Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Bieżące wydarzenia

W sprawie korzystania z wody - 27.04.2020

"Panie Prezesie, 

Przeczytałam artykuł, poradę z dnia 17 kwietnia 2020r. „Gdy braknie wody. Bezśnieżna zima. Wiosna z długimi okresami bez opadów. Wiatr i słońce. Jest susza.”  na stronie Krajowej Rady PZD.

Artykuł bardzo pomocny z dobrymi radami i wskazówkami, które warto wprowadzić na swojej działce, ale są one zalecane, ale bez obowiązku wprowadzenia. A brak wody jest już faktem i będzie coraz gorzej.

Teraz podzielę się swoimi spostrzeżeniami z mojego Ogrodu i mam propozycje.

W dniu 17 kwietnia br. o godz. 1100 włączyłam długo oczekiwaną wodę. Muszę nadmienić, że mamy decyzję administracyjną, w której jest wskazaneod kiedy możemy włączyć wodę, to jest od 15 kwietnia każdego roku.

Od tego momentu zaczęłam obserwować i patrzyć jak działkowcy korzystają z wody, bo nie mogę znieść marnotrawienia wody. Otóż na działkach gdzie są trawniki nie wszyscy, ale są tacy którzy od włączenia wody to jest od dnia 17 kwietnia codziennie do dnia 25 kwietnia ( bo tak analizowałam ) przez około 3-4 godziny bez przerwy włączają zraszacze ogrodowe, które podlewają trawniki. Ile wody jest wylane!? Niektórzy działkowcy zwracają uwagę tym osobom, żeby tak nie podlewać, a jaka odpowiedź pada „ płacę leję i podlewam ile chcę”. Kubik wody na naszym Ogrodzie kosztuje 2,525 zł ! A jak pada moje nazwisko, to pada odpowiedź „ niech mi coś powie- płacę „. Nie mamy jako Zarząd lub ja jako Prezes, żadnych podstaw prawnych aby, upominać lub karać, za marnotrawstwo wody, bo uświadamianie póki co nie pomaga, pomimo informacji w telewizji i radio oraz informacji na tablicach informacyjnych Ogrodu.

Woda stała się teraz naszym dobrem narodowym.

Mamy tak mało wody pitnej w całej Polsce!           

Przecież trawa na działce nie musi wyglądać jak na boisku sportowym zieloniutka i mieć wysokość 7-10cm. Mamy dopiero temperatury w okolicach 17 stopni w dzień. Co będzie jak temperatura skoczy powyżej 25 stopni w dzień bo takie są prognozy i nie spadnie deszcz lub spadnie minimalna ilość?

My mamy wodę pitną i to mnie boli!

Bardzo dobrym pomysłem jest zbieranie deszczówki, ale to powinno być obligatoryjne z powodu braku wody.

Proponuję aby wprowadzić jak najszybciej przepis, aby każda działka posiadająca altanę była orynnowana, aby zbierać deszczówkę, a pojemnik/ pojemniki powinny wynosić przynajmniej tyle litrów- ile metrów wynosi powierzchnia działki. Jeżeli jest zmiana dzierżawcy działki, to wyznaczyć krótszy czas wykonania/ zamontowania rynien, natomiast dla działkowców, którzy posiadają działki bardzo długo i są osobami starszymi dać termin około 1 roku maksymalnie 2 lata. Taką informację każdy dzierżawca działki na piśmie by przedkładał Zarządowi. Powinien być to jest wymóg czasu i nie zalecenie, ale obowiązek.

Ja mam obawy, że Wody Polskie mogą poczynić w najbliższym czasie w stosunku do Rodzinnych Ogrodów Działkowych obostrzenia. Wody gruntowe bardzo ale to bardzo szybko obniżają się. To samo może być zrobione przez Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w stosunku do Ogrodów, które pobierają wodę od tej firmy. Proponuję aby w okresie od miesiąca maja lub czerwca tego roku i w przyszłości, kiedy będzie najgorsza susza, wprowadzić zarządzenie w całym kraju o obowiązkowym wyłączaniu na Ogrodach w godzinach  od 11/12- 15/16 do wyboru, wody. Ponieważ podlewanie roślin
w tych godzinach przynosi więcej szkody niż pożytku, a miałam takich działkowców, którzy wtedy podlewali.  

Niestety przynajmniej na razie nie mamy co liczyć na świadome korzystanie z wody, dopóki jest ona bez przerwy w kranie. Niech PGW Wody Polskie i Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji widzą, że nam zależy i też wprowadzamy ograniczenia i zmiany, w związku suszą i mniejszą ilością opadów. "

WF

Autorka jest Prezesem jednego z ROD w Polsce.

___________________________________________

 

"Witam Serdecznie. Jestem w drugim pokoleniu użytkownikiem swojej działki w Siemianowicach Śląskich.

Wynikiem zmian klimatycznych należałoby zmienić zasady użytkowania biorąc pod uwagę korzystania z wody i jej oszczędzania bez względnie zakazać użytkowania basenów na działkach, jest ich tak bardzo dużo, (nawet co druga działka,proszę przeliczyć to na litry wylanej wody), w obecnej sytuacji działkowcy czekają  tylko na lepszą pogodę ,kiedy przez ostatnie lata panuje susza, w zasadności mojego wniosku podaję że w każdym mieście Polsce istnieją baseny otwarte publiczne, biorąc też pod uwagę że pandemia ustąpi.

Może moja uwaga nie należy do bardzo popularnych względem zajęcia stanowiska w powyższej sprawie, równo znacznie należy do mnie i nie należy do osób prawnych więc proszę o anonimowość. K.G."

_________________________________________

Co Państwo myślicie w tej sprawie?

Problem wody jest oczywisty. Czekamy na e-maile.

Redakcja strony.

  

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.