




Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

„Oczekujemy przyjęcia ustawy, która da nam możliwość bezpiecznego użytkowania naszych ogrodów. Ogrodów, które często są jedynymi zielonymi płucami naszych miast. Nie niszczmy tego co jest dobre, co dobrze funkcjonuje od wielu lat” – czytamy w stanowisku ROD „Jutrzenka” w Lubsku.
„Jeśli Pański głos ma znaczenie w szeregach Platformy Obywatelskiej, to czas najwyższy zakończyć tę batalię z blisko milionem działkowców - także obywateli i wyborców. Działkowcy są społecznością spokojną i nigdy nie brali i nie chcą brać udziału w politycznych grach. Walczą jedynie o dobre i sprawiedliwe prawo, które pozwoli im bezpiecznie korzystać ze swoich ogrodów” – pisze Szymon Heretyk Przewodniczący Rady Powiatowej SLD w Wałbrzychu.
W ubiegłym tygodniu, w Sejmie odbyło się pięć konferencji prasowych, podczas których posłowie SLD, PiS, ID, TR i niezrzeszony poseł John Godson apelowali do Marszałek Sejmu o wznowienie prac nad nową ustawą działkową. Niestety, mijają kolejne dni, a w sprawie nic się nie dzieje.
„Uwłaszczenie działkowców jest zbyt skomplikowanym zagadnieniem, aby wprowadzać je szybko, bez odpowiedniego przygotowania. Jak działkowcy utracą swoje ogrody to nie będzie już kogo uwłaszczać. Tak się może stać, gdy nowa ustawa nie wejdzie w życie na czas” – czytamy w stanowisku ROD „Zarzecze” w Mykach.
„Apelujemy o rozważenie kwestii szybkiego zakończenia prac legislacyjnych nad ustawą aby ochronić ogrody działkowe i ewentualne podjęcie problematyki uwłaszczenia w odrębnej ustawie!” – czytamy w wystąpieniu Zarządu ROD „Góra Zabełecka” w Nowym Sączu.
„Apelujemy! O uszanowanie naszej woli o raz miliona działkowców i zabezpieczenie nie tylko nam, ale i innym praw do użytkowania działek. Panie Premierze! W Panu pokładamy nadzieję, że dotrzyma Pan danego działkowcom słowa, zostało niewiele czasu…” – pisze Zarząd ROD im. Idziego Świtały w Szamotułach.
„Kolegium prezesów i działkowcy ogrodów w gminie Skoki pow. Wągrowiec są zaniepokojeni obecnym postępem prac nad nową ustawą o Rodzinnych Ogrodach Działkowych. W trosce o przyszłość ogrodów działkowych i naszych rodzin wnioskujemy o przyspieszenie prac nad nową ustawą na bazie projektu obywatelskiego w podkomisji nadzwyczajnej” – czytamy liście.
„Niewiele już dni pozostało do wejścia w życie nowej ustawy, a jej projekt nie został jeszcze opracowany. Prace wyhamowały w związku z kontrowersjami, jakie wzbudza art. 30, dotyczący uwłaszczenia działkowców” – czytamy w liście Powiatowego Kolegium Prezesów ROD we Wrześni.
„Zwracamy się, więc do Pana Panie Premierze z prośbą o wycofanie z projektu ustawy paragrafu 30 i proponujemy rozważenie ewentualnego uwłaszczenia działkowców w terminie późniejszym w całkiem odrębnej ustawie” – pisze Zarząd ROD „Gaje” we Wrocławiu.
„Nadszedł ostateczny termin skierowania pod obrady Wysokiej Izby, w trybie pilnym obywatelskiego projektu ustawy o ROD oraz najwyższy czas wywiązania się z obietnic danych działkowcom” – pisze Zarząd ROD „Stare Stawy” w Oświęcimiu.
„Uważam, że jeśli rząd chce uwłaszczyć działkowców to nic nie stoi na przeszkodzie, a działkowcy będą wdzięczni posłom, aby uczynił to w odrębnej prostej i krótkiej ustawie. Wówczas nie my działkowcy będziemy musieli się martwić, czy ustawa jest konstytucyjna czy nie” – pisze Kazimierz Pazdyk z Kamiennej Góry.
"Coraz bardziej niepokojąca staje się sytuacja działkowców i ogrodów. Mijają kolejne dni, a wokół nowej ustawy działkowej nie dzieje się nic - prace utknęły w martwym punkcie. Nierozwiązany problem dotyczący tzw. uwłaszczenia zaczyna ciążyć niczym kamień. - O co tak naprawdę chodzi Platformie? - zastanawiają się działkowcy. - O dobro ogrodów czy może o ich rozwalenie? Działkowcy czują się zdezorientowani i zaniepokojeni takim rozwojem sytuacji" - czytamy w dzisiejszym wydaniu Dziennika Trybuna.
„Nie uchwalenie ustawy do 21,01.2014r. w majestacie prawa spowoduje , że my działkowcy zostaniemy „na lodzie" , bez ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych , bez swojej organizacji PZD, bez prawa do użytkowania terenów” – czytamy w stanowisku ROD im. T. Kościuszki w Kluczborku.
„W liście skierowanym do działkowców deklaruje Pan osobiste zaangażowanie w pracy nad nową ustawą, gwarantuje bezpieczeństwo i trwałość ogrodów działkowych . Prosimy zatem przystąpić do działania” – czytamy w liście Zarządu ROD ”Telpod” w Krakowie.
„W imieniu wieloosobowej grupy działkowców z Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. Tadeusza Kościuszki w Krapkowicach dziękują Panu Prezesowi Eugeniuszowi Kondrackiemu i Krajowej Radzie Polskiego Związku działkowców za wspaniale przygotowaną i przeprowadzoną manifestację w obronie działkowców, ogrodów i Związku” – czytamy w liście ROD im. Tadeusza Kościuszki w Krapkowicach.
„Panie Premierze, nie ma już czasu na gdybanie, czy wprowadzenie spornego artykułu 30 do obywatelskiego projektu ustawy spowoduje zaskarżenie całej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego przez Związek Miast Polskich, któreś z ministerstw, czy Pana Prezydenta. Po co narażać z takim trudem wypracowaną ustawę na groźbę wyrzucenia jej do kosza?” – pisze Janusz Rejdych w ROD „Zalesie” Rzeszów.
„Wielokrotnie zapewniał Pan na spotkaniach z działkowcami, iż partia SLD jest i będzie wspierać działkowców, więc prosimy o wsparcie i pomoc, aby ustawa korzystna dla działkowców stała się realną” – pisze w liście do Jerzego Wenderlicha Zarząd ROD im. Koło Kani w Toruniu.
„Politycy Platformy Obywatelskiej w wypowiedziach dla mediów zapewniają, że zdążą uchwalić ustawę w terminie wyznaczonym przez Trybunał Konstytucyjny, czyli przed 21 stycznia 2014 roku. Chcielibyśmy, żeby przekonał nas Pan - wiarygodnie, że tak będzie i ustawa wejdzie w życie przed tym terminem” – pisze Zarząd ROD „Malwa” w Szczecinie.
„Obywatelski projekt został przekształcony i zmieniony na naszą niekorzyść. Awersja do kompromisów, opieszałość, sztuczne wydłużanie prac w prostej linii prowadzą do próżni prawnej dla ogrodów działkowych bądź totalnego bubla wysmażonego przez aktywistów PO” – pisze Grażyna Rojek z Lublina.
„Apelujemy aby spowodował Pan aby ten art.30 został usunięty z tego projektu. Próby pseudo uwłaszczenia zapoczątkował już w 1989r Pana kolega Jan Krzysztof Bielecki lecz po krótkich spięciach odstąpiono od tego szatańskiego pomysłu. Jednakże walka z działkowcami trwa nadal” – piszą Józef i Renata Pisarscy z Gdańska.
Copyright © 2023 Polski Związek Działkowców All rights reserved.