Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Stanowiska i listy

"Czy to czasem nie działkowcy, którzy nie mieszkają na działkach, powinni być przez Pana wspierani?" - 12.07.2016


Milicz, 10 czerwca 2016 r.


Szanowny Panie

Rzeczniku Praw Obywatelskich

 

Wielkie zażenowanie ogarnia nas działkowców ROD „Pod Dębami" w Miliczu, gdy słyszymy o działaniach podjętych przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Z dużą uwagą śledzimy nieuzasadnioną krytykę Polskiego Związku Działkowców. Mamy stuprocentową pewność, że sprawa budownictwa ponadnormatywnego i zamieszkania w ogrodach jest przez Pana zbadana pobieżnie, zaś zajęte przez Pana stanowisko tendencyjne.

Została przyjęta strategia obrony ludzi rzekomo żyjących w biedzie. Tak naprawdę na działkach nie mieszkają wyłącznie biedni ludzie. Mieszkają na nich także dorobkowicze i cwaniacy, którzy wykorzystują sytuację. Rzeczywistość jest odmienna niż przekaz skierowany do społeczeństwa. W latach 90-tych problem zamieszkiwania na działkach wynikach ze zubożenia społeczeństwa w wyniku zmian ustrojowych po 1989 r. W czasach obecnych wykorzystywana jest sytuacja, że wcześniej nie zapobiegano prawnie zamieszkiwaniu na działce, co spowodowało, że sprytniejsi ludzie wyliczyli sobie, że mogą zamieszkać na działce i sporo na tym zaoszczędzić.

Pytamy, jakimi przesłankami kierował się Pan Rzecznik ustalając prawdomówność tych ludzi, którzy zgłosili sprawę? Na jakiej podstawie przyjął Pan przedstawione dane? Czyżby grupa ludzi, która skierowała do Pana sprawę była bardziej wiarygodna od całego Związku? Biorąc grupę osób walczących o prywatne interesy zapominał Pan o rzeszy działkowców.

Czy to czasem nie działkowcy, którzy nie mieszkają na działkach, powinni być przez Pana wspierani? Przecież jesteśmy ludźmi walczącymi o ład prawny i porządek. Jednak normą zaczyna być, że okradziony jest pokrzywdzony, a złodziejowi przysługują wszelkie przywileje.

 

Zarząd

ROD „Pod Dębami" w Miliczu

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.