Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Bieżące wydarzenia

Pisaliśmy do Marszałek Sejmu, odpowiedział urzędnik - 23.04.2012

        W przeciągu kilku miesięcy do Marszałek Sejmu trafiło przeszło 800 listów z ogrodów. W większości były to wystąpienia zbiorowe. Z apelami o wsparcie w walce o swoje prawa zwróciło się więc do Pani Ewy Kopacz już kilkadziesiąt tysięcy działkowców. Liczyli na jasne stanowisko o poparciu dla zachowania ustawy o ROD. Oczywistym było, że wsparcie sprawy działkowców autorytetem urzędu Marszałka Sejmu będzie mocnym argumentem przed Trybunałem. Po miesiącach zwłoki uzyskali odpowiedź. Niestety, Pani Marszałek „umyła ręce".

       Do tak gorzkiej konstatacji skłania nie tylko treść, ale i forma pisma. Marszałek Sejmu nie znalazła czasu by osobiście odpowiedzieć na pytania dotyczące miliona polskich rodzin. Oddelegowała do tego osobę kierującą gabinetem. Ponadto, zamiast jednoznacznego stanowiska, działkowcy otrzymali pismo, z którego wynika, że Marszałek Sejmu nic w sprawie zrobić nie może.

       Pomijając zasadność takiego stanowiska - wystarczy wspomnieć, że Marszałek Sejmu decyduje o osobie reprezentującej Izbę przed TK - można się zastanawiać, czy rzeczywiście była to odpowiedź na najważniejsze pytanie działkowców - o stanowisko Marszałek dla idei zachowania ustawy o ROD.

       Pismo z Kancelarii Sejmu zamieszczamy poniżej, tak aby każdy z Państwa sam wyrobił sobie opinię, na temat potraktowania przez Panią Marszałek sprawy, która leży na sercu milionowi rodzin polskich działkowców.

red

Załącznik plikowy do pobrania

Kancelaria_Sejmu.pdf

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.