Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

Bieżące wydarzenia

"Nie istniały żadne racjonalne przesłanki do ”zburzenia” bardzo dobrego projektu obywatelskiego" - 18.10.2013

                                          Wałbrzych, 10 października 2013r.

Roman Świst

członek PZD,

użytkownik działki,

w ROD „Górnik”

 

 

Pani Poseł

Izabela Mrzygłocka

Wiceprzewodnicząca

Klubu Parlamentarnego

Platformy Obywatelskiej Warszawa

 

 

 

 Zwracam się do Pani Poseł, jako wyborca, działkowiec i emeryt. Od lat jestem działkowcem. Działkowcem jest również moja żona-emerytka i osoba schorowana zarazem. Dla nas obojga jest działka - na pozór niewielki kawałek gruntu, miejscem wytchnienia i spokojnej pracy na łonie sudeckiej- niebywale uroczej natury. Tworzyliśmy ją od podstaw- działkę. Zachowały się zdjęcia, które dowodzą tego, że wcześniej, był to górski ugór. Był, bo dzięki naszej pracy jest to obecnie miejsce malownicze. Takich przypadków jak mój, żony jest mnóstwo, tu w Wałbrzychu, na Dolnym Śląsku w Polsce.

Pani Poseł, Pani Partia wymierzyła – niczym uzasadnionym cios, w polski ruch działkowy, co w szczególny sposób odczują działkowcy w takim mieście jak Wałbrzych- mieście, którego mieszkańcy niezwykle boleśnie i surowo, potraktowano w dobie przemian ustrojowych. Zafundowali to bezmyślni politycy, przy wsparciu pozbawionych wyobraźni związkowców.

Szanowna Pani Poseł, chcę w tym miejscu wyrazić głęboką dezaprobatę wobec sposobu prowadzenia prac nad projektem ustawy o ogrodach działkowych, przez Panią Poseł Krystynę Sibińską- przewodniczącą Sejmowej Komisji Nadzwyczajnej ds. ustawy o ogrodach działkowych, bowiem w wyniku prac podkomisji, w treści projektu rzeczonej ustawy, pojawiły się zapisy, które zdeformowały nasz projekt obywatelski i uczyniły go ułomnym- w wielu miejscach bezsensownym i niezrozumiałym. Dlaczego, i w imię jakich celów. Proszę mieć świadomość tego, że Pan Poseł Marek Łapiński, podobnie jak wcześniej Pan Poseł Stanisław Huskowski- odegrał również niechlubną, w tym względzie rolę. A jest, był, projekt obywatelski, owocem bogatych doświadczeń działkowego ruchu i najlepiej artykułował potrzeby naszego środowiska. Jego treść, była zgodna z polskim prawem. Uwzględniał zapisy zawarte w stanowisku Trybunału Konstytucyjnego.

W mojej opinii nie istniały żadne racjonalne przesłanki do ”zburzenia” bardzo dobrego projektu obywatelskiego.

Przy tej okazji mam pytanie: czy Pani Klub, Partia, macie świadomość roli ogródków działkowych, w tym w czasie minionym, np. w podczas okrutnej okupacji? Czy wiecie Państwo, jakim ratunkiem dla gospodarstw domowych, były one, w owe głodne dni, miesiące i lata? Może nie musicie wiedzieć, bowiem od zakończenia wojny minęło tyle już lat. A może nie warto o takich „szczegółach” wiedzieć.

A i dzisiaj-bo zawsze tak było- ogrodowe plony są często bardzo ważnym źródłem zaopatrzenia np. w warzywa.

Zaproponowane przez podkomisję nowe zapisy, stały się niezwykle prostą ścieżkę do zupełnego zniszczenia ruchu działkowego w Polsce- ruchu OBYWATELI. Pokazały ignorancję części posłów, głównie z Pani Partii. Unaoczniły brutalną arogancję i niezrozumiałą bezduszność wrogów zwykłych ludzi- działkowców, najczęściej osób starych, biednych i chorych.

Od ponad dwudziestu lat z przerwami polscy działkowcy nękani są bzdurnymi i bałamutnymi projektami „naprawy” swego ruchu. Komu tak naprawdę zależy na wygnaniu nas z ogrodów działkowych- patriotom? Czy potrzebne są nam kolejne tysiące hektarów leżących odłogiem- wszak nie wszędzie da się wybudować obiekty, szosy, ulice.

Dlaczego, skrzywdzono niemałą część polskiego społeczeństwa? Dlaczego nie powiedziano działkowcom - wprost, że chodzi o interesy ludzi, którzy zbiją potem wielkie pieniądze na obrocie ziemią po zlikwidowanych działkach.

Boli przy tym, że mnie i milion działkowców, potraktowano jak przysłowiowych durni. Durni - bowiem założono, że nie zrozumiemy knajackich sztuczek.

Czy okłamywanie i podrzucanie działowcom bzdurnych pomysłów nie ma wpływu na nastroje społeczne, w tym kilkumilionowej rzeszy działkowców i ich rodzin, najbliższych- także sąsiadów?

A czeka nas niebawem seria wyborów. Zatem do zobaczenia przy urnach wyborczych.

 

Roman Świst

 

 

 

Powrót

Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.