Z życia ROD

Rubinowe gody działkowców - 25.08.2022

We wrześniu działkowcy z Rodzinnych Ogrodów Działkowych im. Jaćwingów obchodzić będą 40-lecie powstania. Trwają już przygotowania do uroczystości jubileuszowych, który odbędą się w Dniu Działkowca.

O swojej pasji oraz historii jednego z najstarszych ogrodów działkowych w mieście rozmawiamy z Pawłem Podleśnym, prezesem ROD im. Jaćwingów:

 

Co zaplanowano na jubileusz 40-lecia Ogrodu?

- 3 września zorganizowane zostaną obchody Dnia Działkowca z udziałem działkowców i zaproszonych gości w tym przedstawicieli samorządu. Uroczyste podkreślenie 40-lecia będzie miało liczne akcenty. Jako prezes ROD przypomnę krótką historię ogrodu. Dla wielu działkowców, którzy uprawiają działki od początku, zostaną wręczone dyplomy z tego tytułu. Będą wręczane odznaczenia srebrne i brązowe „Zasłużonego Działkowca" oraz odznaczenia „Za zasługi dla Rodzinnego Ogrodu Działkowego". Będą tańce, a grał i śpiewał będzie zespół INFACTOR. Odbędą się też konkursy dla dzieci. Tradycyjnie już dla działkowców będą wydawane kiełbaski, bułeczki i piwo oraz czapeczki PZD z logo 40-le-cia lub torby bawełniane z logo 40-lecia ogrodu. Początek uroczystości o godz. 16, a przewidywane zakończenie o 23.

W jakich okolicznościach doszło do utworzenia tego Ogrodu?

- Zapotrzebowanie ludności na działki na początku lat 80-tych było niezwykle duże. Były już dwa ogrody w Suwałkach, ale to ciągle było mało. Powstanie ogrodu poprzedziły pracochłonne przedsięwzięcia i prace organizacyjne w zakresie wywłaszczenia i wykupienia przez Urząd Miasta gruntów od rolników indywidualnych, wykonania pomiarów geodezyjnych, szczegółowego pomiaru gruntów, ponumerowania i oznakowania poszczególnych działek, wykonania map ogrodu, wykonania dokumentacji technicznej urządzeń inwestycji przewidzianych w ogrodzie. Pierwsze prace organizacyjno-prawne wykonał Zarząd Wojewódzki PZD w Suwałkach, którego prezesem był Józef Cybruch. Zarząd ten 9 września 1982 r. przydzielił pierwsze działki w formie uchwał dla 368 działkowców. Pierwszy Zarząd Pracowniczego Ogrodu Działkowego powstał 12 grudnia 1982 r. i przyjął nazwę im. Jaćwingów, chociaż było jeszcze 7 innych propozycji odnośnie nazewnictwa. Pierwszym prezesem zarządu został Józef Hryniewicki. Przy ogrodzie znajdowała się plantacja porzeczek Wojewódzkiej Spółdzielni Ogrodniczo-Pszczelarskiej, który to teren po wygaśnięciu dzierżawy przekazano na powiększenie ogrodu, który obecnie liczy 512 działek, zajmuje ogólną powierzchnię 20,1863 ha, w tym pod działkami 15,7215 ha. Grunty rolne są o wysokiej wartości użytkowej dla rolnictwa, głównie sadownictwa i warzywnictwa. Pod warstwą uprawną gleby są głębokie pokłady litej gliny zatrzymującej wody opadowe w glebie uprawnej. We wcześniej wymienionej liczbie 368 działek, użytkownicy Pracowniczego Ogrodu działkowego rekrutowali się ze 116 zakładów pracy, przedsiębiorstw i instytucji. Przekrój socjalny działkowców był wtedy następujący: 42% pracownicy fizyczni, 36% pracownicy umysłowi, 10% wolne zawody, 12% emeryci i renciści. Dzisiaj takich danych nie uzyskujemy. Zmieniono nazwę z Pracowniczych Ogrodów Działkowych na Rodzinne Ogrody Działkowe. Pierwsze inwestycje wykonano już w 1983 r. Ogrodzono ogród, nabyto wagon kolejowy (pulman) na świetlicę ogrodu i rozpoczęto wiercenie studni głębinowej. Na dzień dzisiejszy ogród posiada podstawową infrastrukturę do należytego funkcjonowania, a mianowicie: sieć energetyczną, sieć wodociągową, oprócz wagonu świetlicę, wiatę z utwardzonym placem, monitoring.

Jakie znaczenie miało posiadanie działki na początku lat 80-tych, a jakie obecnie?

- W pierwszych latach użytkowania działki miały charakter produkcyjny. Działka była dzielona przeważnie na 3 części: warzywną, sadowniczą i rekreacyjną (wypoczynkową). Prawie każdy działkowiec uprawiał na potrzeby swojej rodziny warzywa (nierzadko ziemniaki i kapustę) oraz drzewa i krzewy owocowe. Po 40 latach istnienia Ogrodu można zauważyć wiele zmian: na niektórych działkach dominują iglaki i krzewy ozdobne, rozległe trawniki z przystrzyżoną nisko trawą. Coraz mniej uprawianych jest warzyw, czasami zupełnie brakuje drzew owocowych. Nowi i młodzi działkowcy traktują działkę głównie jako rekreacyjną, służącą do wypoczynku własnego i swoich znajomych.

 

- Dziękujemy za rozmowę.

 

Źródło: Tygodnik Suwalski

Powrót