Wydarzenia

"Gdzie są sojusznicy działkowców?" - 25.10.2013

Janina Kwiecińska

działkowiec z ROD „Skanda” W Olsztynie

od 1972 r.

 

Do:  Premier RP  p. Donald Tusk

       Marszałek Sejmu Ewa Kopacz

 

            Życzliwe przyjęcie w lutym b.r przez Panią Marszałek delegacji z prawie milionem deklaracji poparcia dla Projektu Obywatelskiego, potem obietnice Pana Premiera na spotkaniu zx działkowcami było gwarancją, że Pan Premier dotrzyma danego słowa. Wydawało się, że początkowy etap prac nad Projektem idzie w dobrym kierunku.

            Jednak dla przewodniczącej Komisji , p. Sibińskiej i pozostałych członków PO, słowa Pana Premiera znaczą tyle co zeszłoroczny śnieg, a może do nich nie dotarły, ważna okazała się idea pana posła Huskowskiego.

            Doprowadziło to, iż działkowcy w liczbie kilkunastu tysięcy przyjechali do Warszawy, aby zamanifestować swoje stanowisko.

            Do działkowców wyszedł p. poseł Grupiński, który mówił, że warto w PO mieć sojuszników, ale gdzie oni są?

            Pan Premier jawił się nam nie tak dawno jako nasz sojusznik zaś Pani Marszałek Sejmu mówiła, że jest całym sercem z nami i zapewniała, że Pan premier dotrzyma słowa.

            10 października pan Premier nikogo nie wydelegował, kto zapewniłby manifestujących, że słowa na spotkaniu z działkowcami nie były czcze.

            W dalszym ciągu pod adresem Krajowej Rady PZD napływają głosy poparcia prezydentów, burmistrzów i samorządowców. Istotne jest również to, że posłowie pozostałych partii popierają nasze dążenia do utrzymania naszych ogrodów mających 100 letnią tradycję.

Przypomina mi się bajka I. Krasickiego „Przyjaciele”. Oby ogrody działkowe nie spotkał taki los jak tego zająca.

Mimo wszystko mam nadzieję, że tak nie będzie.

Powrót