Bieżące wydarzenia

"Komu to wszystko służy?" - 29.07.2014

                           POLSKI  ZWIĄZEK  DZIAŁKOWCÓW

 KOLEGIUM PREZESÓW GDYŃSKICH OGRODOW DZIAŁKOWYCH

                        81-533 GDYNIA  UL. GRODNIENSKA 24.

 

 

                                          SZANOWNY PAN DONALD TUSK

                                  PREMIER RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

 

                                                STANOWISKO

        KOLEGIUM PREZESÓW GDYŃSKICH OGRODÓW DZIAŁKOWYCH

W SPRAWIE PODWAŻANIA ZASAD KONSTYTUCJONALNOŚCI NOWEJ USTAWY O ROD Z GRUDNIA 2013.

 

                            SZANOWNY PANIE PREMIERZE.

 

  Stanowisko nasze w kolejnej sprawie dotyczącej Ogrodów Działkowych, to krzyk rozpaczy! Ile jeszcze razy, te resztki nadziei na posiadanie skrawka ogrodu, będą nam działkowcom odbierane?

Jak nie nowa ustawa, to altany, a obecnie niekonstytucyjność ustawy o ROD, zakwestionowana przez Panią Rzecznik Praw Obywatelskich. Czy tego błędnego kola nagonki na działkowców nie można zakończyć? Te wszystkie działania to przecież nie przypadek. Komu to wszystko służy?

Ustawodawca, tworząc nową ustawę o ROD dał w niej możliwość wyboru.  I zebrania dotyczące wyboru stowarzyszenia są prowadzone. W większości przypadków(wiedza ta wynika z lokalnych obserwacji), ogrody pozostają w stowarzyszeniu PZD. W tym miejscu nasuwa się na myśl stare przysłowie, cytat „ jak nie kijem to pałką” koniec cytatu.

Panie Premierze. Jesteśmy przekonani, że wszystkie dotychczasowe działania dotyczące ogrodów działkowych, winny się odbywać w konsultacji z Polskim Związkiem Działkowców.

 Działkowcy nie powinni być zastraszani i zaskakiwani, co raz to „nowymi pomysłami”.

 Jesteśmy przekonani, że animatorami tych wszystkich działań są ludzie bardzo nieprzychylni ruchowi działkowemu w Polsce.

 

 

                                                       Z ogrodowym pozdrowieniem.

 

 

      Sekretarz Kolegium                                      Przewodniczący Kolegium

           Ewa Sikora                                                   Leonard Niewiński

 

 

 

 

 

Powrót