Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
DZIAŁKOWCY!
Walczcie o swoje prawa! Brońcie swojej ustawy!
Trwają kolejne „reformy”. Władza szuka następnych grup, którym można odebrać prawa słusznie nabyte. Tym razem postanowiono rozprawić się z milionem najuboższych polskich rodzin korzystających z rodzinnych ogrodów działkowych. W Trybunale Konstytucyjnym leży wniosek Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, o uchylenie całej ustawy z dnia 8 lipca 2005r. o rodzinnych ogrodach działkowych. Oznacza to żądanie pozbawienia działkowców wszystkich praw, które obecnie im przysługują i chronią przed wywłaszczeniem. Cel jest oczywisty –„uwolnienie” tysięcy hektarów gruntów zajętych przez ogrody na cele komercyjne. Wiele wskazuje, że już przygotowano nowe przepisy drastycznie pogarszające sytuację działkowców. Jednocześnie nie prowadzi się żadnych konsultacji z PZD - samorządem polskich działkowców. Totalnie ignoruje się też 620 000 podpisów działkowców pod protestem przeciwko zmianie ustawy. Cel uświęca środki. Wartość gruntów pod ogrodami jest astronomiczna, a głównymi przeszkodami w ich przejęciu są ustawa o ROD oraz Związek. Dlatego warto przybliżyć skutki ewentualnego uchylenia przepisów ustawy o ROD.
Co dla działkowca oznacza uchylenie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych?
Ustawa daje działkowcom nieodpłatne prawo użytkowania terenów ogrodu. Bez ustawy zostaną obciążeni opłatami, które zależą od rynkowej (komercyjnej) wartości gruntu. W mniejszych miejscowościach opłaty sięgną kilkuset zł rocznie, w większych, gdzie grunty są droższe - kilku tysięcy zł, a w miastach takich jak Warszawa, Poznań, Wrocław czy Gdańsk, mówimy o astronomicznych kwotach kilkunastu tysięcy zł, w skrajnych przypadkach nawet ponad 20.000 zł za rok użytkowania działki w ROD. Tak potężne uderzenie w działkowców szybko zniszczy ogrody. Nikogo nie będzie stać na dalsze korzystanie z działek. Likwidacja porzucanych ogrodów będzie formalnością.
Ustawa o ROD zwalnia działkowców z podatków. Bez niej powstanie obowiązek zapłaty podatku od gruntu oraz od altan. Podatek od gruntów wynosi 0,43 zł/m2 - przy 500m2 działce oznacza to ponad 200 zł rocznie. Podatek od altan wynosi 7,36 zł za każdy m2 jej powierzchni użytkowej (również poddasza) - przy altanach z poddaszem oznacza to nawet 500 zł rocznie. Dodatkowo każdy działkowiec musiałby partycypować w podatkach za urządzenia i tereny ogólne. Zapłacony podatek nie wróci do ogrodu, czyli działkowcy i tak będą musieli płacić na utrzymanie, remonty lub modernizację majątku własnego i ogrodu.
Dziś działkowcowi przysługuje do działki konkretne prawo ujawniane w księdze wieczystej. Z tego tytułu korzysta z ochrony sądowej, a w razie likwidacji ogrodu może żądać działki zamiennej. Uchylenie ustawy spowoduje, że prawa te wygasną. Działkowcy staną się więc „dzikimi lokatorami”, których można będzie eksmitować, chyba że nabędą nowe (odpłatne) prawo do działki.
Ustawa o ROD wyłącza ogólną zasadę, że wszystko, co jest związane trwale z gruntem, stanowi własność właściciela gruntu. Ustawa wprowadza ważny wyjątek, że to działkowcy są prawnymi właścicielami altan, roślin i pozostałego mienia na działkach. Bez ustawy własność ta przypadnie właścicielowi gruntu, zwykle gminom. Pozbawienie własności to również brak możliwości żądania odszkodowania za majątek na działce, np. w razie likwidacji ogrodu. Inwestowanie na działce będzie niecelowe, a to oznacza koniec ogrodu.
Ustawa o ROD pozwala zasadniczo likwidować ogrody tylko na cele publiczne - drogi, szkoły itp. oraz gwarantuje, że w razie likwidacji ROD działkowiec otrzyma odszkodowanie za utraconą własność i działkę w odtworzonym ogrodzie. Uprawnienia te skutecznie egzekwuje PZD, również na drodze prawnej. Uchylenie ustawy oznacza swobodę w likwidacji ogrodów, np. pod centrum handlowe, a w dochodzeniu swych praw działkowcy zdani będą tylko na siebie.
Do czego doprowadzi uchylenie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych?
DZIAŁKOWCY!
Walczcie o zachowanie ustawy o ROD, zanim będzie za późno!
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.