![](uploads/tpl/slider-altany/1.jpg?v3)
![](uploads/tpl/slider-altany/2.jpg?v3)
![](uploads/tpl/slider-altany/3.jpg?v3)
![](uploads/tpl/slider-altany/4.jpg?v3)
![](uploads/tpl/slider-altany/5.jpg?v3)
![Polski Związek Działkowców - stop rozbiórkom altan](uploads/tpl/img/logo-altany.png?v3)
"Z ogromnym niepokojem odbieramy ciągłe wątpliwości, a tak naprawdę atak na Ustawę o ROD, która obowiązuje zaledwie dziesięć miesięcy. Szczególnie jesteśmy zaniepokojeni tym, że nowa regulacja prawna odnośnie ogrodów działkowych była przyjęta bardzo pozytywnie przez ogromne rzesze działkowców i obywateli w Polsce, a jej zapisy już są wdrażane w życie" - piszą do RPO działkowcy ROD. im. BR. Lipskich w Dąbrowie Górniczej.
"Doprecyzowanie definicji altany jest niezbędne do normalnego funkcjonowania ogrodów działkowych. Altany budowaliśmy w przekonaniu, że spełniają wszelkie wymogi prawne" - piszą działkowcy z ROD 'Miodówkowo' w Miodówku.
"My działkowcy chcemy uprawiać nasze działki, upiększać je, dbać o nasze altany. Jednak altana to mały domek do odpoczynku i na narzędzia, a nie ażurowa konstrukcja jak przy domkach jednorodzinnych. Prosimy o prawo stabilne, które nie będzie co roku wprowadzało niepokojów i lęków" - piszą w liście do Marszałka Sejmu działkowcy z ROD 'Aster' w Żorach.
"W czasie procedowania nad ustawą o ROD nie zgłaszała Pani żadnych wniosków ani uwag! Teraz uważa Pani, że jest ona niekonstytucyjna? Pani wywody w bardzo zawoalowanej formie są nieprzekonujące, by nie rzec wprost absurdalne! Moim zdaniem Pani działanie to kolejny pretekst do zawładnięcia gruntów użytkowanych dzisiaj przez ROD oraz marzące się niektórym zlikwidowanie mojego Związku - pisze w liście do RPO Marianna Krawczyk z ROD im. gen. Włądysława Sikorskiego w Kwidzynie.
"Zaistniała potrzeba zmian w prawie budowalnym obowiązującym w Polsce, odnoszącym się do altan działkowych. Wyrok NSA uwidocznił lukę w prawie. Brak precyzyjnej definicji altany działkowej powoduje, że wydanie nakazów rozbiórki altan grozi prawie milionowi działkowców" - pisze Jerzy Chłopek z ROD 'Za Gajem' w Wójtowie.
"Mimo, że 19 stycznia 2014 roku weszła w życie ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych, która powstała na bazie inicjatywy obywatelskiej i uchwalona została niemal jednogłośnie przez obie izby parlamnetu, wciąż jawią się przed ogrodami działkowymi nowe zagrożenia" - piszą w liście do posłanki PO Alicji Dąbrowskiej członkowie OZ Mazowieckiego PZD.
"Panie Marszałku, nasza prośba jest podyktowana obawami działkowców o los ich altan na działakch w ROD. Obawiamy się, że organy nadzoru budowlanego nakażą nam rozbiórkę altan, które istnieją w krajobrazie ogrodów od dziesiątków lat i dotąd nikomu nie przeszkadzały" - pisze OKR PZD we Wrocławiu.
"Żywię głęboką nadzieję, że takie doprecyzowanie dotychczasowych przepisów prawnych, które wprowadza nowe pojęcie 'altany działkowej' definiowanej jako 'niewielki domek wznoszony na terenie rodzinnych ogrodów działkowych' i umieszczenie go w ustawie o ROD, Prawie budowlanym oraz w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych, skutecznie wypełni lukę prawną oraz umożliwi sprawne i spokojne funkcjonowanie wszystkim użytkownikom działek" - pisze Aniela Gronowska z ROD 'Malina' w Kielcach.
"Środowisko działkowe uważa, że zmiany wnoszone przez projekt, w ustawę o Prawie Budowlanym oraz w inne ustawy, są istotnym elementem w procesie funkcjonowania ogrodów działkowych" - piszą działkowcy z ROD im. 100-lecia Ogrodnictwa Działkowego w Krośnie Odrzańskim.
"Nie wyobrażam sobie działki bez altanki - małego domku, gdzie można schronić się przed załamaniem pogody i upałem. W altanie o ażurowej kontrukcji nikomu nie będzie przyjemnie przebierać się lub myć po pracy na działce. Nie zaparzymy herbaty, nie schowamy narzędzi na zimę. To jakis nonsens" - pisze Agnieszka Lang w imieniu ROD w Rzeszowie.
"Jakież było moje wielkie zdziwienie, kiedy dowiedziałam się po 29 latach użytkowania altanki, że ona nie jest altanką i być może trzeba będzie ją rozebrać, zapłacić karę albo podatek od nieruchomości, którym już nas starszą Wydziały Podatków i Windykacji niektórych Urzędów Miast" - pisze Alina Nocuń z ROD w Zielonej Górze.
"Powyższa sprawa ma dla nas działkowców bardzo duże znaczenie, ponieważ cały czas jesteśmy w stanie poważnego zagrożenia konsekwencjami luk prawnych istniejącyh w naszym ustawodastwie. Właśnie istnienie takich luk przyczyniło się ostatnio do niesłusznych orzeczeń NSA w sprawie interpretowania definicji altanki i idących za tym nakazów ich rozbiórki. Stan zagrożenia pogłębiły ostatnie decyzje UM w Toruniu, zmierzające do kontroli działkowców i obciążenia ich nieuzasadnionymi podatkami" - piszą działkowcy z ROD 'Radość' we Wrocławiu.
"Dlaczego PO zamiast docenić inicjatywę obywatelską znów utrudnia sprawę? Dlaczego PO nie chce poprzeć projektu obywatelskiego tylko teraz nagle okazuje się, że istnieje 'konkurencyjny' projekt? Co przedstwiciele PO robili do tej pory? Dlaczego nie zajeli się zmianami w prawie dotyczącymi altan wcześniej, a nie w momencie, gdy działkowcy składaja projekt obywatelski do Sejmu, okazuje się, że istnieje inny projekt? Tak nie można. W ten sposób PO krzywdzi działkowców" - pisze w liście do Przewodniczacego PO Rafała Grupińskiego Elżbieta Rachubka z ROD "Za Gajem" w Wójtowie.
"Komitet Inicjatywy Obywatelskiej 'STOP rozbiórkom altan' opracował ustawę wprowadzającą nowelizację Prawa Budowlanego i niektórych innych ustaw. Celem tego projektu jest wprowadzenie ustawowej definicji altany ogrodowej, co spowoduje, że dotychczas istniejące altany w ROD nie będą uważane za samowole budowlane. Będzie to również usunięcie luki w prawie budowalnym, która może stanowić pretekst do zakwestionowania legalności praktycznie każdej z około 900 tysięcy altan" - piszą działkowcy z ROD 'Leśna Polana' w Zielonej Górze.
"Wyrok Naczelnego Sąd Administracyjnego z dnia 9 stycznia 2014 roku, kwestionujący legalność zdecydowanej większości domków ogrodowych w wyniku przyjętej 'słownikowej' interpretacji słowa 'altana', wymusza i zobowiązuje nas do działań w kierunku wsparcia i pilnego rozwoju rozpatrzenia podjętej inicjatywy" - piszą w liście do Posłów na Sejm RP uczestnicy posiedzenia Prezydium OZ PZD w Bydgoszczy.
"Altany były budowane w przekonaniu, że spełniają wszelkie wymogi prawa obowiązującego w naszym kraju. Okazało się jednak, że brak precyzyjnej definicji altany działkowej powoduje, że większość z altan może być uznana za samowolę budowlaną. Jestem uczciwym człowiekiem i moja altana była budowana w przekonaniu, że jest zgodna z prawem" - pisze w liście do Marszałka Sejmu Edmund Korzeniecki z ROD 'Za Gajem" w Wójtowie.
"Dlaczego dopiero jak działkowcy występuja ze swoim projektem obywatelskim to okazuje się, że PO również ma pomysł na zmiany? Podejmowane przez Państwa działania mogą w znaczny sposób opóźnić powstanie nowego prawa chroniącego dorobek życia wielu osób" - piszą członkowie Prezydium OZ Warmińsko - Mazurskiego PZD w Olsztynie.
"Wkrótce trafi pod obrady Sejmu obywatelski projekt zmian w prawie budowlanym i innych wiążących ustawach. Ten projekt w ramach Komitetu STOP Rozbiórkom Altan poparło ponad 704 tysiące osób, co oznacza, że jest to ważna sprawa i nie można zbagatelizować głosu społeczeństwa" - pisze do Marszałka Sejmu RP Ludwik Cebula z ROD "Małopolanin" w Rzeszowie.
"Pozostawienie w przepisach prawa budowlanego okreslenia 'altana' stanowi oczywisty błąd w sensie określenia takiego obiektu na działce w rodzinnym ogrodzie działkowym. Od pokoleń działki w ROD to już nie pola warzywno - owocowe, na których stoją tylko ażurowe altanki. Dzisiejsze działki spełniają również zadania wypoczynkowe i rekreacyjne. Korzystają z nich całe rodziny, spędzając na nich często długie weekendy, a nawet wakacje" - piszą członkowie OZ PZD w Bydgoszczy.
"Apelujemy o możliwe szybkie rozstrzygnięcie problemu, który zrodził się z dość dziwnej interpretacji definicji altany - oderwanej od życia i nieprzystającej w żaden sposób, co dotychczas było tolerowane przez długie lata. Trudno uwierzyć, aby taki pomysł mógł się zrodzić w ogóle, ale życie płata różne niespodzianki. Ktoś musiał mieć konkretny ukryty cel albo sie nie zastanowił lub żyje w świecie urojonym" - piszą działkowcy z ROD 'Jutrzenka' w Szczecinie.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.
made by Esencja Studio