Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
„Zdając sobie sprawę, jak niewiele zostało już czasu na podjęcie decyzji w sprawie przyjęcia nowej ustawy, jako działkowiec z niemal 40-letnim już stażem, zwracam się do Was z apelem o uwzględnienie naszego głosu wyrażonego w projekcie obywatelskim ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych” – pisze Zbigniew Kania z Bydgoszczy.
„Posłowie PO i Solidarnej Polski zakpili sobie z prawie miliona obywateli, którzy podpisali się pod projektem Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej. Dzięki cichemu porozumieniu posłów PO i SP przeforsowali tyle poprawek, że projekt obywatelski stracił swoje najistotniejsze zapisy” – czytamy w liście działkowców z ROD „Zjednoczenie” w Darłowie.
„Panie Premierze oczekujemy wypełnienie treścią deklaracje składane działkowcom i pokierowanie pracami swoich parlamentarnych kolegów aby ustawa była uchwalona przed grudniem 2013 r. w duchu projektu obywatelskiego” – pisze Joanna Gawęcka z ROD „Kwitnące Jabłonie” w Koszalinie.
„Przewodnicząca podkomisji w chwili szczerości stwierdziła wprost, iż jeżeli to by od niej zależało to ogrody działkowe by zlikwidowała” – piszą działkowcy z ROD „Relaks” w Żarach.
„Niekontrolowany obrót działkami uniemożliwi odpowiednie zarządzanie ROD. Bez odpowiednich możliwości ochrony ogrodu i działkowców nikt nie podejmie się zarządzania ogrodem” – piszą działkowcy z ROD „Sasanka” w Ełku.
„Żądamy przyspieszenia prac nad nową ustawą o ROD, aby zdążyć w terminie wyznaczonym przez Trybunał Konstytucyjny! (…) Domagamy się respektowania zdania miliona obywateli w Polsce, którzy podpisali projekt obywatelski ustawy o ROD!” – czytamy w liście ROD „Marii Konopnickiej” w Olsztynie.
„Apelujemy, niech poprawki będą zgodne z konstytucją i normami obowiązującymi w demokratycznym państwie. Niedopuszczalne jest aby działkowców dzielić na lepszych i gorszych co powodują dotychczasowe zapisy dotyczące uwłaszczenia”- czytamy w liście ROD im. Żwirki i Wigury II w Poznaniu.
Decyzją większości członków połączonych Komisji Infrastruktury i Samorządu Terytorialnego, posłowie Podkomisji ds. ustawy działkowej będą musieli ponownie rozpatrzyć wszystkie poprawki, jakie skierował dotychczas Komitet Inicjatywy Ustawodawczej. Posiedzenie połączonych Komisji odbyło się w dniu 12.09 br. na wniosek posłów opozycji i przedstawicieli Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej.
Połączone komisje sejmowe nakazały przewodniczącej podkomisji posłance Krystynie Sibińskiej rozpatrzenie wszystkich poprawek zgłoszonych do projektu przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej. Można więc mówić o sukcesie działkowców. Ale w tym przypadku jest on okupiony wyraźną stratą. Stratą czasu - przynajmniej kilku, jeżeli nie kilkanaście dni, z czasu, który pozostał Sejmowi na uchwalenie nowej ustawy.
Zachowanie posłów PO w Podkomisji w dniu 10 września br. to pokaz wyjątkowej arogancji i hipokryzji. Wielokrotnie podkreślająca swoją wyjątkową misję oraz bezstronność i obiektywizm - Krystyna Sibińska - nie tylko nie chciała udzielać głosu zgłaszającym się posłom i pełnomocnikowi Komitetu mec. Bartłomiejowi Piechowi, ale także pozwalała sobie na niewybredne komentarze, które ociekały złośliwością i arogancją.
Środowe posiedzenie podkomisji nadzwyczajnej po raz kolejny potwierdziło tylko jedno. Posłowie Platformy Obywatelskiej są nieugięci w dążeniu do forsowania niekorzystnej dla działkowców ustawy. Kolejne manipulacje posłów, stosowanie podwójnych standardów oraz ignorancja zmusiły pełnomocników Komitetu do opuszczenia posiedzenia podkomisji. Na znak solidarności, za przedstawicielami działkowców, zrobili to także przedstawiciele opozycji (PiS-u, RP, SLD, ID). Posłowie PO nie ukrywali, że jest im to bardzo na rękę, co potwierdzili brawami. Wiedzieli bowiem doskonale, że od tego momentu nikt nie będzie im „przeszkadzał” w forsowaniu szkodliwych dla działkowców zapisów.
Tysiące związkowców z Solidarności, OPZZ i Forum Związków Zawodowych przyjechało do Warszawy, gdzie 11 września br. pod hasłem „Dość lekceważenia społeczeństwa” rozpoczęły się Ogólnopolskie Dni Protestu, które potrwają do 14 września br. Do protestów związkowców przyłączyli się także działkowcy.
„Wejście w życie ustawy w takiej formie skrzywdzi wielu ludzi. W czasach ciągłej i rozprzestrzeniającej się komercjalizacji i szukania zysku wszędzie gdzie się tylko da ogrody były i mam nadzieję, że nadal będą miejscem spokojnego wypoczynku lokalnych społeczności” – pisze Witold Juchniewicz z ROD „Sasanka” w Ełku.
Ze względu na celową obstrukcję posłów PO stracono kolejny tydzień prac Podkomisji. Miejmy nadzieję, że nie zmarnują więcej cennego czasu, którego jest coraz mniej na uchwalenie ustawy. W końcu nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wznowić pracę już w przyszłym tygodniu (16-20 września). Tym bardziej, że w tym okresie nie będzie posiedzenia Sejmu, więc posłowie będą mogli spokojnie pracować nad dobrymi rozwiązaniami dla działkowców i ogrodów działkowych.
„Liczymy, że Pan Premier wysłucha naszych uwag, które są zbieżne z milionową organizacją działkową i wesprze dążenie działkowców zawarte w Obywatelskim Projekcie Ustawy o ogrodach działkowych” – piszą działkowcy z ROD im. J. Sobieskiego w Świebodzinie.
Zmiany, jakie posłowie Platformy Obywatelskiej (PO) oraz Solidarnej Polski (SP), wprowadzili do projektu obywatelskiego, poważnie naruszyły jego integralność oraz istotę. Dlatego też członkowie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej przygotowali poprawki do projektu ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych stanowiącego sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej. Poprawki mają na celu przywrócenie zapisów, które popiera blisko milion obywateli.
„Apelujemy! Zreflektujcie się i chociaż raz przychylcie się do głosu działkowców-nie lekceważcie ludzi, nie forsujcie rozwiązań które Nas działkowców mogą rozczarować, a Naszym ogrodom wprowadzą chaos i zagrożenie dalszego bytu” – piszą uczestnicy dorocznych Dni Działkowca w ROD „Zagaje” w Elblągu.
„Apeluję o uchwalenie nowej ustawy działkowej w terminie wyznaczonym przez Trybunał Konstytucyjny!” – pisze Bogdan Wieczorek z ROD „Marii Konopnickiej” w Olsztynie.
"Mam nadzieję, że nanoszone w komisjach sejmowych poprawki zostaną wycofane, a parlamnetarzyści otrzymają do przegłosowania pierwotny projekt ustawy, powstały z inicjatywy obywateli, którzy powierzyli im władzę" - pisze prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk (czytaj więcej).
"Wyrażam poparcie dla protestu pełnomocników Komitetu Incjatywy Obywatelskiej. Żądam ukrócenia niedopuszczalne samowoli przewodniczącej podkomisji - pisze w liście do marszalek Sejmu dzialkowiec Michał Leończuk z Łomży.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.