Bieżące wydarzenia

Betonoza! Kolejne zielone tereny „pod młotek”? - 15.11.2022

Ostatnia sesja Rady Miejskiej w Brzegu Dolnym wzbudziła niepokój nie tylko kilku radnych, ale też wielu mieszkańców. Chodzi o teren ogródków działkowych na osiedlu Warzyń  Kiedy inne miasta walczą o każdy krzew, w Brzegu Dolnym, trwa wycinanie drzew, lasów, zielone tereny zamieniane są na betonowiska i chemiczne składy.

Po osiedlu Fabrycznym, gdzie wykarczowano las i oddano go pod chemiczne inwestycje, teraz w kolejce do wycinki czekają ogrody działkowe na os. Warzyń. Stop! Na sesji pojawiła się informacja, że trwają prace nad sporymi zmianami w Planie Zagospodarowania Przestrzennego. Między innymi dotyczą one ogródków działkowych wokół firmy Hanza, które mają być przeznaczone pod kolejne inwestycje. Oznacza to oczywiście, że mieszkańcy stracą swój azyl, miasto zieleń, a zyskamy kolejne betonowe budowle. Póki co, są to wstępne działania, ale widzimy w którym kierunku zmierza miasto. Aby zdobyć dodatkowe pieniądze do budżetu, „zagarnia” resztki zieleni pod zabudowę choćby jednorodzinną, jak to ma miejsce na osiedlu Fabrycznym. Poprosiliśmy o komentarz radnego Piotra Kozdrowickiego, który jako jedyny z radnych nie obawia się komentować i przedstawiać publicznie swojego stanowiska.

Reszta radnych milczy, uśmiecha się, i robi dobre miny do zdjęć w Panoramie. Brak opozycji doprowadza do rządów jednej słusznej władzy. - Burmistrz zaproponował pakiet wielu zmian do miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego - komentuje radny Piotr Kozdrowicki. - Większość z nich ma techniczny charakter (zmiana zagospodarowania gruntu na prośbę właściciela) i nie budzi żadnych wątpliwości, ale jedna spowodowała moje wstrzymanie się od głosu. Propozycja polega na przekształceniu terenów zielonych wokół siedziby zakładu Hanza przy Al. Jerozolimskich, pod zabudowę mieszkaniową i usługową. Zmiana oznaczałaby także w przyszłości konieczność likwidacji ogrodów działkowych. Nie jestem przeciwny inwestycjom, jednak pozyskiwanie terenów pod zabudowę powinno się odbywać z dużym zastanowieniem. Nie jestem przekonany czy w środku Warzynia powinien powstawać aż tak duży obszar zakładów usługowych. Podjęte przez Radę uchwały mają charakter intencyjny - niczego nie przesądzają, oznaczają tylko rozpoczęcie prac nad zmianami w planie. Jest dużo czasu na reakcję i na pewno warto się tej sprawie przyglądać. Dodajmy, że oprócz Piotra Kozdrowickiego, od głosu w tej sprawie wstrzymali się radni Maria Czykiel, Mirosław Krawiec oraz, co będzie zaskoczeniem Krzysztof Kasiańczuk, co jest aktem odwagi (gratulujemy) oraz wielkim wydarzeniem, że ktoś z kręgu DIS wyłamał się z głosowania na „tak”.

źródło:kuriergmin.pl

Powrót