Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Porady ogrodnicze

POMYŚLMY O PSZCZOŁACH MURARKACH - 31.01.2022

Każdego roku ubywa pszczół miodnych, które wraz z trzmielami są głównymi zapylaczami wielu roślin użytkowych. Jeśli chcemy zbierać plony musimy zadbać o owady. Dobrym i bezpiecznym rozwiązaniem jest umieszczenie na działce małego ekohotelu właśnie dla pożytecznych owadów, w tym dla pszczół murarek.

                              

Na terenie całego kraju występuje wiele gatunków pszczół samotnic, a do ogrodu możemy zwabić je przygotowując ekohotele z rurkami z trzciny. Najczęściej na działkach spotkamy murarkę ogrodową. Czasem samotnice zalęgają się w starych belkach w altanie, a trzmiele pod progiem. Pozostawmy je w spokoju. 
 
Gdy pszczoły się u nas zadomowią, przysporzą nam wiele radości i to nie tylko ze względu na zbierane w sezonie owoce. Te pszczoły są niewielkie ale pięknie wyglądają i cały czas są w ruchu i ładnie pachną. Patrząc na nie zażywamy hortiterapii i uspokajamy się.
 
Murarka ogrodowa (Osmia rufa) jest bardzo pracowitą pszczołą, ponieważ na wiosnę wykonuje więcej lotów niż pszczoła miodna i pracuje przy niższej temperaturze i wyższej wilgotności powietrza. Dlatego owady te zapylają o wiele więcej roślin kwitnących niż pszczoły miodne, pomimo niewielkiego zasięgu lotu, bo w promieniu do 300 m.
 
Są bezpieczne. Pszczoły murarki nie produkują miodu i nie chronią gniazda, jak pszczoły miodne, dlatego nie żądlą i są bezpieczne dla ludzi. Jeśli weźmiemy je na ręce i pozwolimy swobodnie poruszać się, nic nam nie zrobią. Gdy za mocno przyciśniemy owady może zdarzyć się, że nas niegroźnie ukłują. 
 
Kupujemy kokony. Zanim nadejdzie wiosna, czyli najpóźniej w lutym, można zakupić kokony tych pszczół. Gdy owady dorosłe wyklują się z kokonów i zrobią pierwszy oblot, z pewnością na długo zadomowią na naszej działce.
                            
Kokony można kupić w sklepach internetowych u profesjonalnych hodowców objętych nadzorem powiatowego lekarza weterynarii. Kupując u takiego dostawcy możemy mieć pewność, że pszczoły będą zdrowe i pozbawione pasożytów. Zazwyczaj u takich hodowców lub na odrębnych aukcjach można kupić odpowiednio przyciętą trzcinę, w której młode pszczoły założą gniazdo. 
 
Kokony przechowujemy w pudełeczku, w lodówce lub w altanie. Zanim zrobi się ciepło, pudełko z kokonami wstawiamy do domku. Jako pierwsze wylęgają się samce, a potem samice. Po zimie oczyszczają się, najczęściej w domku i lecą na poszukiwanie pierwszego pożywienia. Zadowolą się każdym pyłkiem i nektarem. Podczas poszukiwania pożywienia owady przy okazji zapylają rośliny. 
 
Jak żyją? Pszczoły dbają o przetrwanie swojego gatunku. Po wzmocnieniu się od razu zabierają się do rzeczy. Zanim zapłodnione samice złożą jaja do rurek trzcinowych, odpowiednio je przygotowują. Mimo, iż rurki posiadają „zamknięcie”, często samice robią dodatkową osłonę ze śliny i ziemi – murują piętra, stąd ich nazwa. Zapłodnione samice składają po jednym jaju na piętro, często dokładając zebrany pyłek. Potem zamurowują jajo i w rurce trzcinowej często mamy nawet do 12-14 sztuk jajeczek.
 
Im bardziej stabilna wiosna, tym pszczoły są lepiej odżywione i złożą więcej jajeczek. Jeśli jest deszczowa pogoda lub panuje susza, wtedy jest mało kwitnących kwiatów, brakuje pyłku i pszczoły składają mało jajeczek. A my mamy mniej owoców do zebrania.
 
Jeśli mamy chłodną wiosnę, wówczas murarki wylęgają się później. Im wiosna cieplejsza, tym owady te szybciej pojawiają się na świecie. Murarki żyją i pracują zdecydowanie krócej niż pszczoły miodne. Po złożeniu jaj dorosłe pszczoły giną. Zazwyczaj w lipcu już ich nie spotkamy. Jaja w kokonach rozwijają się, przechodzą przemianę i następnego roku na wiosną pojawiają się owady dorosłe.
 
Pomagamy pszczołom. Co 2-3 lata w okresie zimowym należy dokonać przeglądu zawartości rurek trzcinowych. Delikatnie nacinamy i otwieramy rurki, wyciągamy tylko czyste i zdrowe kokony, które potem przechowujemy w lodówce lub w altanie.
                             
Gdzie mieszkają? Wystarczy mały domek zbity z desek zabezpieczonych przed działaniem deszczu ekologicznym lakierem lub farbą. Wnętrze domku wypełniamy przyciętą trzciną lub pędami bambus. Murarki najchętniej gnieżdżą się w trzcinie, a gdy zabraknie im miejsca na składanie jaj, to wykorzystują przestrzenie pomiędzy pędami.
                             
Domek dla pszczół wieszamy od południowej lub wschodniej strony na drzewie lub mocujemy go do altany, na wysokości około 2 m. Wybieramy miejsce osłonięte od silnych wiatrów i padającego deszczu. Do domku warto przymocować siatkę o drobnych oczkach, która zabezpieczy pszczoły przed ciekawskimi ptakami. Oczka nie mogą być za drobne, ponieważ pszczoły muszą swobodnie przedostać się do gniazda.
 
Pamiętajmy o roślinach. Im więcej różnych gatunków roślin uprawiamy na działce, szczególnie tych kwitnących wczesną wiosną, tym więcej pożytku zbiorą owady pożyteczne, w szczególności pszczoły. 
 
Posadźmy na działce wierzbę lub klon szczepiony na pniu, aby drzewa nie te zabrały za dużo miejsca. Gdy zakwitną będą źródłem pożytku. Posadźmy derenie, rokitniki, krzewy jagody kamczackiej i borówek, rośliny cebulowe kwitnące na wiosnę oraz pozostałe gatunki kwitnące w późniejszym terminie. I nie niszczmy dzikich roślin tj.: podbiał czy mniszek lekarski, bluszczyk kurdybanek, jasnoty. Ich pyłek pomaga przetrwać owadom.
 
Tekst i zdjęcia:
Jadwiga Brzozowska
OP PZD Rzeszów
 

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.