![](uploads/tpl/slider/rodzina.jpg)
![](uploads/tpl/slider/zdrowie.jpg)
![](uploads/tpl/slider/ekologia.jpg)
![](uploads/tpl/slider/edukacja.jpg)
![](uploads/tpl/slider/wypoczynek.jpg)
Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
![Polski Związek Działkowców](uploads/tpl/img/logo-pzd.png)
Na ogródkach działkowych łupem złodziei najczęściej padają rzeczy, które można potem sprzedać na złom. To głównie wodomierze, ale nie pogardzą też kablami, butlami gazowymi, narzędziami, sprzętem AGD, wyposażeniem.
A w sezonie drogich sprzętów na działkach nie brak. Policja ostrzega, że dla złodziei ogródki działkowe są łatwym łupem, bo większość z nich jest słabo zabezpieczona. Wiosna to dla działkowców pora wzmożonej pracy. Starają się mieć narzędzia pod ręką, a te stanowią łakomy kąsek dla złodziei, którzy stają się coraz bardziej bezczelni. Kilka dni temu w Wieszowie, z ogrodu przy posesji zniknęły ozdoby ogrodowe warte 900 zł.
Prezes ROD Faser w Tarnowskich Górach i przewodniczący rady dzielnicy Osada Jana Stefan Wrodarczyk mówi, że na szczęście w tym roku nie było u nich włamań. – Być może wynika to z epidemii koronawirusa. Ale wcześniej włamania się zdarzały. Najchętniej łupem złodziei padały rzeczy do sprzedania na złomowisku. Była plaga kradzieży wodomierzy z mosiądzu. Ale zmodernizowaliśmy sieć i wymieniliśmy je na plastikowe. 2 lata tamu zwinęli mi nawet markizę ogrodową – mówi.
źródło : gwarek.com.pl
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.