Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Bieżące wydarzenia

Ogrody działkowe -lekiem na zły czas - 04.08.2020

Historia europejskiego ogrodnictwa  działkowego dowodzi, że działki powstawały w trudnych czasach i stanowiły istotne wsparcie dla rodzin w warunkach kryzysów ekonomicznych,  fali bezrobocia. Powstawały wtedy ogrody działkowe, w których uboższe rodziny uprawiany warzywa i owoce na własne potrzeby, a nadwyżkami dzieliły się z bliskimi i innymi potrzebującymi. Nie inaczej było też w Polsce. Początki rozwoju rodzinnych ogrodów działkowych przypadały jeszcze na lata zaborów.  

Także w czasie wielkiego kryzysu ekonomicznego lat trzydziestych minionego stulecia zakładano kolejne  ogrody działkowe, w których rodziny mogły  uprawiać tak potrzebna żywność na własne potrzeby. Mijały lata, zmieniały się upodobania działkowców. Z ogrodów korzystały teraz rodziny szukające  wytchnienia po trudach pracy zawodowej. Ogrody piękniały, stawały się miejscem wypoczynku, kontaktu z naturą dla dzieci, dorosłych i seniorów. Przemiany społeczno-polityczne lat dziewięćdziesiątych doprowadziły do wzrostu wartości terenów w miastach. Na tereny zajmowane przez ogrody działkowe łakomym wzrokiem spoglądali inwestorzy upatrujący dla siebie szansę przejęcia atrakcyjnych terenów. Niechętni ogrodom głosili też poglądy, że należy je wyprowadzać miast, że  są  reliktem przeszłości. Tylko upór  samych działkowców i konsekwentna polityka Polskiego Związku  Działkowców uchroniły wiele ogrodów w dużych miastach od niechybnych likwidacji. 

Niespodziewanie na początku 2020  roku zdarzyło się coś zgoła nieoczekiwanego. Pandemia koronawirusa zamknęła w domach ludzi. Rząd wprowadził reżimy sanitarne, zakazał swobodnego przemieszczania się i kontaktów międzyludzkich. Psychiczne zmęczenie przebywaniem w zamknięciu spowodowało tęsknotę  za wyjściem na łono natury i potrzebę zapomnienia choć na chwilę  o zagrożeniu niebezpieczną chorobą. Gdy nie można było wyjść do parku, gdy zamknięto nawet lasy, ogrody działkowe stały się praktycznie jedynym miejscem , w którym można było bezpiecznie przebywać poza domem. Zaletę posiadania działki wkrótce docenili nie tylko sami działkowcy ale także osoby nie mające działki.  Natychmiast wzrosło zainteresowanie a wraz z nim zapotrzebowanie na działki. Wkrótce okazało się, że  popyt przewyższa podaż. Ceny działek skoczyły  w górę,  coraz trudniej w dużych miastach można było znaleźć wolną działkę.  A miasta ciągle się rozwijają. Powstają nowe osiedla, buduje się domy mieszkalne praktycznie n każdym wolnym miejscu. Do nowych domów wprowadzają się najczęściej młode małżeństwa, które wkrótce starają się także zdobyć dla siebie działkę ogrodniczą lub rekreacyjną dla siebie i swoich małych dzieci.

Tymczasem wolnych działek brakuje. Z ankiety telefonicznej przeprowadzonej w maju br. przez Okręgowy Zarząd PZD w Poznaniu z prezesami największych ogrodów działkowych leżących w średniej wielkości miejscowościach wynika, że rozdysponowano już wszystkie wolne działki, a także w miarę możliwości utworzono nowe w granicach ROD, eksploatując tereny dotąd niezagospodarowane.  Na bazie tych danych Okręg zaapelował podjętym przez Radę Okręgową Apelem o tworzenie warunków dla powiększenia istniejących ogrodów działkowych. Krajowa Rada PZD wystosowała do wielu prezydentów  i burmistrzów polskich  miast, w tym do prezydentów Poznania i Gniezna, burmistrzów Obornik, Śremu i Wrześni, by wsparli dążenia lokalnych społeczności w pozyskaniu nowych terenów pod ogrody działkowe. Zaapelowała również do władz państwowych o poparcie tej idei. Okręg w Poznaniu wystąpił we współpracy z Urzędem Miasta do zarządzającego terenem Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa o grunty w rejonie Naramowic o pow. ok. 6 ha, oznaczone w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego jako zieleń działkowa pod nowy ogród działkowy. Znaczenie ogrodów działkowych dostrzegła też Rada Miejska Poznania, która w Uchwale z 5 maja 2020 r. w sprawie przystąpienia do sporządzania nowego Studium uznała za najważniejsze m.in. wzmocnienie ustaleń dla systemu zieleni miasta Poznania. Zgodnie z tym zapisem istotnym elementem projektowania nowego Studium będzie poszukiwanie nowych przestrzeni dla lokalizacji rodzinnych ogrodów działkowych w przestrzeniach niezurbanizowanych. To zadanie wpisuje się w potrzebę adaptacji do zmian klimatu dla miasta Poznania. Takie stanowisko Rady może tylko cieszyć i być wzorem dla innych samorządów.

 

A przyszli działkowcy oczekują, że wspólne starania przyniosą owocny wynik i wkrótce powstanie w Poznaniu nowy ogród działkowy. Liczymy też na inicjatywę innych włodarzy miast, do których zwróciliśmy się o wsparcie naszych działań.

 

dr Zdzisław Śliwa
prezes Okręgu w Poznaniu

 

 


Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.