Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Bieżące wydarzenia

"Działkowcy ponownie opowiedzieli się za istnieniem silnej, ogólnopolskiej organizacji" - 10.08.2014

Stanowisko Prezesów Zarządów ROD z terenu działania Okręgowego Zarządu Mazowieckiego PZD Przyjęte Podczas Narady w dniach 5-6 sierpnia 2014 r. w sprawie opinii wydanej przez Biuro Studiów i Analiz Sądu Najwyższego

Z wielkim niepokojem i zdziwieniem stwierdzamy, że pomimo uchwalenia ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, zagrożenie dla ich istnienia nie ustało. Należy wspomnieć, że uchwalenie ustawy poprzedziły liczne konsultacje i analizy, w tym konstytucjonalistów. Ponadto pod projektem ustawy podpisało się blisko milion obywateli, którzy w sposób jasny i zdecydowany wyrazili swoje poparcie. Ustawa, która weszła w życie 19 stycznia 2014r. funkcjonuje z powodzeniem w ogrodach i jest w sposób należyty realizowana przez organy Polskiego Związku Działkowców. Tym większe jest nasze zdumienie, albowiem ustawa funkcjonuje dopiero zaledwie kilka miesięcy, a już jest odbierana krytycznie przez liczne środowiska. Wprawdzie, pierwsze krytyczne opinie odnośnie zapisów ustawy pojawiły się zanim ustawa o ROD weszła w życie, jednakże w ostatnim czasie ataki znacząco się nasiliły.

Już kilka dni po wejściu w życie ustawy, NSA zaskoczył nas wszystkich i wydał kontrowersyjny wyrok w sprawie altan. W dniu 7 kwietnia 2014r. Biuro Studiów i Analiz Sądu Najwyższego wydało opinie w której stwierdza, że przekształcenie Polskiego Związku Działkowców w stowarzyszenie ogrodowe może zostać uznane za niekonstytucyjne. Zdecydowanie nie możemy zgodzić się z tym stanowiskiem i odbieramy to jednoznacznie – jako próbę destabilizacji sytuacji panującej w ogrodach, a w konsekwencji do ich likwidacji.

Jesteśmy bardzo mocno zaskoczeni i zdziwieni, albowiem tak poważny organ sądownictwa w Polsce jakim jest Sąd Najwyższy, swoje stanowisko oparł na wystąpieniu dwóch stowarzyszeń ogrodowych, które – ku zaskoczeniu wszystkich – nie prowadzi żadnego ogrodu działkowego!!! Jednakże największe nasze zaskoczenie wzbudziło wystąpienie Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Lipowicz. Nie sposób zrozumieć, dlaczego RPO mający za zadanie chronić interesy obywateli, wpisuje się w kampanie przeciwko nim, nie licząc się z ich zdaniem.

Z przykrością stwierdzamy, że stanowiska wyrażone zarówno przez Biuro Analiz Sądu Najwyższego jak i Rzecznik Praw Obywatelskich są nieuzasadnione. Zgodnie z dyspozycją art. 69 ust. 1 w przeciągu 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy, ogrody w całej w Polsce mają obowiązek zwołać zebrania wszystkich działkowców użytkujących działki na ich terenie i podjąć decyzję od dalszej przyszłości ogrodu – jakie stowarzyszenie dalej będzie prowadzić ogród. Zdecydowana większość działkowców opowiedziała się za pozostaniem ogrodów w strukturach PZD. Niejednokrotnie decyzje na zebraniach działkowców podejmowane były jednogłośnie bez ani jednego głosu sprzeciwu, a zatem widać doskonale, że to działkowcy sami decydują kto będzie prowadzić ich ogród – Polski Związek Działkowców czy inne stowarzyszenie.

Kwestionowanie bezprawnego przekształcenia się Polskiego Związku Działkowego w stowarzyszenie ogrodowe nie znajduje żadnego potwierdzenia w praktyce. Taki zapis jest bardzo istotny dla istnienia rodzinnych ogrodów działkowych i zachowania praw działkowców, co zostało pominięte i nie zauważone przez Biuro Analiz Sądu Najwyższego jak i Rzecznik Praw Obywatelskich. Nie dostrzeżono, że zachowano w ten sposób tytuły prawne do gruntów i prawa majątkowe dotyczące infrastruktury ogrodowej. Należy przypomnieć, że w przypadku wyodrębnienia ogrodu, przepisy ustawy umożliwiają przejęcie tych praw przez powołane stowarzyszenie ogrodowe.

Uważamy, że opinia Biuro Analiz Sądu Najwyższego jak i wystąpienie Rzecznik Praw Obywatelskim należy odczytać jako próbę osłabienia pozycji Polskiego Związku Działkowców, albowiem liczne środowiska po cichu liczyły, że zdecydowana część ogrodów wyłączy się ze struktur PZD, co spowoduje ich rozsypkę w zakresie zarządzania. Jednakże tak się nie stało i działkowcy ponownie opowiedzieli się za istnieniem silnej, ogólnopolskiej organizacji. Odnosimy wrażenie, że powstanie licznych odrębnych stowarzyszeń miało umożliwić w rzeczywistości stopniowe przejęcie gruntów ogrodów na inne cele. Osłabione organizacyjnie ogrody działkowe nie byłyby w stanie przeciwstawić się zakusom na ich tereny ze strony władz miast, gmin i licznych deweloperów.

Jednoznacznie sprzeciwiamy się tego typu działaniom i zwracamy się do ich autorów o zaprzestanie destrukcyjnej działalności, godzącej w interesy działkowców i stowarzyszeń ogrodowych w tym PZD.

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.