Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Bieżące wydarzenia

"Ustawodawca docenił dotychczasowe znaczenie i kompetencje PZD" - 15.08.2014

 
List do Rzecznika Praw Obywatelskich Prof. dr hab. Ireny Lipowicz        
 
Szanowna Pani
Prof. dr hab. Irena Lipowicz
Rzecznik Praw Obywatelskich



W związku z sygnałami płynącymi od wyborców Ziemi Płockiej, których mam zaszczyt reprezentować w sejmie RP, chciałbym prosić Panią Rzecznik od odstąpienia od inicjatywy zaskarżenia do Trybunału Konstytucyjnego przepisów przejściowych ustawy z dnia 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz.U. z 2014 r., poz. 40).

Przepisy ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych zostały uchwalone po wydaniu przez Trybunał Konstytucyjny kilku orzeczeń, które wskazywały na sprzeczność z Ustawą Zasadniczą dotychczasowych rozwiązań ustawy z dnia 6 maja 1981 r. o pracowniczych ogrodach działkowych (Dz. U z 1996 r., Nr 85 poz. 390 ze zm.). Oczywistym było już pod wielu lat, że ustawa z 6 maja 1981 r. jest aktem prawnym, który był uchwalony w innej rzeczywistości społeczno-gospodarczej i jako taki nie odpowiada wymogom współczesnej Polski. Uchwalona nowa ustawa o ogródkach działkowych jest owocem trudnego kompromisu pomiędzy działkowcami, a właścicielami gruntów w tym przede wszystkim jednostkami samorządu terytorialnego. Ustawa powinna, zatem przyczynić się do zapewnienia spokojnego stanu funkcjonowania rodzinnych ogrodów działkowych. Wszelkie próby podważania tego kompromisu uderzają w interesy działkowców, a co za tym idzie mogą spowodować niepotrzebne napięcia, których Sejm starał się uniknąć podczas prac legislacyjnych.

Nie muszę zapewne przekonywać Pani Rzecznik, co do tego jak ważne są działki dla ich posiadaczy. Dodać należy, że działki należą najczęściej do osób ubogich (często emerytów lub rencistów), dla których są one jedynym miejscem wypoczynku, a plony z działek w istotny sposób poprawiają ich sytuację materialną. Działki są również ważne dla mieszkańców miast. Są one bowiem elementem zielonej przestrzeni, stanowiącej enklawę czystego powietrza, mającej duże znaczenie dla jakości życia w ośrodkach zurbanizowanych.

Oczywistym jest, że interesy działkowców, jak już wspominałem osób ubogich, często nie rozeznających się w skomplikowanej materii prawno-gospodarczej, a jednocześnie posiadających własną zielną przestrzeń w miejscach bardzo atrakcyjnych z punktu widzenia stoją w sprzeczności z interesami inwestorów dysponujących znacznym kapitałem i mogących prowadzić wobec działkowców agresywną kampanię PR. Wobec tego działkowców powinno reprezentować stowarzyszenie, które będzie zdolne do ochrony ich interesów. Obecnie taką rolę spełnia Polski Związek Działkowców, a ustawodawca doceniając dotychczasowe znaczenie i kompetencje PZD nadal w treści przepisów rozdziału 7 ww. ustawy z dnia 13 grudnia 2013 r. umożliwia temu stowarzyszeniu skuteczne funkcjonowanie.

Uważam, że wszelkie próby podważenia pozycji PZD przyczynią się do pogorszenia sytuacji działkowców, którzy w zderzeniu z potężnymi inwestorami utracą swoje działki. W istocie, zatem próba podważenia kompromisu zawartego w nowouchwalonej ustawie o ogródkach działkowych sprzyja osłabieniu pozycji działkowców, a w przyszłości może faktycznie pozbawić osoby mające słabą pozycje ekonomiczną w społeczeństwie możliwości rekreacji. W ten sposób kolejny raz kosztem interesów kapitału stracą najsłabsi członkowie społeczeństwa. Jestem przekonany, że działanie piastowanego przez panią Urzędu nie powinno przyczyniać się do takiego obrotu sprawy.

                                                                                                                                  Poseł na Sejm RP Piotr Zgorzelski
                                                                                                                        

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.