Wydarzenia

Iławscy działkowcy za PZD - 16.06.2014

- We wszystkich tych ogrodach decyzję podjęto już w pierwszym terminie - opowiada Jan Kamiński, wiceprezes OZ Warmińsko - Mazurskiego. - Za pozostaniem w PZD opowiedziało się od 95 do 99 proc. zebranych. Były osoby wstrzymujące się od głosu, ale co istotne, nikt nie był przeciw funkcjonowaniu w ramach Związku - podkreśla.

Co przekonało działkowców do podjęcia takiej decyzji? - Mamy tę sytuację związaną z orzeczeniem Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie altan, Związek Miast Polskich próbuje podważać naszą nową ustawę o ROD. Kto jeśli nie PZD będzie zabiegał o nasze dobro? - pyta retorycznie Jan Kamiński. - Poza tym jest możliwość uzyskania środków na renowacje ogrodu ze Związku. To też zachęca ludzi do pozostania - stwierdza.

- Często uczestniczę w różnego rodzaju spotkaniach z działkowcami. Wypowiadam się też w lokalnych mediach. Dzięki temu użytkownicy działek poznają argumenty przemawiające na korzyść pozostania w PZD. Otrzymywaliśmy również materiały z samego Związku, które wyjaśniają jakie korzyści czerpią działkowcy z funkcjonowania w ramach dużej organizacji - opowiada Jan Kamiński.

Działkowcy z ROD „Grządka", „Słoneczny Stok" oraz „Jeziorak" podjęli już decyzję. W Iławie jest w sumie 10 ogrodów. Jaki los czeka pozostałą siódemkę?

- W drugiej połowie miesiąca odbędą się kolejne zebrania. Z informacji, jakie do mnie docierają wynika, że tam również ludzie mają zamiar pozostać w Związku - opowiada.

- Chcemy zorganizować te wszystkie zebrania jeszcze latem tego roku tak, żebyśmy mogli wspólnie, w spokoju świętować Dzień Działkowca - podkreśla Jan Kamiński.

KM

Powrót