Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Publicystyka związkowa

Z życia ogrodów – ROD „Sigma-Bartycka” w Warszawie - 05.07.2023

ROD „Sigma-Bartycka” zlokalizowany na Mokotowie, nieopodal brzegu Wisły, to ogród z burzliwą historią. Ogród powstał w 1981 r. Obecnie na jego terenie znajduje się 82 działki, jednak liczba ta niegdyś była większa. Prawo do części terenów należących niegdyś do ROD rości sobie jeden z większych Polskich deweloperów.

 

ROD „Sigma-Bartycka” w 1984 r. Fotografia z archiwum prywatnego p. Anny Ludwiczak

Firma ta wystąpiła do sądu o eksmisję działkowców. Sąd nie uwzględnił żądania, ale deweloper zaczął naciskać różnymi metodami na działkowców, żeby opuścili swoje działki, m.in. przystąpił do siłowego przejęcia terenu. Na teren ogrodu wkroczyły ekipy budowlane, które wydzieliły i ogrodziły pasy terenu do których rości sobie prawo deweloper. W efekcie tego wiele działek zostało przejętych w całości, inne częściowo a przejście wieloma ogrodowymi alejkami stało się niemożliwe. Działkowcy straszeni karami za rzekome bezprawne użytkowanie terenu i niepewni przyszłości ogrodu porzucali swoje działki.

W 2018 w zarządzie ROD wraz z grupą aktywnych członków zaczęła działać Pani Anna Ludwiczak – obecna Prezes Zarządu ROD „Sigma-Bartycka”, z wykształcenia architektka krajobrazu. Pani Anna podczas wizyty w ogrodzie wspomniała, że darzy  ROD „SIGMA-Bartycka” dużym sentymentem, gdyż jest to miejsce, w którym stawiała swoje pierwsze kroki, a działkę przejęła po dziadkach. Ważną rolę, motywującą do pracy społecznej w ROD, odgrywa także zamiłowanie do natury.

 Uprawa pomidorów na działce użytkowanej przez dziadków p. Anny Ludwiczak. Fotografia z archiwum prywatnego p. Anny Ludwiczak

 

p. Anna Ludwiczak prezentuje podniesione grządki na swojej działce

Aktywny i chętny do działania zarząd ROD postanowił zawalczyć o ogród. Warto podkreślić, iż wszyscy członkowie zarządu działają społecznie, nie pobierając wynagrodzenia za swoją pracę. Początkowo tylko kilkanaście działek było użytkowanych, ale dzięki wielomiesięcznej pracy zarządu ROD udało się doprowadzić do stanu, w którym na dzień dzisiejszy wszystkie działki mają swoich użytkowników. Nie przeszkadza w tym nawet niepewna sytuacja ogrodu i fakt, że przez działania dewelopera ROD został odcięty od miejskich mediów i obecnie nie ma dostępu do sieci wodociągowej i elektrycznej. Działkowcy radzą sobie z tym faktem i z powodzeniem uprawiają nie tylko rośliny ozdobne, ale także warzywa i owoce.

 

Działkowe uprawy

Niemal na każdej działce znajdują się pojemniki na deszczówkę. Działkowcy korzystają z dofinansowań na tzw. małą retencję. W ROD znajdują się też 2 ogólnodostępne studnie. Na altanach widać niewielkie instalacje fotowoltaiczne, które zdaniem członka zarządu - Pana Marcina Starucha, w pełni wystarczają do zaspokojenia potrzeb działkowych.

Estetyczny zbiornik na deszczówkę i niewielki panel fotowoltaiczny

W ostatnich latach ROD dwukrotnie uzyskał dofinansowanie z programu miejskiego MIAD, w ramach którego zbudowano nowe ogrodzenie, wykonano remont drogi głównej, zbudowano nowe chodniki w alejkach, wymieniono bramę wjazdową. Na rok 2023 zaplanowane są kolejne inwestycje.

 

Pomimo działań dewelopera, przy braku pomocy ze strony miasta i obojętnej postawie władz, ROD powoli odzyskuje dawny urok.

Choć ROD „Sigma-Bartycka” przed działaniami dewelopera mógł dla niektórych wydawać się jedynie skupiskiem skromnych altan działkowych i zieleni, to krył w sobie ogromne wartości. Był miejscem odpoczynku od miejskiego zgiełku, do którego nie dochodziły odgłosy zatłoczonych ulic. Z działek korzystały całe rodziny, ciesząc się z możliwości uprawy własnych warzyw i owoców. ROD zapewniał najmłodszym możliwość swobodnego kontaktu z naturą i poznawania świata od innej strony. Nawiązywano tu kontakty na lata. Działkowcy i działacze społeczni włożyli ogrom pracy budując to miejsce od podstaw.

Wielu z nas jest świadkami transformacji krajobrazu miast. Wraz z rozwojem i postępem, coraz więcej terenów zielonych ustępuje miejsca zabudowie. Warto zadać sobie pytanie, co jest ważniejsze dla środowiska, miasta i społeczeństwa? Kto korzysta na betonowaniu przestrzeni zielonych? Czy w obecnej sytuacji klimatycznej likwidacja zielonych enklaw i ostoi bioróżnorodności pośród miejskiej zabudowy jest racjonalnym zachowaniem? Są to miejsca, w których możemy dbać o nasze otoczenie, wdrażać zrównoważone praktyki i budować świadomość ekologiczną. Jednak wartość ogrodów działkowych sięga znacznie głębiej. W tym skromnym kawałku ziemi tkwią więzy społeczności. Działkowcy to często nie tylko sąsiedzi, ale także przyjaciele. Zaczynając od wspólnych spotkań, imprez, kończąc na niewinnych pogawędkach przy płotku, ogrody działkowe stają się miejscem, w którym ludzie łączą się, wymieniają doświadczeniami i uczą od siebie nawzajem. Ogrody tętnią życiem społecznym. Wiele z ich jest otwartych również dla społeczności lokalnych, szkół i fundacji. Czy zysk ogromnych firm można stawiać ponad te wartości?

Pomimo trudnych przejść, dzięki zaangażowaniu zarządu ROD ”Sigma-Bartycka” i działkowców, teren obecnie przywracany jest przyrodzie i społeczeństwu. Jednak z tyłu głowy u wielu pozostała niepewność i obawa, czy nie przyjdzie ponownie toczyć nierównej walki.

 

Ewelina Skarzyńska

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.