Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Bieżące wydarzenia

Likwidacja 800 ogródków działkowych w Gliwicach? Miasto chce budować kolejny zbiornik - 29.07.2021

Miasto planuje budowę w miejscu aktualnych ogródków działkowych, tzw. suchego polderu, a mieszkańcy protestują. W sprawę zaangażowała się posłanka Wanda Nowicka, która napisała do prezydenta Adama Neumanna.  “Sprawą, która wymaga wyjaśnienia jest planowana budowa suchego polderu (polderu przepływowego) na rzece Kłodnicy pomiędzy ulicami Królewskiej Tamy, Panewnicką i Kujawską. Nowy zbiornik ma mieć 124 ha powierzchni i objętość maksymalną 1 ...

Miasto planuje budowę w miejscu aktualnych ogródków działkowych, tzw. suchego polderu, a mieszkańcy protestują. W sprawę zaangażowała się posłanka Wanda Nowicka, która napisała do prezydenta Adama Neumanna.

“Sprawą, która wymaga wyjaśnienia jest planowana budowa suchego polderu (polderu przepływowego) na rzece Kłodnicy pomiędzy ulicami Królewskiej Tamy, Panewnicką i Kujawską. Nowy zbiornik ma mieć 124 ha powierzchni i objętość maksymalną 1,2 mln m3. Istnieje obawa o likwidację 795 ogródków, miejsc spędzania czasu wolnego i rekreacji ponad 3000 mieszkańców Gliwic” – informuje Nowicka.

“Ogródek często jest jedyną alternatywą spędzania wolnego czasu oraz formą ochrony zdrowia psychicznego i fizycznego. Pani posłanka zwróciła się z pytaniami oraz z interwencją o odstąpienie od projektu budowy polderu w Ligocie Zabrskiej, którego budowa w nieuzasadniony sposób zniszczy dobrostan mieszkańców, narażając również miasto na ogromne koszty materialne” – napisała Nowicka do mediów.

Treść listu do prezydenta Gliwic :

“Szanowny Panie Prezydencie,

W reakcji na sygnały od mieszkańców, kieruję do Pana pismo w sprawie dotyczącej codziennych problemów Gliwic. Takie zagadnienia jak ekologia, odpowiedzialne gospodarka wodna oraz budowanie miasta w oparciu o przejrzyste zasady współżycia społecznego, powinny należeć do priorytetów władz miejskich.

Sprawą, która wymaga wyjaśnienia jest planowana budowa suchego polderu (polderu przepływowego) na rzece Kłodnicy pomiędzy ulicami Królewskiej Tamy, Panewnicką i Kujawską. Nowy zbiornik ma mieć 124 ha powierzchni i objętość maksymalną 1,2 mln m3. Istnieje obawa o likwidację 795 ogródków, miejsc spędzania czasu wolnego i rekreacji ponad 3000 mieszkańców Gliwic. Ogródek często jest jedyną alternatywą spędzania wolnego czasu oraz formą ochrony zdrowia psychicznego i fizycznego.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, działając na podstawie art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora (t.j. Dz. U. Z 2018 r. Poz. 1799), zwracam się o odpowiedź na poniższe wnioski i pytania: 1. Wnoszę o przekazanie analizy potwierdzającej, że podwyższenie wałów na Kłodnicy, modernizacja Kanału Gliwickiego i Dzierżna, regulacja Kłodnicy i Bytomki oraz oddanie do użytku polderów Buków i Racibórz Dolny, nie jest wystarczającym zabezpieczeniem przed powodzią w mieście Gliwice.

2. Wnoszę o przekazanie sprawozdania Prezydenta Gliwic z zarządzania ryzykiem powodziowym z roku 2020, które corocznie wysyła do Wód Polskich.

3. Wnoszę o przekazanie wykonanej inwentaryzacji przyrodniczej, dotyczącej występowania na tym terenie gatunków chronionych fauny i flory oraz przeprowadzonych badań geologicznych.

4. Dlaczego zdaniem władz Miasta polder w Gliwicach ma stanowić ochronę dla innych śląskich miast, być zlewnią Kłodnicy? Czy nie można zbudować wzdłuż biegu Kłodnicy kilku mniejszych polderów, zmniejszając ryzyko zalania terenów w Gliwicach?

5. Dlaczego Miasto nie podziela stanowiska Wód Polskich, co do zasadności budowy tego projektu? Dlaczego nie zostanie wypracowany wspólny projekt miasta i Wód Polskich? Kiedy mieszkańcy i mieszkanki poznają plany dotyczące budowy polderu?

6. Co miasto może zaoferować w zamian za utratę miejsca relaksu dla kilku tysięcy mieszkańców?

7. W przypadku, gdy Miasto zdecyduje się jednak realizować ten projekt wbrew woli mieszkańców, czy działkowcy będą mogli dzierżawić tereny ogródków na własne ryzyko, w czasie powodzi dopuszczając ryzyko rozlania się wody na teren ich działek?

8. Dlaczego Władze miasta nie przeprowadziły konsultacji społecznych, dot. inwestycji mającej tak ogromny wpływ na jakość życia tak wielu mieszkańców?

9. Dlaczego zamiast tak inwazyjnego projektu nie wykorzystuje się jazu na Kłodnicy?

10. Jak miasto odniesie się do informacji, że teren planowanego polderu jest kurzawką i w związku z tym nie nadaje się na zbiornik wodny?

11. Koryto rzeki Kłodnicy, w granicach miasta Gliwice, jest bardzo zaniedbane i zanieczyszczone. Czy miasto planuje doprowadzić do porządku stan rzeki, co wpłynęłoby na jej przepustowość?

12. W związku z tym, że likwidacja 6 ogrodów działkowych i zniszczenie nawet 100 letnich działek, narusza zasady współżycia społecznego, czy miasto zwróciło się w tej kwestii do konserwatora zabytków, celem przeprowadzenia inwentaryzacji przyrodniczej?

13. W związku z faktem, iż likwidacja zielonych terenów i ostoi dzikich zwierząt będzie sprzeczna z wytycznymi Unii Europejskiej, co może narazić miasto na poniesienie poważnych kosztów kar finansowych, czy mimo wszystko miasto obstaje przy realizacji tego projektu?

W związku z powyższym na podstawie art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora (t.j. Dz. U. Z 2018 r. Poz. 1799) w imieniu mieszkańców, mieszkanek i swoim własnym, zwracam się z interwencją o odstąpienie od projektu budowy polderu w Ligocie Zabrskiej, którego budowa w nieuzasadniony sposób zniszczy dobrostan mieszkańców, narażając również miasto na ogromne koszty materialne”.

 

źródło : infogliwice.pl

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.