Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Wydarzenia

Stanowisko Okręgowego Zarządu Mazowieckiego PZD ws. ustawy reprywatyzacyjnej - 04.05.2015

 

Warszawa, 28.04.2015r.

Członkowie OZ Mazowieckiego PZD wielokrotnie podkreślali, że problem roszczeń, jaki dotyka wiele ogrodów nie tylko w stolicy to wynik braku uregulowania tego problemu w obiecanej od wielu lat ustawie reprywatyzacyjnej. Niestety skutki roszczeń byłych właścicieli działkowcy odczuwają na własnej skórze, a władza od 25 lat nie kwapi się z wprowadzeniem systemowych przepisów, które pozwoliłyby na jasne i precyzyjne rozwiązania trudnych, spornych kwestii. Skutki odczuwają zwykli, biedni obywatele, bowiem sądy w przeważającej większości przychylają się do licznych pozwów byłych właścicieli i ich spadkobierców, czy też osób wykupujących roszczenia, by w oczywisty sposób zbić na tym majątek. Ludzie są zgodnie z literą prawa i majestacie sądu pozbawiani użytkowanej od wielu lat ziemi, a koronnym argumentem jest wynagrodzenie krzywd minionego systemu. Tymczasem w ten sposób krzywdzeni są kolejni ludzie, którym odbiera się często sens życia i wieloletni wysiłek i pracę, jaką przez te lata wykonywali na powierzonej w ich użytkowanie ziemi. Obowiązujący w Warszawie dekret Bieruta odbija się czkawką po dziś dzień szkodząc i krzywdząc kolejne pokolenie i wywołując strach już nie tylko wśród działkowców, których także dotyka w dużej mierze ten akt minionej epoki.

Niezrozumiałe wydaje się więc, że sprawy, które dotykają i samorządy i instytucje państwowe, a także wiele innych podmiotów, w tym działkowców, nie zostały dotąd rozwiązane w ustawie reprywatyzacyjnej, która pozwoliłaby zmniejszyć koszty, jakie dziś z tego tytułu ponoszą ww. podmioty. Wypłata odszkodowań wydaje się nieunikniona. Pozostaje jedynie pytanie jak rozwiązać sporne sytuacje i sprawić, by zostały one rozwiązane w sposób zadowalający obie strony. Jedynie w samej Warszawie kwota z tytułu niezaspokojonych roszczeń szacowana jest na ok. 28 miliardów złotych.

W obliczu toczących się spraw, które bezpośrednio dotykają działkowców nie pozostajemy wobec tej sprawy obojętni. W naszej opinii jedynie szybkie uregulowanie kwestii reprywatyzacji pozwoli uniknąć kosztownych pozwów, wieloletnich spraw sądowych, a przede wszystkim krzywdy, jaka wyrządzana jest obywatelom przez brak tejże ustawy. Trzeba też jasno wskazać, że tego problemu nie da się zamieść pod dywan. Cieszą nas docierające informacje o pracach trwających nad przepisami ustawy reprywatyzacyjnej. W naszej opinii projektowana ustawa powinna rekompensować użytkownikom nieruchomości, w tym działkowcom, czy też instytucjom użyteczności publicznej, ich straty z tytułu utraconego mienia na rzecz spadkobierców ubiegających się o ich zwrot. Pytaniem retorycznym jest także komu należy zwracać sporne nieruchomości. Czy bowiem podmioty skupujące roszczenia byłych właścicieli w celu osiągnięcia korzyści majątkowych poniosły tu jakąkolwiek krzywdę, która wymaga wynagradzania? Dziś sądy nie rozróżniają spraw prowadzonych przez takie podmioty od spraw, gdzie zwrotu nieruchomości żądają faktycznie poszkodowani przez system obywatele i ich spadkobiercy. Jak zauważył Prezes Sądu Najwyższego żadne normy międzynarodowe nie wprowadzają obowiązku restytuowania dawnych własności. Wydaje się oczywiste, że konieczne jest w tej sprawie prawne zrównoważenie konkurujących interesów indywidualnych i powszechnych. W chwili obecnej ta równowaga jest wysoce zaburzona, a orzeczenia sądów pozostawiają wiele do życzenia. Stąd też nie dziwią próby wyłudzenia nieruchomości, które są coraz bardziej nagminne i nachalne. Własność traktowana jako dobro naczelne pozwala sądom odbierać wieloletnim użytkownikom odbierać praktycznie każdą nieruchomość, o jaką upomną się spadkobiercy, czy też podmioty znajdujące takie sprawy dla zarobku. W ten sposób traci całe społeczeństwo, bo skutkiem takiego rozwiązywania roszczeń nikną kolejne ogrody, parki, kamienice, instytucje kulturalne i inne dobra uznawane za społeczne. Korzystają na tym inwestorzy, a głównie deweloperzy, którym nieustająco brakuje nowych terenów do budowy osiedli mieszkaniowych. Trwające prace nad ustawą reprywatyzacyjną niosą nadzieje, że problemy związane z roszczeniami zostaną w końcu po wielu latach odgórnie uregulowanie, co pozwoli zminimalizować krzywdę i szkodę, jakie przez brak tej ustawy ponoszą od wielu lat obywatele, a także działkowcy warszawscy.

Okręgowy Zarząd Mazowiecki PZD

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.