Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
S T A N O W I S K O
Kolegium Prezesów ROD powiatu puckiego i wejherowskiego
z dnia 25 lipca 2014 roku
w sprawie ataków organów państwa na Polski Związek Działkowców
i ustawę z dnia 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych
My, członkowie stowarzyszenia ogrodowego - Polskiego Związku Działkowców, reprezentanci rodzinnych ogrodów działkowych Ziemi Wejherowskiej i Puckiej, pracujący społecznie na rzecz wielotysięcznej grupy działkowców, po wnikliwej analizie:
wyrażamy zdecydowanie krytyczne stanowisko wobec kolejnej fali ataków na Polski Związek Działkowców i nową ustawę z dnia 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych.
Jakie teraz ma znaczenie to, że nowe prawo działkowe, uwzględniające wszystkie zastrzeżenia Trybunału Konstytucyjnego , uchwalone zdecydowaną większością głosów posłów RP zostało niezwłocznie podpisane przez Pana Prezydenta gdy już dwa dni po jej podpisaniu, Prezes ZMP Pan Ryszard Grobelny okazał się hipokrytą , dwulicowcem i wbrew wcześniejszym ,publicznym obietnicom złożonym działkowcom , poddał w wątpliwość jej konstytucyjność. Choć te działania wydają się irracjonalne, są tylko dowodem tego, że są takie siły w naszym kraju, które działkowcom nie odpuszczą.
Nie wiemy kto jest inicjatorem tych wrogich nam działań. Wiele wskazuje, że inspiracje idą od ekipy sprawującej władzę, od Platformy Obywatelskiej.
Jak mamy odbierać słowa Pani Poseł Krystyny Kłosin skierowane do działkowców w Rumi cyt. „nikt nie chce robić zamachu na wasze mienie, chcemy żeby żyło wam się lepiej”?
Szczególnie wyraźnie, wręcz jaskrawo, widać tę „chęć” w zestawieniu z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie roszczeń Beaty N. wobec PZD. Swoim wyrokiem Sąd przyznał na rzecz Beaty N. kwotę ponad 7,5 mln złotych.
Kogo obchodzi to, że są fałszowane dokumenty? Cel jest jeden – ograbić do końca.
List Rzecznik Praw Obywatelskich Pani Ireny Lipowicz do Minister Infrastruktury i Rozwoju Pani Elżbiety Bieńkowskiej w sprawie „monopolu PZD” pokazuje, że rządzący nie mogą pogodzić się z tym, że ustawa nie zlikwidowała Polskiego Związku Działkowców. Wydawało im się, że w ciągu czterech miesięcy odbędą się ustawowe zebrania działkowców w sprawie wyodrębnienia ze struktury ogólnopolskiej. Spotkało ich rozczarowanie. Do dnia 14 lipca odbyły się zebrania w prawie 1000 ROD – co stanowi około 20%, a decyzje o wyłączeniu podjęto w 105 ROD. Te dwie liczby pokazują, że nie ma gwałtownej ucieczki od PZD i, że jeśli ktoś chce to zrobić, to ustawa daje mu takie prawo i możliwości i zrobiło to około 10% ogrodów.
W świetle powyższego, wyrażamy powszechną opinię , uzasadnioną wypowiedziami na walnych zebraniach i zebraniach ustawowych działkowców – PZD jest silny i dobrze zorganizowany i nie złoży broni . Jego potencjał tkwi w działkowcach.
Uważamy, że organy państwa, RPO, rząd, prokuratura, sądy winny docenić pozytywną rolę ogrodnictwa działkowego, zaspokającego socjalne i rekreacyjne potrzeby, zwłaszcza rodzin ubogich i działać tak , by zapewnić dalsze istnienie i rozwój rodzinnych ogrodów działkowych.
My nie będziemy płacić za błędy i potknięcia bogatych, za ich nieudolność w rządzeniu. Będziemy pamiętać przy każdych wyborach o tych pazernych, cynicznych i okrutnych, którzy bez skrupułów, jawnie dążą do ograbienia działkowców z tego co nie ich. Ich buta i arogancja jest porażająca. Nie godzimy się na plutokrację, nie godzimy się na prawo dla wybranych. Wbrew opinii światłych ludzi, wbrew opinii wielu prawników , w tym konstytucjonalistów , wbrew instytucji międzynarodowych , próbuje się zalegalizować proces okradania milionów ludzi. To jest oburzające . To może zrodzić niekontrolowany wybuch gniewu. Jest nas dużo. Wygramy z tymi, którzy chcą zniszczyć nasze ogrody, a tereny ogrodów zalać betonem, bo na to naszej zgody nie ma.
Z wyrazami szacunku, wybrani w demokratycznych wyborach
/ podpisy dziewięciu członków Kolegium/
Otrzymują:
Do wiadomości:
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.