Z życia ROD

Spotkanie z okazji Dnia Dziecka w ROD "Chemik" w Żorach - 08.06.2016

"Żadne opisy słowne i rysunki nie zastąpią bezpośredniej obserwacji na miejscu czynionej przez zaciekawione oczy, uczulone uszy, gdy dziecko tą drogą poznaje życie i ludzi swego środowiska"  G. Wuttke

W ROD „ Chemik” w Żorach w dniu 31.05.2016 r. gościli przedszkolacy z Przedszkola nr 8 w Żorach. Pogoda dopisała. Dzieci tryskały energią. W Domu Działkowca czekała ich niespodzianka, list od pszczółki murarki, która poprosiła dzieci o zbudowanie dla niej domku, w którym może złożyć jaja. Murarki są wczesnowiosennymi pszczołami , ich loty trwają od pierwszych dni kwietnia do końca czerwca. Żyją niestety tylko około 7-8 tygodni. Po tym czasie umierają, na szczęście wcześniej składają jaja, które dają początek kolejnemu pokoleniu w nowym sezonie.

W pustych łodygach samice zaczynają „murować gniazdo” tworząc ścianki z wilgotnej gliny zmieszanej ze śliną – stąd ich nazwa „murarki”. Samica buduje od kilku do 15 nawet komórek w jednej rurce. W każdej z nich składa jajo i gromadzi zapas dla młodych osobników zapylając przy tym kwiaty w naszym ogrodzie – m.in. kwitnące drzewa owocowe, maliny, porzeczki.

Larwy żywią się pyłkiem i we wrześniu przepoczwarczają się w kokonie, następnie zimują w gnieździe. W kolejnym sezonie, od początku kwietnia, z kokonów wychodzą pierwsze dorosłe murarki. Najpierw wylatują samce, a kilka dni później samice. Dzieci zobaczyły jak wyglądają dzikie pszczoły ich jajeczka na przygotowanych wcześniej obrazkach. Obiecały, że poproszą konserwatora z przedszkola by zbudował domek dla dzikich pszczółek i innych owadów.

Przedszkolaków zainteresowały usłyszane wiadomości. Zadawały pytania. Jedna z dziewczynek zapytała czy te pszczoły gryzą. Usłyszała, że nie. Od ich krewnych pszczółek miodnych otrzymały słoik miodu spadziowego przywiezionego z górskiego lasu, który zjedzą w czasie podwieczorku. Maluchy przeszły na działki gdzie obejrzały hotele dla owadów zapylających oraz zasklepione komórki z larwami. Słuchały śpiewu ptaków, które w budkach lęgowych opiekują się swym potomstwem.

Na jednej z działek zachwycały się kolorowymi rybkami, które pływały w urokliwym oczku wodny. Karmiły rybki bardzo kolorowym pokarmem. Zachwyciły się ptaszkami egzotycznymi, które żyją na działce, słuchały śpiewu kanarków. Nawał wrażeń spowodował, że dzieci były wyjątkowo spokojne. Po przyjściu na plac przed Domem Działkowca czekał na nich poczęstunek, dorodne truskawki, słodycze. Później bawiły się w zabawy organizowane przez wychowawców.

Edukacja przyrodnicza w przedszkolu, to przede wszystkim uwzględnienie potrzeby kontaktu dziecka ze światem przyrody. W zaznajamianiu dzieci z przyrodą stosuje się różne odmiany metod czynnych połączonych z  metodami percepcyjnymi(1).  Współczesna cywilizacja odsuwa człowieka od przyrody. Większa część ludności mieszka w dużych aglomeracjach miejskich, w wielopiętrowych blokach i osiedlach, przypominających betonowe pustynie. Ciągle spiesząc się zapominamy o wypoczynku wśród zieleni i zdrowego, czystego powietrza. Nie zdajemy sobie sprawy, że kontakt z przyrodą może dać nam konieczny dla naszego zdrowia relaks. Ważnym zadaniem dorosłych jest uświadomienie naszej łączności ze światem roślin i zwierząt. Pomimo ogromnych zmian naszego środowiska w człowieku pozostała wrodzona potrzeba kontaktu ze światem przyrody, dlatego należy umożliwić ten kontakt już małym dzieciom.

Wycieczki do różnych ekosystemów dostarczają dzieciom wielu przeżyć i wzruszeń. Każda wycieczka jest podstawowym czynnikiem wielozmysłowego poznania przyrody. „Zjawiska przyrody: światło i barwa, bogactwo kształtów kwiatów i rośli, śpiew ptaków itp. silnie oddziaływają na sferę przeżyć umysłowych i emocjonalnych dziecka, fascynują i pobudzają jego wyobraźnię i fantazję.”(2)

Przeżycia te pogłębiają się i wzbogacają szczególnie wtedy, gdy dziecko odbiera je wszystkimi zmysłami: wzrokiem, dotykiem, słuchem, smakiem. Dziecko w wieku przedszkolnym staje się uporczywym badaczem i odkrywcą nieznanego mu głębiej świata rzeczy, zjawisk, pojęć. Szybkie postępy w dziedzinie mowy i myślenia pozwalają mu na wysuwanie nowych interesujących go problemów, na które nie potrafi samo znaleźć odpowiedzi. Próbuje rozwiązywać je przy pomocy dorosłych, zasypując mnóstwem pytań.

Bezpośredni kontakt z przyrodą w czasie wycieczek powoduje, że dzieci zadają pytania na temat poznawanych ekosystemów, zjawisk przyrodniczych, zbierają ciekawe obiekty przyrodnicze, które można wykorzystać, jako środki dydaktyczne do zajęć i zabaw. Wiadomości zdobyte w ten sposób są bogatsze, żywsze i trwalsze w porównaniu do zdobytych w sali przedszkolnej.(3)

Bibliografia:

1.B. Łojewska: W świecie przedszkolaka - pr. wych. Przedszkolnego, Wyd. KOBA, Kraków 2001, s.6 

2. Frątczakowie E. J. Kącik przyrody w wychowaniu przedszkolnym. Warszawa 1991 WSiP

3.Metodyka wychowania w przedszkolu, red. I. Dudzińska, cz. 3, WSiP, Warszawa 1976, s. 42.

Irena Fijałkowska Prezes Zarządu ROD "Chemik" w Żorach

Powrót