Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Informacje z OZ

List OZ Toruńsko-Włocławskiego do Rzecznika Praw Obywatelskich - 04.03.2016

 Toruń, dn. 26.01.2016 roku

 

 

 

Rzecznik Praw Obywatelskich

Aleja Solidarności 77

00-090 Warszawa

 

Szanowny Panie Rzeczniku!

           

W nawiązaniu do pisma Stowarzyszenia Ogrodów Działkowych Forsycja oraz Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów z dnia 20 stycznia 2016 roku pragnę wyrazić stanowczy sprzeciw wobec postawy ww. organizacji oraz sprostować nieprawdziwe informacje przez nie podawane.

Zamieszkiwanie na działkach ogrodniczych w rodzinnych ogrodach działkowych zabronione było na mocy wszystkich dotychczasowych ustaw, a nie tylko obecnej z 13 grudnia 2013 roku. Podobnie wygląda sprawa dopuszczalnej powierzchni altan, która do tej pory ograniczona była limitem 25 m2 na terenach miast i 35m2 na obszarach wiejskich. Tym samym sygnatariusze pisma z dnia 20 stycznia 2016 roku otwarcie przyznają się do wieloletniego, uporczywego łamania prawa, jednocześnie wzywając do usankcjonowania tego faktu.

Działkowcy na stale zamieszkujący swe działki oraz budujący ponadnormatywne altany działkowe na szczęście stanowią tylko mały odsetek działkowców. Zjawiska te są bowiem bardzo uciążliwe dla prawidłowego funkcjonowania ogrodów działkowych oraz dla działkowców przestrzegających przepisów prawa. Zamieszkiwanie na działkach generuje masę problemów i konfliktów, a potrzeby osób mieszkających są niemożliwe do zrealizowania przez ogrody działkowe. Przykładem może być konieczność zapewnienia całorocznego dostępu do energii elektrycznej i sieci wodnej, całorocznego odbioru nieczystości stałych, odprowadzanie nieczystości ciekłych. Wiąże się to nie tylko z dodatkowymi kosztami, ale z reguły jest też niemożliwe do udźwignięcia przez ogrodowe sieci energetyczne i wodne. Należy przy tym zwrócić uwagę, że skanalizowane ogrody działkowe należą do rzadkości, tym samym nikt nie ma kontroli nad tym odprowadzaniem przez takie osoby ścieków. Bardzo często osoby te odprowadzają nieczystości bezpośrednio do gruntu, nielegalnie pobierają wodę oraz energię elektryczną. Na tym jednak uciążliwości się nie kończą – zjawisko zamieszkiwania na działkach jest ściśle powiązanie z istnieniem innych patologii – alkoholizmu, agresji, dewastacji i rabunku innych działek ogrodniczych z elementów metalowych oraz drewnianych, które można spieniężyć albo zużyć jako opał.

Pragnę również wyrazić sprzeciw przeciwko twierdzeniom jakoby Polski Związek Działkowców ponosił jakąkolwiek odpowiedzialność za taki stan rzeczy. Jest to nieprawda, bowiem od lat występujemy przeciwko tym negatywnym zjawiskom poprzez związkowe przepisy, wypowiadanie umów, zgłoszenia do organów nadzoru budowlanego. Od członków Zarządu ROD wymagamy zaś pisemnego oświadczenia o niezamieszkiwaniu na działkach i o nieposiadaniu sprzecznej z prawem altany działkowej.

Podsumowując pragnę podkreślić, że jestem pełen zrozumienia wobec problemu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych w Polsce. Nieporadność i nieskuteczność organów administracji publicznej nie może jednak wywoływać negatywnych konsekwencji wobec niezależnej organizacji jaką jest Polski Związek Działkowców, a już na pewno nie wobec tysięcy działkowców, którzy od wielu lat w zgodzie z prawem uprawiają swoje działki ogrodnicze. 

OZ Toruńsko-Włocławski


ZOBACZ PISMO

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.