Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
Burmistrz Morąga sprzedał część ROD „Szarotka” prywatnemu Inwestorowi. Nie przeszkadzał temu fakt, że na terenie znajduje się majątek wszystkich działkowców. Do podpisania aktu notarialnego pomiędzy Miastem Morąg i osobami fizycznymi na mocy którego sprzedano teren o powierzchni 1, 1086 ha doszło w czerwcu 2012 roku. Wszystko działo się za plecami działkowców i PZD. Okręgowy Zarząd Warmińsko-Mazurski o dokonanej czynności prawnej dowiedział się dopiero w 2014 r., za pośrednictwem kancelarii adwokackiej reprezentującej aktualnego właściciela. Kancelaria pisemnie powiadomiła Okręgowy Zarząd PZD w Olsztynie o rozpoczęciu procesu likwidacji części ROD „Szarotka”, oznaczonej działką geodezyjną nr 577/6 w obrębie 3 gminy Morąg. Oznacza to z pewnością likwidacje części ROD, ale czy rozpoczęcie procesu likwidacji obejmie też należne odszkodowania, to z zawiadomienia już nie wynika. Prywatny Inwestor na zakupionym terenie zamierza wybudować budynek mieszkalny wielorodzinny. W zakresie przedmiotowej inwestycji już w grudniu 2013 roku, nowy właściciel uzyskał decyzję, którą zatwierdzono projekt budowlany i udzielono pozwolenia na budowę. Tylko patrzeć jak roboty budowlane nabiorą pełnego rozmachu. Burmistrz Miasta Morąga sprzedając grunt zignorował fakt, że na tym terenie znajduje się rodzinny ogród działkowy wraz z majątkiem działkowców, nawet nie przekazał do PZD informacji o dokonanej sprzedaży.
Niestety nigdy nie doszło do uregulowania tytułu prawnego na rzecz PZD do gruntu zajmowanego przez ROD „Szarotka’ w Morągu. Zawsze brakowało dobrej woli miasta w tym względzie, co teraz z pewnością ułatwiło miastu dysponowanie terenem i pozbycie się "niechcianych lokatorów. Działkowcy i Związek na tym terenie nie znalazł się samowolnie. W archiwalnych dokumentach znajduje się protokół zdawczo odbiorczy z 1958 roku na mocy którego Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Morągu przekazało teren o łącznej powierzchni 13,26 ha w stałe użytkowanie Wojewódzkiemu Zarządowi Pracowniczych Ogrodów Działkowych. Oczywiście brak jest właściwego oznaczenia geodezyjnego terenu, czym się charakteryzowało wiele dokumentów w tamtym czasie. Obszar oznaczono jedynie poprzez wskazanie nazw ulic przy których on się znajduje. Należy przypomnieć, że ochronę prawną ogrodom, które nie posiadały użytkowania (i tym samym nie były w stanie wykazać się tytułem prawnym PZD do gruntu ROD ujawnionym w KW) dawała ustawa o POD z 1981 r. oraz ustawa o ROD z 2005 r. Na podstawie unormowań prawnych wynikających z art. 33 ustawy z dnia 6 maja 1981 r., pracownicze ogrody działkowe istniejące ponad dziesięć lat w dacie wejścia w życie ustawy, a nie mające ustalonej lokalizacji były uznawane za ogrody stałe w rozumieniu ustawy. Ta swoista instytucja prawna potwierdzała fakt powstania ogrodu stałego, w wyniku jego istnienia przez okres w tym przepisie określony.
Natomiast zgodnie z art. 41 ustawy o ROD pracownicze ogrody działkowe o nieuregulowanym stanie prawnym, a zarejestrowane w rejestrze pracowniczych ogrodów działkowych prowadzonym na podstawie art. 31 ust. 1 ustawy o POD stały się rodzinnymi ogrodami działkowymi. Intencją tego przepisu było nadanie statusu rodzinnego ogrodu działkowego każdemu zarejestrowanemu pracowniczemu ogrodowi działkowemu bez względu na to czy posiada on tytuł prawny do gruntów, którymi włada, czy też nie. Zatem o bycie prawnym ogrodu miał przesądzać fakt rejestracji tego ogrodu w Rejestrze ROD. Sytuacja taka miała znaczenie przede wszystkim dla ogrodów tzw. starych (przedwojennych i tych które powstawały po wojnie, kiedy nie liczono się tak z dokumentacją i ważniejsze było dane słowo). Przepisy te winny mieć także odniesienie do ROD „Szarotka” w Morągu – ogrodu stałego zarejestrowanego w Rejestrze ROD KR PZD pod numerem – A-XXVI-68-2212, aktualnie zajmującego powierzchnię 9,0409 ha, na którym są urządzone 122 działki rodzinne. Niestety, pomimo wieloletniego funkcjonowania art. 33 ustawy o POD oraz art. 41 ustawy o ROD z 2005 r. do dnia dzisiejszego ROD „Szarotka” w Morągu nie ma jednoznacznie uregulowanego tytułu prawnego do gruntu. Dziś regulacja prawna jest możliwa przy zastosowaniu unormowań wynikających z art. 76 ustawy z dnia 13 grudnia 2013 r. o ROD. W ustawie, przyjęto możliwość swoistego zasiedzenia przez PZD prawa do nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego (ustanowienie na rzecz PZD prawa użytkowania). W stosunku do sprzedanego terenu unormowania te już nie będą miały zastosowania.
W latach ubiegłych na wniosek miasta przeprowadzane były częściowe likwidacje tego Ogrodu, Związek zawsze musiał walczyć o swoje prawa i prawa działkowców. PZD stojąc na straży unormowań ustawowych, egzekwował od miasta należne odszkodowania dla działkowców. Natomiast dzisiaj sytuacja jest nieco odmienna, Miasto sprzedając grunt pozbyło się problemu, nie wypowiedziało się kto zapłaci należne odszkodowania, zachowało się, jakoby teren stał pusty i nic na nim nie było, po prostu umyło ręce. Od lat wiadomo, że Miasto ma do terenu ROD inne plany. W perspektywie kolejna likwidacja związana z budową na części terenu ROD (powierzchnia do likwidacji 2,5907 ha) wielofunkcyjnego basenu pływackiego z towarzyszącą infrastrukturą. Inwestycje miasto przewiduje zrealizować do końca czerwca 2015r. Związek nigdzie i nigdy nie blokuje inwestycji celu publicznego, ale trudno godzić się z pomijaniem działkowców- własnej społeczności lokalnej i jej interesów – mieszkańców Morąga. Dlaczego Burmistrz Morąga o tym zapomniał? Dzisiaj wyłącznie PZD zabiega u nowego właściciela, aby ten wziął na siebie obowiązek wypłaty odszkodowań. Okręg Warmińsko-Mazurski PZD jest już po pierwszych rozmowach, ale nie doszło jeszcze do zawarcia porozumienia gwarantującego wypłatę należnych odszkodowań. Faktem pozostaje, że emocje związane z likwidacją mogły by zostać ograniczone, jeżeli działkowcy i Związek byli by o tym wcześniej informowani, a współpraca z miastem w zakresie likwidacji odbywała się zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. PZD będzie te prawa egzekwował.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.