Porady ogrodnicze

Jesienne nawożenie roślin na działce - 17.10.2019

Jesień to dla roślin ogrodowych przede wszystkim czas przygotowania się do spoczynku zimowego. Potrzebują one wtedy odpowiednich składników mineralnych, które pomogą im optymalnie przygotować się do zimy. Ważne, by rozsądnie używać nawozów – ograniczać zasilanie azotem i stosować tylko nawozy jesienne.

Dlaczego nawożenie roślin jesienią jest ważne?

Na przełomie sierpnia i września większość roślin ogrodowych kończy roczny przyrost i nie potrzebuje już intensywnego nawożenia, w składzie których przeważa azot. Zbyt długie nawożenie roślin tym pierwiastkiem sprawi, że pędy roślin nie zdążą zdrewnieć i będą bardziej podatne na przemarzanie. Nie oznacza to jednak, że zupełnie zaprzestajemy nawozić rośliny. Od początku września do połowy października (lub nawet dłużej przy ciepłej pogodzie) warto stosować nawozy, które zawierają zwiększone ilości potasu i fosforu. Pierwiastki te regulują gospodarkę wodną rośliny przed zimą,  przyspieszają drewnienie pędów oraz wzmacniają system korzeniowy.

Jakie nawozy można zastosować na jesień?

W sprzedaży dostępne są łatwe w użyciu mieszanki nawozów jesiennych przeznaczone dla różnych rodzajów roślin (np. do iglaków, rododendronów, trawników). Najprościej więc, zaopatrzyć się w taki właśnie nawóz jesienny i zasilić rośliny. Stosowanie nawozów jesiennych wzmacnia rośliny i powoduje, że dobrze znoszą trudne zimowe warunki i lepiej rosną w kolejnych sezonach. Ważne jest to szczególnie dla popularnych roślin, które są szczególnie wrażliwe na niskie temperatury np. niektóre iglaki, magnolie, azalie, różaneczniki, hortensje.

Których roślin nie nawozimy w ogóle?

Jesienią nie nawozimy roślin posadzonych z gołym korzeniem lub z bryłą ziemi. Uszkodzony przy przesadzaniu system korzeniowy musi najpierw odpowiednio się zregenerować, aby mógł właściwie przyswoić składniki mineralne. Podsypywanie nawozami takich roślin może im tylko zaszkodzić, niszcząc osłabiony system korzeniowy. Pierwsze nawożenie przeprowadzamy dopiero wiosną przyszłego roku.

 

Maciej Aleksandrowicz, instruktor ds. ogrodniczych OZM PZD

Powrót