Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Przegląd mediów

Działki znów w cenie! Kogo na nie stać? - 27.05.2020

W tym roku na odpoczynek raczej nie pojedziemy za granicę. Wywczasy nad naszym morzem i w górach też są obarczone rygorami sanitarnymi. W takiej rzeczywistości najlepszym sposobem na spędzenie wakacji może być odpoczynek w ogródkach działkowych.
 
Jeszcze do niedawna działkowicze kojarzeni byli z emerytami, którzy z zamiłowaniem pielęgnowali swoje małe królestwa ogródkowe. Teraz to się zmienia. – Kupiłam ostatnio działkę nad Wisłą – mówi pani Halina - Uważam, że w okresie pandemii to najlepszy odpoczynek. Mam blisko domu dostęp do zieleni, świeżego powietrza. Nie muszę chodzić w maseczce. Wokół mnie przyjaźni ludzie. I wymarzony teren dla dwójki moich małych dzieci, które już w tym małym ogrodzie czują się świetnie.
 
W poprzednim okresie taka forma wypoczynku nie wchodziła w grę. Młodzi ludzie ze swoimi rodzinami byli żądni poznawania świata. Wyjeżdżali w najdalsze jego rejony. Jako pewnego rodzaju erzac traktowali urlop w Polsce. Teraz epidemia zmieniła ich plany. W ogródku działkowym czują się bezpiecznie i mają możliwość relaksu na wyciągnięcie ręki. Zrozumiałe, że odradzająca się moda na działki oznacza gwałtowny wzrost ich cen. „Zainteresowanie działkami w Rodzinnych Ogrodach Działkowych rośnie systematycznie od czterech-pięciu lat, ale w czasie pandemii jeszcze się nasiliło – mówi radca prawny Polskiego Związku Działkowców, Bartłomiej Piech – W PZD mamy 4,5tys. ogrodów działkowych. W ostatnim czasie odbierają one od kilku do kilkunastu telefonów dziennie z pytaniami o działki. To daje kilkadziesiąt tysięcy zapytań dziennie. Zainteresowane osoby dzwonią nie tylko do konkretnych ogrodów, lecz także do zarządu krajowego i zarządów okręgowych PZD, co pokazuje dużą determinację w poszukiwaniu działki”.
 
Najtrudniej jest o kupno działki w dużych aglomeracjach miejskich. Wysokość ceny zależy od atrakcyjnego położenia, wyposażenia. Najłatwiej o działkę jest w województwie opolskim i w dawnych województwach wałbrzyskim i zielonogórskim, a także w okolicach Piły, w Kielcach W Rodzinnych Ogrodach Działkowych można także nabyć prawa do użytkowania ogródka za stosunkowo niewielką cenę.
 
Wolne działki od ROD to wydatek kilkuset, maksymalnie kilku tysięcy złotych. Droższe są działki już urządzone. Bardzo ważna jest altana ogrodowa. Na działkach można zbudować domek o powierzchni do 35 mkw. z użytkowym poddaszem. Na cenę wpływa również sąsiedztwo, położenie ogrodu nad jeziorem. Jeżeli nabywamy prawa do działki od innego działkowca, to cena transakcji jest sprawą stron. Podobno w warszawskim Wawrze cena działki dochodzi nawet do 100tys. zł. Ceny działek w Warszawie sięgają zwykle 90tys. zł. Działkę z piętrowym domkiem na Wilanowie wystawiono na sprzedaż w sieci za 86tys. zł.. W Poznaniu ogródek z domkiem i krytym tarasem przy ul. Madziarskiej oferują za 65tys. zł.. Za działkę ROD w powiecie bydgoskim nad jeziorem Słupowskim trzeba zapłacić 70tys. zł.
 
Transakcji działki można dokonać nie tylko przez Rodzinne Ogrody Działkowe. Bardzo popularne są serwisy z ogłoszeniami nieruchomości. Najpopularniejszy serwis Otodom stwierdził, że od połowy marca wzrosło wyszukiwanie domów zamiast mieszkań. Na początku lutego własnego domu poszukiwało 30-35 proc. użytkowników serwisu. Na początku kwietnia już częściej szukano domów – 45proc., a mieszkań tylko 30proc. Ceny też są porównywalne. Dwupokojowe mieszkanie w centrum dużego miasta kosztuje tyle ile własny dom z ogródkiem poza granicami miasta. Kupując dom zyskujemy większą powierzchnie, spokój, dostęp do zieleni i spędzenie czasu bez maseczki. Zdaniem Otodomu dużym zainteresowaniem cieszą się działki rekreacyjne. Szuka się ich 2,5 razy częściej niż przed rokiem. I znów cena działki rekreacyjnej zależy od lokalizacji. Najtańsze niezabudowane działki można znaleźć już za mnie niż 10tys. zł.. Drogie są działki nad morzem, przy brzegu jeziora lub rzeki, w pobliżu dużego miasta. Takie kilkusetmetrowe działki mogą kosztować nawet 500 tys. zł. Średnio, aby kupić działkę rekreacyjną, trzeba zapłacić od 25 do 100tys. zł.
 
Coraz większe jest także zainteresowanie uprawą warzyw i owoców na działkach. To już nie tylko sadzenie krzewów ozdobnych, ale wydzielenie grządek pod uprawy warzyw. Chcemy mieć swoje plony, świeże i tańsze niż te na straganach.
 
Pandemia COVID-19 zmienia nam model życia. Czy okaże się on trwały – zobaczymy.
 
 
Autor : Iwona Galińska
 
 
Źródło: redakcja prawy.pl 
 
 
 

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.