Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
Wałbrzych, 20 września 2014 r.
Pani Irena Lipowicz
Rzecznik Praw Obywatelskich
My działkowcy z Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Biały Kamień" w Wałbrzychu uczestniczący w dniu dzisiejszym w ustawowym zebraniu wszystkich działkowców naszego Ogrodu z satysfakcją informujemy Panią Rzecznik, że wynik tego zebrania stanowi: pozostajemy stowarzyszeniem ogrodowym Polski Związek Działkowców. Taka była i jest nasza wola od dnia wejścia w życie nowej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.
Informujemy Panią Rzecznik o powyższym, ponieważ chcemy w ten sposób wyrazić, że zarzut Pani o niekonstytucyjności przepisu ustawy działkowej o wymaganej frekwencji na tych zebraniach jest bezpodstawny, a wręcz szkodliwy i burzący jedność działkowców w rodzinnych ogrodach działkowych. Ten zarzut sprzyja tylko wichrzycielom z tzw. stowarzyszenia ogrodów działkowych z rejonu Małopolski i Podkarpacia, którzy prawa nie przestrzegali i dlatego nikt im nie dał mandatu do reprezentowania praw i interesów działkowców.
Czy o to Pani Rzecznik chodzi, aby skłócać działkowców i osłabiać naszą jedność w Polskim Związku Działkowców? Niech Pani zrozumie łaskawie, że zebrania ustawowe pozwalają na podejmowanie suwerennych decyzji przez samych działkowców o wyborze stowarzyszenia, które ma zarządzać ogrodem. Te zebrania to dobry sprawdzian zarówno wskazówek zawartych w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z lipca 2012 r., jak i z przepisów nowej ustawy działkowej w tym zakresie.
W naszej ocenie ustawowy wymóg frekwencji na zebraniach wszystkich działkowców nie jest żadną przeszkodą do powoływania innych stowarzyszeń ogrodowych niż PZD, ponieważ w większości odbytych zebrań ustawowych dokonuje się wyboru stowarzyszeń w obecności 3/10 liczby działkowców z danego ogrodu. Wyboru tego dokonuje więc mniejszość w ogrodzie i poniżej tego progu frekwencji już zejść nie można. Ustawodawca wiedział co czyni, gdyż ustanowienie mniejszej frekwencji niż 3/10 działkowców powodowałoby, że to właśnie ci wichrzyciele, zorganizowani przed wejściem w życie nowej ustawy działkowej w „stowarzyszenia” przejmowaliby zarządzanie ogrodami działkowymi. My im swoich ogrodów nie oddamy, bo ich rządy to anarchia, która skończy się likwidacją ogrodów.
Tymczasem Pani Rzecznik kwestionując przepisy o ustawowych zebraniach wszystkich działkowców najwyraźniej faworyzuje garstkę przeciwników ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, którym Polski Związek Działkowców nie pozwolił na uprawianie bezprawia w ogrodach. Jeśli na tym ma polegać rola Rzecznika Praw Obywatelskich, to należałoby zmienić nazwę tego Urzędu.
Pani Rzecznik, my wiemy także dlaczego Pani kwestionuje ustawowy zapis o przekształceniu Polskiego Związku Działkowców w stowarzyszenie ogrodowe. Chcemy, aby pogodziła się Pani z prawnym znaczeniem tego przekształcenia dla ciągłości funkcjonowania ogrodów działkowych w Polsce i naszych praw nabytych. O tym znaczeniu ustawodawcę przekonały niekwestionowane autorytety konstytucjonalistów podczas prac legislacyjnych.
Wiemy, że zadaniem Rzecznika Praw Obywatelskich jest obrona praw i wolności człowieka i obywatela. Nasze prawa zapisane w ustawie działkowej są dostosowane do naszych potrzeb i dlatego uważamy, że Rzecznik powinien mieć na uwadze, czy czasami nie zachodzi potrzeba dostosowania konstytucji do aktualnej rzeczywistości w życiu społeczeństwa.
Dlatego nie będzie naszej zgody na Pani inicjatywę wymierzoną przeciwko nam, ponieważ ogrody działkowe budowaliśmy my sami dla nas i dla następnych pokoleń a nie na sprzedaż deweloperom.
/ - / podpisy działkowców
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.