Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
Wałbrzych, 06 września 2014 r.
Działkowcy
z ROD „Podzamcze”
w Wałbrzychu
Pani
Irena Lipowicz
Rzecznik Praw Obywatelskich
My działkowcy z Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Podzamcze”w Wałbrzychu w dniu dzisiejszym świętujemy Dzień Działkowca.
To święto jest dla nas zawsze szczególnym wydarzeniem w Ogrodzie, bowiem ono nas jednoczy we wspólnych sprawach, daje satysfakcję z faktu, że dzięki naszej jedności w Polskim Związku Działkowców ogrody działkowe istnieją nadal, a my możemy korzystać z naszych praw do działek.
Niestety, świętujemy dzisiaj w atmosferze niepokoju o naszą przyszłość, ponieważ z wolą blisko miliona rodzin działkowców zapisaną w nowej ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych nie ma zamiaru pogodzić się Rzecznik Praw Obywatelskich – Pani profesor Irena Lipowicz.
Pani Rzecznik podjęła wyjątkowo szkodliwą inicjatywę wobec działkowców, ponieważ w oparciu o wystąpienia nieprzyjaznych Polskiemu Związkowi Działkowców, samozwańczych prezesów dwóch stowarzyszeń ogrodowych z Małopolski i Podkarpacia, podważa konstytucyjność najważniejszych dla nas przepisów nowej ustawy działkowej. Ta niekonstytucyjność w ocenie Pani Rzecznik, wynika z tego, że nie zlikwidowano Polskiego Związku Działkowców i tym samym nie pozbawiono nas hurtem praw członkowskich i praw do działek.
Pani Rzecznik
Pani inicjatywa jest próbą usatysfakcjonowania garstki frustratów nie posiadających żadnego mandatu do reprezentowania działkowców z ich ogrodów, a tym bardziej do reprezentowania wszystkich działkowców. Inicjatywa ta zmierza do zrównania z ziemią dobrze służącego działkowcom systemu funkcjonowania rodzinnych ogrodów działkowych po to, aby z ruin tych powstawały lokalne stowarzyszenia ogrodowe, które nie będą już żadną siłą przed likwidacją ogrodów działkowych. Na taki obrót sprawy czekają deweloperzy i inne grupy interesu.
My działkowcy wiemy jedno: dopóki będziemy razem, dopóty będą istniały nasze ogrody, a my zachowamy prawa do użytkowania działek.
Kto nie chce być z nami, to nowa ustawa daje takie prawo. Z tego prawa mogą przecież skorzystać działacze ze stowarzyszeń z Małopolski i z Podkarpacia na ustawowym zebraniu wszystkich działkowców, gdzie w demokratyczny sposób działkowcy zadecydują o tym, kto będzie ich ogrodami zarządzał.
Czy w tej sytuacji jest potrzebna ingerencja Rzecznika Praw Obywatelskich, skoro prawo wyboru stowarzyszenia i prawo w zakresie wolności zrzeszania się jest zapisane w nowej ustawie działkowej? Co w tym jest niekonstytucyjnego?
Pani Rzecznik
My działkowcy mamy dość ciągłych zagrożeń i angażowania się urzędników państwowych w sprawy ogrodów. Ustawa z 13 grudnia 2013r. uzyskała poparcie społeczne i już jest poddawana negatywnej, a nie obiektywnej analizie.
Czy godzi się Rzecznikowi Praw Obywatelskich, jako organowi władzy państwowej w demokratycznym państwie prawa, którego konstytucyjnym obowiązkiem jest obrona praw i wolności człowieka i obywatela, walczyć z prawami działkowców zapisanymi w ustawie działkowej?
Wiemy, że Pani nie zmieniła poglądów co do konstytucyjności naszej ustawy, co oznacza, że kontynuuje Pani wojnę o grunty ogrodów działkowych.
W tej walce ma Pani za przeciwników armię obrońców ogrodów – milion obywateli RP stanowiących rodziny polskich działkowców. Nasza obrona jest słuszna i konieczna, skoro prawa miliona obywateli zapisane w ustawie nic nie znaczą dla Rzecznika Praw Obywatelskich. Inicjatywa Rzecznika tym bardziej utrwala naszą jedność w Polskim Związku Działkowców.
Będziemy się bronić.
Do wiadomości:
podpisy działkowców:
(na oryginale 42 podpisy)
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.