Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Wydarzenia

Trampoliny i huśtawki dla ROD Żwirki i Wigury w Warszawie w ramach budżetu obywatelskiego - 19.07.2017

To już kolejny rok z rzędu, kiedy mieszkańcy Warszawy zagłosowali w budżecie obywatelskim na projekt związany z ogrodem działkowym. W ubiegłym roku mieszkańcy poparli oświetlenie solarne alejek spacerowych w ROD Waszyngtona, zaś w tym roku z budżetu miejskiego w ROD im. Żwirki i Wigury postawione zostaną trampoliny i huśtawki o wartości blisko 12 tys. złotych.

Warszawa to prawdziwy potentat jeśli chodzi o ilość pieniędzy przeznaczanych co roku na pomysły i projekty zgłoszone przez mieszkańców miasta w ramach budżetu obywatelskiego. W 2017 roku na realizację projektów przeznaczono aż 61 milionów złotych. Nic więc dziwnego, że budżet partycypacyjny z roku na rok cieszy się  coraz większym zainteresowaniem, także wśród ogrodów działkowych.

Okazuje się, że mimo ogromnej konkurencji (w bieżącej edycji zgłoszonych zostało 2782 pomysłów, z czego pod głosowanie zostało poddanych 1808), działkowcy potrafią przekonać społeczność tak dużego miasta, do głosowania na projekty związane z ogrodami.

Tegorocznym pomysłodawcą sfinansowania urządzeń na placu zabaw w ROD im. Żwirki i Wigury w Warszawie są jednak nie działkowcy, a mieszkańcy pobliskiego osiedla, którzy aktywnie korzystają z ogrodu działkowego, choć nie koniecznie z działek. Dlaczego zatem projekt, który złożyli dotyczy montażu urządzeń w ROD?

ROD im. Żwirki i Wigury położony przy ul. Astronautów 17a w dzielnicy Włochy tuż obok lotniska Okęcie to miejsce zaciszne i bezpieczne. Założony w 1952 roku ogród  ma powierzchnię 12,64 hektarów i liczy 384 działki. Cały teren monitorowany jest przez kamery, a nad całością czuwa ochrona. To jedyne takie miejsce w tym rejonie, gdzie dzieci i ich rodzice mogą czuć się bezpiecznie. Niedaleko ogrodu przebiegają duże trasy ekspresowe, które łączą lotnisko Okęcie z resztą miasta i dzielnic. Sąsiaduje ze Szkołą Podstawową nr 227 im. kapitana Lucyny Hertz i ogromnym biurowcem GreenWings Offices przy ul. 17 Stycznia. Jednak mimo tak „głośnego” otoczenia, ogród pozwala na wytchnienie i oderwanie się od miejskiego hałasu. Dawniej przez teren dzisiejszego ogrodu przebiegała linia kolejowa nr 8, a śladem po niej jest jedna z alejek ogrodu, przebiegająca łukiem w miejscu toru.

- Nasz ogród jest miejscem spotkań dla wielu grup społeczności lokalnej. Przez płot sąsiadujemy ze szkoła podstawową, a niewiele dalej znajduje się blisko 5-tysięczne osiedle, dla którego nasz park jest głównym teren spacerowym i rekreacyjnym – wyjaśnia Prezes ROD Wanda Pacholczyk. - Praktycznie wszyscy nasi działkowcy to mieszkańcy tego osiedla, a ponadto społeczność lokalna bardzo lubi korzystać z terenu naszego ogrodu, który służy im jako park. Mamy wiele matek z dziećmi i osób starszych, które przychodzą do nas na spacery – wyjaśnia.

W ogrodzie organizowane są zielone lekcje dla uczniów, imprezy szkolne i integracyjne. Obecnie trwa tu instalacja plenerowej siłowni, którą na wniosek Zarządu ROD w całości sfinansowała gmina Włochy. Choć prace nie zostały jeszcze w całości zakończone, przy przyrządach do ćwiczeń już ustawiają się kolejki mieszkańców. Ogród współpracuje też z Uniwersytetem Trzeciego Wieku, który organizuje w ogrodzie spotkania i warsztaty. Ta otwartość i gotowość do współpracy ze strony zarówno zarządu ROD, jak i działkowców przynosi konkretne efekty, do jakim z pewnością można zaliczyć integrację działkowców z mieszkańcami i poczucie wspólnoty. W 2005 roku, kiedy okazało się, że teren ogrodu może zostać przejęty przez inwestora, który chciał w tym miejscu wybudować korty tenisowe i basen, to właśnie wspólna obrona działkowców i mieszkańców osiedla pod postacią podpisów pod petycją do władz Warszawy pozwoliła obronić ogród przed tymi zakusami.

- My się bardzo cieszymy, że mieszkańcy czują się tak mocno związani z naszym ogrodem i uznajemy to za nasz sukces. Ludzie chętnie nas odwiedzają, cenią ogród jako teren zielony i miejsce lokalnych spotkań - czują się u nas po prostu dobrze, a to świadczy także dobrze o tym, jak są przez działkowców przyjmowani. Otwarcie ogrodu dla mieszkańców to przyszłość ogrodnictwa działkowego – uważa prezes Wanda  Pacholczyk, która cieszy się z panującej w ogrodzie atmosfery.

Oby więcej było tak pozytywnie nastawionych do współpracy ze społecznością lokalną działkowców.

 

AH

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.