![](uploads/tpl/slider-altany/1.jpg?v3)
![](uploads/tpl/slider-altany/2.jpg?v3)
![](uploads/tpl/slider-altany/3.jpg?v3)
![](uploads/tpl/slider-altany/4.jpg?v3)
![](uploads/tpl/slider-altany/5.jpg?v3)
![Polski Związek Działkowców - stop rozbiórkom altan](uploads/tpl/img/logo-altany.png?v3)
"Nowelizacja prawa budowlanego w zakresie doprecyzowania pojęcia altany działkowej jest oczekiwana przez wszystkich działkowców w Polsce" - piszą do Marszałka Sejmu RP Prezesi Ogrodów Działkowych z Zielonej Góry, Wilkanowa, Przylepu, Ochli, Świdnicy, Droszkowa, Czerwieńska i Nowego Kisielina.
"Nie wyobrażamy sobie funkcjonowania działki bez altanki, która daje możliwość wypoczynku i zabezpieczenia posiadanego sprzętu ogrodniczego" - pisze do Premier Ewy Kopacz Zarząd ROD "Ślązaczka" w Mysłowicach
"Altany "wiatrem podszyte" bo niekiedy ażurowe, lekkie i bez trwałego połączenia z gruntem nie spełniają zadań altany potrzebnej działkowcom do całodziennej pracy na działce, przechowywania maszyn i narzędzi, odpoczynku, przygotowania ciepłego napoju a nawet ugotowania strawy" - pisze do Marszałka Sejmu RP Zarząd ROD "Kolejarz" w Nowym Sączu.
"Kierujemy do Pana prośbę o poparcie naszego projektu oraz osobiste zaangażowanie w prace nad nową ustawą, która obroni nasze altany przed dalszymi atakami" - pisze do Marszałka Sejmu RP Komisja Rewizyjna ROD "1 Maja" w Chełmnie.
"Wyrok NSA w sprawie altan poddał w wątpliwość legalność budynków, które od początku istnienia ogrodów były nazywane przez wszystkich altanami. Stwierdzono, że altana ma lekką konstrukcję i ażurowe ściany niezwiązne trwale z gruntem" - pisze jan Sura z ROD 'Relax ZPP' w Przemyślu.
"Jestem wielce zaniepokojony orzeczeniem NSA odnośnie altan znajdujących się w naszych ogrodach. Dla wielu z nas ogrody działkowe są całym życiem i jedynym miejscem wypoczynku i relaksu. Dlatego też będziemy bronili dorobku naszego życia w każdy możliwy sposób" - pisze do Marszałka Sejmu Franciszek Czurczak z ROD 'Nasz Gaj' w Rzeszowie
"Działkowcy i przedstwiciele organów naszego ROD proszą Pana Marszałka o przyjazną postawę wobec prawie milionowej rzeszy polskich działkowców oczekujących na zmiany w prawie budowlanym w zakresie definicji alatny i eliminowanie znanych nam z niedalekiej przeszłości 'zagrywek' proceduralnych ugrupowań i nieprzyjaznych polityków polskim działkwocom" - piszą działkowcy z ROD im.B.Chrobrego w Oławie.
"Wszyscy wiemy, ze altana działkowa to nie jest to samo, co altana w przydomowym ogrodzie. Całe środowisko działkowe twierdzi, ze altana działkowa, to mały domek służący do przechowywania narzędzi ogrodniczych, ubrań roboczych, a takze do odpoczynku i rekreacji. Taka altana musi być zamknięta i mieć okno i drzwi" - piszą działkowcy z ROD 'Dębniki' w Krakowie.
"W dniu 9 października 2014 roku przedstawiciele Komitetu 'STOP rozbiórkom altan' oraz działkowcy złożyli w Sejmie zebranych 700 tysięcy podpisów. Do Posłów wszystkich ugrupowań zwracamy się z prośbą o budowanie ponadpartyjnej koalicji, która umożliwi w krótkim terminie przegłosowanie projektu ustawy popieranego projektu przez działkwoców" - piszą działkowcy z ROD 'Zielone Wzgórza' w Łańcucie.
"Wyrażamy przekonanie, że projekt Ustawu Prawo budowlane uzyska poparcie w parlamencie i Pana Marszałka w możliwie szybkim procedowaniu bez względnej zwłoki, tak by można było jak najszybciej wprowadzić regulacje prawne w życie" - pisze do Marszałka Sejmu RP Zarząd ROD "Nad Wisłą" w Tczewie.
"Działkowcy nie są krezusami i te małe domeczki o pow. 20 - 25 metrów kwadartowych wybudowane zostały niejednokrotnie z dużymi wyrzeczeniami. Ale wybudowane musiały być, aby było gdzie przechowywać narzędzia i móc się schronić przed deszczem. Teraz los nas i naszych altan jest w Pańskich rękach Panie Marszałku" - pisze Barbara i Właysław Powązka z ROD 'Wypalanki' w Częstochowie.
"Przez wiele lat organizowaliśmy działki poświęcając czas i swoje dochody. Liczymy na to, że Posłowie Sejmu RP poprą nasz projekt i doprowadzą do korzystnych dla działkowców uregulowań prawnych" - pisze do Marszałka Sejmu RP Zarząd ROD im. St.Staszica w Pile.
"Projekt, który wpłynął do Sejmu wraz z 700 tysiącami podpisów, jeżeli stanie się obowiązującym prawem, unormuje sytuację i zamknie możliwość interpretacji definicji altany w ROD. Czynnikiem, który ma w tej sprawie wielkie znaczenie, i który nas niepokoi, to czas. Dlatego prosimy pana Marszałka o szybkie i sprawne przeprowadzenie procesu legislacyjnego nad ustawą" - piszą dzialkowcy z ROD w Zielonej Górze, Wilkanowej, Przylepu, Ochli, Świdnicy, Droszkowa, Czerwieńska i Nowego Kisielina.
"Do pełni naszego szczęścia brakuje już tylko przeprowadzenia projektu przez całą procedurę legislacyjną. Wyrażamy głęboką nadzieję, ze będzie to tylko formalność i w niedługim czasie będziemy mogli odetchnąć z ulgą oraz pełni radości oczekiwać wiosny i wznowienia aktywności na naszych działkach bez obaw o los altan działkowych" - pisze w liście do Marszałka Sejmu Barbara Ostrowska z ROD 'Rybnica' we Włocławku.
"Krzywdzące orzeczenie NSA spowodowało, że środowisko działkowców postanowiło samodzielnie zadbać o dalsze istnienie altan. Utworzony Komitet Inicjatywy 'STOP rozbiorkom altan' przygotował projekt o zmianie ustawy Prawo budowlane. Zebrane 700 tysięcy podpisów świadczy o szerokim popraciu projektu nowelizacji ustawy, a także o naszej solidarności" - piszą działkowcy z ROD 'Podzwierzyniec' w Łańcucie.
"Odkąd powstał nasz ogród wraz z mężem, a potem i dziećmi, codziennie przychodziliśmy do ogrodu żeby odpocząć po pracy. W każde lato nasze dzieci uczyły się mądrości od starszych i od przyrody. Niezależnie od pogody, zawsze mieliśmy szansę spokojnie usiąść, zjeść i odpocząć w naszej altance. To mały budyneczek, ale chroni nas do tej pory od deszczu i upału. Nie wyobrażam sobie, że musielibyśmy go teraz rozebrać i postawić coś ażurowego" - pisze w liście do Prezesa Rady Ministrów Ewy Kopacz Maria Wierzbińska z ROD 'Przyszłość' w Rzeszowie.
"Niebywale kuriozalne orzeczenie NSA rozmija się z rzeczywistością ogrodów działkowych w Polsce, które mogą się pochlubić ponad 180-letnią tradycją. Należy z całą mocą zaznaczyć, że w wyjątkowej sytuacji znlazła się rzesza ponad 900 tysięcy działkowców, użytkoników obiektów budowlanych, niepsełniających kryteriów altany w świetle wyroku NSA" - piszą działkowcy z ROD 'Koliber' w Lubiczu.
"Krzywdząca interpretacja nazewnictwa altany, wyszukana w słowniku języka polskiego, którą próbuje się obecnie przeforsować, nijak pasuje do realiów panujących w ogrodach. Bo kto przy zdrowych zmysłach będzie budował obiekt-altanę o ażurowych ścianach, bez okien i drzwi, tylko po to, aby mógł się schronić przed słońcem czy deszczem, a która tak naprawdę, w tak lansowanej formie, niczemu i nikomu nie będzie służyć, chyba tylko złodziejom i innym elementom" - piszą w liście do Marszałak Sejmu działokwcy z ROD 'Wypoczynek' w Zielonej Górze.
"W dniu 9 października br. przedstwiciele Komitetu Inicatywy Ustawodawczej złozyli w Sejmie ponad 700 tysięcy podpisów pod projektem obywatelskim 'STOP rozbiórkom altan'. Pan Marszałek skierował juz projekt do pierwszego czytania, które ma sie odbyć do 9 stycznia 2015 roku. W imieniu działkowców naszego ogrodu zwracam się do Pana z prośbą o przyśpieszenie prac nad tym projektem" - pisze Prezes ROD 'Gwda' Genowefa Chomont z Piły.
"Jak widać nie jesteśmy grupą obywateli wysuwającą tylko żądania i oczekującą na profity. Potrafimy się zorganizować, chcemy wspóldziałać z organami państwowymi czego dowodem jest obecnie złożony Obywatelski Projekt Ustawy Prawo Budowlane który zapewnia nam bezpieczeństwo naszych domków-altan" - pisze do Marszałka Sejmu RP Prezes ROD "Wypalanki" w Częstochowie.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.
made by Esencja Studio