w konsekwencji czego wielu będzie musiało zrezygnować z prowadzenia ogrodu działkowego. Działanie to ma na celu doprowadzenie do likwidacji ogrodów działkowych, ponieważ działkowcy nie są ludźmi zamożnymi i na ponoszenie dużych opłat nie będzie ich stać – mówiła prezes Franke.

 

Podczas spotkania odbyła się także dyskusja, podczas której działkowcy zadawali pytania dotyczące nowej ustawy działkowej. Pytania dotyczyły głównie problemu roszczeń i chęci pozyskiwania gruntów PZD przez różnego rodzaju grupy interesu. Działkowcy otrzymali zapewnienie, że dzięki nowej ustawie prawa do gruntów zostały dobrze zabezpieczone, dzięki czemu  będą mogli nadal spokojnie korzystać z ogrodów.  

Zygmunt Kasprzak, prezes Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Storczyk" oraz szef Rady Prezesów Rodzinnych Ogródków Działkowych w Radomiu zapewnił, że ustawa spotyka się z dużym poparciem wśród działkowców. Zaznaczył, że zostały wyznaczone specjalne punkty, w których można składać podpisy. Poza działkowcami, ustawę będą mogli poprzeć mieszkańcy miasta o czym informowani są poprzez lokalne media.

Radomscy działkowcy skierowali też pismo do Marszałek Sejmu Ewy Kopacz w którym z żalem stwierdzili, że nie rozumieją, czemu ciągle rzucane są im kłody pod nogi. Przypomnieli, że działkowcy są w  większości emerytami, którzy dzięki ogrodom mają miejsce, w którym mogą wypoczywać po latach ciężkiej pracy. „Nie rozumiemy, dlaczego wielka polityka tak zażarcie zwalcza ruch działkowy w Polsce – napisali działkowcy. Zwrócili się także do Marszałek Sejmu z prośbą o spotkanie.

 

Działkowcy skierowali także apel do przedstawicieli partii politycznych, w którym zwrócili się z prośbą o poparcie obywatelskiego projektu ustawy o ROD.

(mz)

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.