Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Bieżące wydarzenia

List działkowców ROD „Krzekowo" w Szczecinie do Anity Gargas z TVP 1 - 09.12.2016

23 listopada br., wyemitowany program o patologii w PZD jest programem robionym na zamówienie. Na przykładach Warszawy, Poznania i Międzyzdrojów próbuje się udowodnić ze w całym kraju w PZD panują nieprzyzwoite obyczaje. Ale już na wstępie Pani prowadząca program wyjaśnia, o co chodzi: że idzie o tereny i rozbicie PZD, który dzisiaj jest w oparciu o ustawę jedynym czynnikiem broniącym ogrody działkowe. Nie oszczędza się w programie działaczy PZD, a w sposób zmanipulowany się ich oskarża. Używa się do tego celu wypowiedzi działkowców, którzy są rzekomo poszkodowani ale nie mówi się na czym polega ich krzywda. Nie ma argumentów na patologię, więc przywołuje się wypowiedzi, że odwołuje się zarządy niepokorne a powołuje się zarządy komisaryczne, podporządkowane strukturom związkowym. Nie sięga się jednak do faktów a idzie w świat prawda idąca z ust ludzi, którzy weszli w konflikt z prawem.

Gdyby sytuacja w PZD była taka, jaką pokazano w Magazynie Śledczym, to najprawdopodobniej ludzie by tego nie wytrzymali i dziś nie byłoby już PZD. Ale działkowcy doświadczeni życiowe mają swój rozum i potrafią odróżnić kłamstwa od prawdy. Jednostronne, tendencyjne przedstawianie PZD, z góry pachnie nieładnie. Przecież w organizacji takiej, jaką jest PZD są środki odwoławcze, a ostatecznie można zaskarżyć w sądzie każdą uchwałę zarządu ogrodu, która jest krzywdząca dla działkowców.

Jest pewna grupa ludzi, której przewodzą prowodyrzy, najczęściej odwołani i próbują wyprowadzać ogrody z PZD. Ale to nie oni mają decydować, które stowarzyszenie ma prowadzić ogród, bo wiadomo, co się za tym kryje i po co to się robi.

Rolą dziennikarza jest służyć społeczeństwu poprzez dostarczanie rzetelnych wiadomości. Pani tego nie robi, więc pytanie o co tu chodzi? Bo trudno uwierzyć, że ta działania przeciwko Związkowi są przypadkowe. Opisywanie fakty nie wypłacania należnych odszkodowań, dziedziczności stanowisk prezesów, czy atak na to, że ogrody zajmują najatrakcyjniejsze tereny w miastach, mówią same za siebie.

Zmierza do jednego celu, do osłabienia Związku, nadwyrężenia zaufania do zarządów, skłócenia działkowców między sobą. Dlatego jesteśmy oburzeni tym, że na kłamstwie chce się budować opinię o PZD.

Od dziennikarza należy oczekiwać, że powinien przestrzegać etyki dziennikarskiej.

List.pdf

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.