Ogród z duszą, kolorowy i pozytywny - 18.05.2021
W dobie pandemii, świat znacznie zwolnił, skłaniając nas do wsłuchania się w rytm natury, dotknąć, powąchać, posmakować. Zabiegani, pełni obaw o zdrowie swoje i bliskich, zapomnieliśmy, że przyroda od wieków daje nam wskazówki, jak należy ją traktować, by odwdzięczyła się tym co ma najpiękniejsze. Nasze działki przeżywają teraz swoje kwitnące „pięć minut”, już pachnie bzem, a na twarzach działkowców pojawia się coraz szerszy uśmiech, bo wszystko dookoła się zieleni. Taki azyl to radość i spokoju , zapominamy o wszystkich złych sprawach, przenosimy się do innego zmysłowego świata.
Nie tylko rośliny budzą się do życia i zachwycają swoim pięknem. Im większa różnorodność, tym lepiej! Swobodna mieszanina roślin jest atrakcyjna dla wielu owadów, niż jednolita rabata, czy wypielęgnowany klomb. Stwórzmy ogród przyjazny owadom, rabata z gatunków, które będą dla nich „działkową stołówką”. Nie truj wszystkiego, co się rusza. Większość owadów to „dobra dusza”! Zapraszanie do ogrodu pożytecznych owadów, ptaków i innych drobnych zwierząt, nie tylko przez specjalne rabaty, ale ustawianie poidełek w czasie upału i dokarmianie zimą. Coraz popularniejsze hotele dla owadów, zapewniają im schronienie przed niepogodą, są miejscem do założenia gniazda. Biedronki, chrząszcze zadomawiają się w glinianej doniczce, a cegły, czy pędy trzciny lub bambusa przypadną do gustu pszczołom samotnicom. Powszechnie uznawane za szkodniki ślimaki, tak naprawdę pełnią ważną rolę w ogrodowym ekosystemie. Zjadają one gnijące i martwe resztki roślin oraz nasiona chwastów. Aby pozbyć się tych mięczaków stosujmy ekologiczne opryski, sadźmy odstraszające rośliny, zbierajmy ślimaki z rabat i grządek. „Na ślimaczą nogę-popiół na drogę!”
Nasze działania dla tych najmniejszych, zostaną docenione, bo nasi sprzymierzeńcy pomogą nam w zmaganiach ze szkodnikami.
Dominika i Sebastian Wiączek
Powrót