Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Bieżące wydarzenia

Wystąpienia delegatów - 06.10.2012

Jeden z najważniejszych punktów programu poświęcony był dyskusji, podczas której głos mogli zabrać reprezentanci wszystkich OZ. Większość głosów odnosiła się do wyroku TK, który uderzył w całą społeczność działkowców. Równocześnie delegaci wyrazili swoje pełne poparcie dla projektu obywatelskiego ustawy o ROD oraz zapewnili, że złożą pod nim swoje podpisy.

W czasie dyskusji głos zabrał m.in. Zdzisław Śliwa z OZ Poznań, który podkreślił, że zakres ingerencji TK w zapisy ustawy o ROD przerósł najśmielsze przewidywania działkowców. "Odebranie PZD praw do zarządzania ogrodami tworzy pustkę, która otwiera możliwość masowej likwidacji ogrodów, szczególnie w dużych aglomeracjach miejskich, gdzie grunty są wyjątkowo atrakcyjne.  Tej prawdy nie przysłonią zapewnienia sędziów i polityków, że wyrok TK nie skrzywdzi działkowców. Jasne jest bowiem, że w wyniku wyrok TK najbardziej ucierpią ogrody, działkowcy i Związek. Obronie nie sprzyjają tendencje usamodzielniania się ogrodów i tworzenie stowarzyszeń wśród ludzi, którzy dążą do rozbicia jedności działkowej. Ogrody to szansa na pomoc socjalną w postaci własnych warzyw i owoców, a także i misja użyteczności publicznej. Działkowcy widzieli i widzą potrzebę organizacji swojej społeczności w Związek, co potwierdza historia polskiego ogrodnictwa działkowego - mówił prezes Zdzisław Śliwa.

W osobistym wystąpieniu Jan Majewski z Zielonej Góry  przyznał , że wyrok TK boleśnie uderzył w jesień jego życia i pokrzyżował plany na dalsze lata. „Myślę, że podobne odczucia towarzyszą wielu działkowcom. Nie jest prawdą, że działka pełni tylko fukcję wypoczynkową. Działka daje także dostęp do tanich owoców i warzyw. Wyrok TK podważył moje zaufania do prawa stanowionego przez państwo - podkreślił.

Zygmunt Czarny z OZ Piła mówił o nastrojach jakie po wyroku TK zapanowały w ogrodach. „Działkowcy czują się skrzywdzeni, nie potrafią zrozumieć, dlaczego zakwestionowane zostały najważniejsze zapisy ustawy o ROD z 2005r. Nie potrafią zrozumieć dlaczego państwo tak krzywdzi swoich obywateli - mówił.

Zdaniem Czesława Smoczyńskiego z OZ Gdańsk wyrok TK wymierzony jest przede wszystkim w działkowców. „Żałuję, że TK nie wziął pod uwagę naszych wystąpień, w których jednogłośnie poparliśmy zapisy ustawy o ROD. To podcięło nieco skrzydła działkowcom. Nadzieję na lepsze jutro daje im obywatelski projekt ustawy o rod" - podkreślił.
 
Halina Gaj Godyńska z OZ Lublin podkreśliła, że działkowcy nie rozumieją, dlaczego zapisy ustawy o ROD, które tak dobrze się sprawdziły, zostały zakwestionowane.

Jerzy Karpiński z OZ Wrocław zaznaczył, że wyrok TK był dla  niego szokiem. "Moje zaufanie do tej instytucji zostało podważone. Ostatnie miesiące były dla działkowców wyjątkowo trudne, dlatego dalsza integracja naszego środowiska jest wyjątkowo potrzebna".


Zdaniem Henryka Ziomka z OZ Sudeckiego należy głośno powiedzieć, że organy władzy nie przejmują się następstwami wyroku TK, który prowadzi do likwidacji ogrodnictwa działkowego w Polsce. "Tysiące listów działkowców i struktur związkowych kierowanych do władz i polityków zostało potraktowanych milczeniem. W  medialnym szumie informacyjnym społeczeństwo otrzymało fałszywy obraz działkowców, ogrodów i Związku. Nie mamy innej możliwości, jak przyjąć jak najszybciej nasz związkowy projekt ustawy, który zabezpieczy nasze prawa i przyszłość i złożyć go do laski marszałkowskiej - mówił.


Roman Żurkowski z OZ Opole podkreślił, że związkowy projekt ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych ma fundamentalne znaczenie dla przyszłości ogrodnictwa działkowego w Polsce. Dzięki opracowaniu nowej formy organizacyjnej ogrodów nie doprowadzi do niebezpiecznych i niepokojących zdarzeń. Preambuła w sposób jasny wyjaśnia cele jakim ma służyć ten projekt. Wnoszę zatem o przyjęcie tego projektu przez Zjazd i nadania mu prawnej ścieżki legislacyjnej, a zespołowi legislacyjnemu składam podziękowania i gratulacje za przygotowanie tego projektu. Wierzę, że Sejm uchwali nasz związkowy projekt ustawy o rod. Od naszych władz należy nam się rehabilitacja za całkowitą niemoc w obronie ustawy z 2005 r. i pominięcie kilku tysięcy apeli i próśb, które działkowcy wysyłali do różnych przedstawiciele władz państwowych. Powodzenie obywatelskiego projektu wymagać będzie szukania poparcia wśród parlamentarzystów. Obywatelski projekt ustawy musi zebrać co najmniej 100 tysięcy, podpisów, ale jestem przekonany, że pełna mobilizacja działań zarządów okręgowych i rod przyniesie zamierzone efekty - mówił.


Barbara Kokot z OZ Bydgoszcz podkreśliła, że z dużą nadzieją przyjmuje projekt nowej ustawy dla działkowców, gdyż dobrze zabezpiecza prawa działkowców. "Założenia projektu pozwalają nam z nadzieją spoglądać w przyszłość. Dużą rolę do spełnienia w najbliższych dniach będziemy mieli my, działkowcy. W pełni popieramy obecną inicjatywę ustawodawczą. Musimy się jednak zmobilizować i zebrać jak najwięcej podpisów". 

W dyskusji głos zabrało także wielu innych delegatów, którzy zapewnili, że poprą obywatelski projekt ustawy o rod.

 

 

 

 

 

 

 

 

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.