Bieżące wydarzenia

DZIAŁKOWICZE SIĘ BUNTUJĄ - 03.08.2023

Do 29 września br. trwają konsultacje ws. projektu studium zagospodarowania przestrzennego. Zapisy w projekcie mogą doprowadzić do likwidacji przynajmniej części rodzinnych ogródków działkowych, jak sugerują działkowicze.

Zgodnie z nowym studium zagospodarowania przestrzennego Warszawy duża część ogródków działkowych na stołecznym Czerniakowie ma zostać przeznaczona na zabudowę mieszkaniową. Działkowicze tłumaczą, że nie chcą, aby tereny zielone, o które latami dbają, zostały zabetonowane i sprzedane deweloperom. Wystosowali petycję w tej sprawie. „ROD to miejsce edukacji i integracji międzypokoleniowej" - piszą.

Działkowicze z Czerniakowa buntują się przeciwko projektowi nowego studium zagospodarowania przestrzennego. Tłumaczą, że ratusz zielone tereny na mapie Warszawy chce zastąpić betonem. Problem ten nie dotyczy jedynie Mokotowa.

Magistrat odpowiada, że projekt nowego studium nie zmniejszy powierzchni terenów zielonych, a większość działek ROD to tereny ogrodzone dostępne dla wybranej części mieszkańców.

Ze zmianami nie zgadzają się właściciele działek. Wystosowali nawet petycję w tej sprawie. „Ma się to nijak do polityki miejskiej deklarowanej przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego, polegającej na walce ze skutkami zmian klimatycznych, walce ze smogiem, dbaniem o zdrowie mieszkańców, o więzi społeczne czy wreszcie o ochronę środowiska" - piszą autorzy petycji. Projekt studium jest w fazie konsultacji, a uwagi na jego temat można składać do 29 września 2023 r.

 - Ogródki z Czerniakowa to smutny przykład polityki władz Warszawy, pokazujący jednocześnie pewien współczesny trend działań prezydenta Trzaskowskiego - betonoza w miejsce zieleni. Na Ursynowie mieszkańcy ROD Wyczółki także protestują i wystosowali petycję do władz miasta i dzielnicy - mówi „Dodatkowi Mazowieckiemu" Mateusz Rojewski, radny dzielnicy Ursynów. - Te ogródki to gwarancja bioróżnorodności, powierzchnia biologicznie czynna, teren zielony i ostoja lokalnych gatunków zwierząt - dodaje polityk.

Stołeczny radny Patryk Górski (PiS) tłumaczy, że ogródki działkowe przyciągają deweloperów, a w stolicy panuje idea intensyfikacji zabudowy. - Są tereny miejskie zajęte obecnie przez ROD, a które wcześniej czy później będą musiały być zabudowane - podkreśla Paweł Lech, warszawski radny z ICO.

 Samorządowiec zaznacza, że jest to związane z koniecznością zapewnienia mieszkańcom stolicy usług na najwyższym poziomie. - Podobnie jest z sytuacją ROD na Czerniakowie, gdzie zgodnie ze studium na miejskich gruntach planowana jest budowa jednej z stacji III linii metra. W takim przypadku miasto powinno udostępnić albo ułatwić pozyskanie terenu pod nowe działki w okolicach Warszawy - dodaje radny Lech.

 

ANNA GĘBALSKA-BEREKETS

Źródło: GAZETA POLSKA CODZIENNIE - WARSZAWA

Powrót