Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Bieżące wydarzenia

Obrona ogrodów w 1990 r. - 28.03.2012

Rok 1990 – euforia w społeczeństwie po słynnych wyborach parlamentarnych w dniu 4 czerwca 1989 r. nadal trwała, gdy niektórzy z wybrańców narodu poczuli wiatr w żagle, aby realizować różne cele, ale na pewno nie społeczne. Tak oto narodził się słynny projekt ustawy o dziwnym tytule „o likwidacji organów pracowniczych ogrodów działkowych". Projekt ten w dniu 27 lipca 1990 r. złożyła do Marszałka Sejmu grupa 17 posłów Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego.

Tytuł dziwny, bo w treści tego projektu nie mówiło się o żadnych „organach pracowniczych ogrodów działkowych" tylko już w pierwszym artykule postanowiono, że cyt: „Pracownicze ogrody działkowe utworzone ustawą z dnia 6 maja 1981 r. zwane dalej „ogrodami działkowymi" przechodzą w stan likwidacji z dniem wejścia w życie ustawy.".

Projekt był bardzo krótki, miał tylko 5 artykułów w części zasadniczej i trzy artykuły dotyczące zmian w innych przepisach. Autorzy tego projektu nie owijali w bawełnę o co im chodzi. W dalszych przepisach krótko i zwięźle postanawiali, że grunt staje się własnością gminy, majątek Związku własnością Skarbu Państwa, a likwidator ma zakończyć likwidację w ciągu roku.

A co z działkowcami? O nich posłowie nie zapomnieli – właściciele gruntów zlikwidowanych ogrodów ustalą nowe warunki dzierżawy, a kto nie wyrazi zgody na te warunki, to ma opuścić teren w pół roku i posprzątać po sobie.

Krótko i na temat – tak na marginesie każdy następny projekt ustawy zgłaszany do sejmu przez przeciwników ogrodnictwa działkowego miał dokładnie takie same zamiary, ale był obudowywany najprzeróżniejszą ideologią, od pseudo uwłaszczenia do prywatyzacji. Tak zostało do dzisiaj.

Na zwołanym w trybie nadzwyczajnym wspólnym posiedzeniu Krajowej Rady, Krajowej Komisji Rewizyjnej i Krajowej Komisji Rozjemczej w dniu 19 sierpnia 1990 r. podjęto uchwałę, w której bardzo krytycznie odniesiono się do inicjatywy poselskiej. Uznano, że jest to projekt wręcz niehumanitarny i niezgodny z kierunkami przemian społeczno – gospodarczych w kraju, bowiem zawłaszcza majątek prywatny działkowców i wypracowany przez nich majątek Polskiego Związku Działkowców. Krajowa Rada dokonała analizy skutków tego projektu, wypracowała strategię działania struktur Związku i konsekwentnie tę strategię realizowała.

Działkowcy w całym kraju stanęli do walki o ogrody i swoją własną samodzielną i niezależną organizację – Polski Związek Działkowców. W całym kraju wojewódzkie zarządy PZD organizowały spotkania z parlamentarzystami, prasą, politykami. Na każde spotkanie przychodziły setki działkowców, którzy mówili to, co myślą o projekcie i autorach tego projektu. Jedna z posłanek wnoszących do sejmu projekt ustawy, po spotkaniu z działkowcami w Warszawie przyznała. że „Popełniłam błąd i wycofałam się, ale zrozumiałam to dopiero pod wpływem masowych protestów".

Prezes PZD Eugeniusz Kondracki na spotkaniach z kierownictwami klubów parlamentarnych przedstawiał stanowisko Związku w sprawie projektu i głosy samych działkowców, którzy masowo występowali w obroni ogrodów, ustawy o POD z 1981 r. i Polskiego Związku Działkowców.

Co ciekawe ówczesna prasa murem stanęła za działkowcami, niezależnie od reprezentowanej linii politycznej. W tamtych latach duże znaczenie dla mediów miał wydźwięk społeczny każdej sprawy, a ten był wyjątkowy, chodziło przecież o los miliona najuboższych rodzin w kraju.

W obronie działkowców i ogrodów głos zabierały partie polityczne, ale też znaczące osobistości życia publicznego. Kilka cytatów:

Aleksander Małachowski – poseł (później Marszałek Sejmu)

„Jako członek Sejmu czuję się winny wobec społeczeństwa za podjęcie próby ograbienia tysięcy ludzi. Pomysł likwidacji działek uważam za haniebny"

Lech Wałęsa – Przewodniczący NSZZ „Solidarność"  (za niespełna cztery miesiące od opublikowanej wypowiedzi wybrany na Prezydenta RP)

„Jak słyszę o poselskim projekcie likwidacji działek, to się dziwię, że ludzi szlag nie trafia".

Marian Jurczyk – Przewodniczący NSZZ „Solidarność 80"

„Solidarność 80" zdecydowanie protestuje przeciwko projektowanej likwidacji pracowniczych ogrodów działkowych".

Bronisław Geremek– Przewodniczący Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego

„Chcę wyjaśnić, że projekt ustawy o likwidacji pracowniczych ogrodów działkowych nie odzwierciedla stanowiska klubu w tej kwestii. Uważam, że wywołuje on niepotrzebny niepokój kilku milionów ludzi i będę się starał przekonać posłów OKP, że tak sformułowana ustawa krzywdzi ludzi, odbierając im nie tylko radość, ale także likwidując dodatkowe, uczciwe źródło dochodów"

Aleksander Kwaśniewski – Przewodniczący Rady Naczelnej SdRP – w latach 1995 – 2005 Prezydent RP

„Projekt ustawy o likwidacji pracowniczych ogrodów działkowych jest sprzeczny z interesami ludzi pracy i prawem materialnym obowiązującym w Rzeczypospolitej".

Jacek Kuroń – Minister Pracy i Polityki Społecznej

„jestem przeciwko likwidacji ogrodów działkowych. Jako minister nie mam nic do tego. Jako poseł mówię – nie."

To tylko niektóre wypowiedzi cytowane przez prasę, było ich znacznie więcej, w tym list posłów A. Małachowskiego i R. Bugaja do Marszałka Sejmu, w którym stwierdzili, że projekt został przez całe społeczeństwo bardzo źle przyjęty, co bardzo poważnie obniża autorytet Sejmu RP.

Kancelaria Sejmu w piśmie z dnia 14 września 1990 r. poinformowała Krajową Radę PZD, że 16 posłów wnioskodawców (z 17 podpisanych pod projektem) wycofało swoje poparcie dla projektu, w związku z tym nie będzie on przedmiotem procedury legislacyjnej.

Skala społecznego protestu i zaangażowania mediów po stronie działkowców była do tej pory niespotykana jeśli chodzi o ogrodnictwo działkowe. Wszystkich zaskoczyła też masowość protestu, np. do Kancelarii Sejmu tylko w ciągu 7 dni na przełomie sierpnia i września wpłynęły listy zbiorowe i indywidualne podpisane przez 76 tysięcy działkowców.

Po wygranej batalii, podczas posiedzenia Krajowej Rady stwierdzono „Zwyciężamy odporniejsi na zagrożenia". Nikt wówczas nie przypuszczał, że ta odporność będzie potrzebna przez następne 22 lata, aż do dnia dzisiejszego.

MP

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.