




Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

„Pozwolę sobie na stwierdzenie, iż my działkowcy bardzo mocno doświadczyliśmy na swojej skórze co oznacza bój o zachowanie dorobku ogrodnictwa działkowego w Polsce. Ten dorobek to ponad 115 - letnia tradycja ogrodów działkowych. Ogrody i działkowcy jednocząc swe szyki potrafili przezwyciężać najtrudniejsze chwile, nabywając za każdym razem nowe doświadczenia” – pisze Mariola Wojciechowska z Grudziądza w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Pytam się, gdzie był Związek Miast Polskich jak tworzono ustawę0. Organizacja , która powinna zajmować się sprawami ludzkimi, dla niej ważniejsze od ludzi są grunty, na których znajdują się ogrody. Jest to żenujące” – pisze Zdzisław Kluz z ROD „Zielone Wzgórza” w Łańcucie.
Ireneusz J. prezes stowarzyszenia „Zielona Dolina”, prawie jak celebryta bryluje w mediach przy okazji tematu ogrodów działkowych. Słuchając go można odnieść wrażenie, że niczym Dalajlama pokojowo walczy o prawa człowieka. Wizerunek ten ma się jednak nijak do rzeczywistości. Jego metody przypominają raczej Dzierżyńskiego, a i pobudki mają się raczej nijak do tego, co mówi. Ostatnio sąd uznał go winnym pobicia kobiety.
„Wzywamy władze Związku Miast Polskich do zaniechania dalszych ataków na nową ustawę o ROD. Związek Miast Polskich musi wyzwolić się spod dyktatu rynku deweloperów, a ci muszą wyzwolić się spod dyktatu chciwości i chęci osiągania zysków za wszelką cenę” – pisze OZ PZD w Gdańsku w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Dzisiaj nie wolno burzyć osiągniętego konsensusu przez powątpiewanie w konstytucyjność przepisów ustawy. Działkowcy mają dość ciągłego zmagania się o swoje prawa i o stabilną przyszłość rodzinnych ogrodów działkowych. Apelujemy o zaprzestanie „majstrowania" przy ustawie i odstąpienia od zamysłów jej nowelizacji, pozostawiając dobre prawo, które ma służyć przyszłości rodzinnych ogrodów działkowych” – pisze OZ PZD w Szczecinie.
„Propozycje zarządu ZMP są wysoce krzywdzące dla działkowców i szkodliwe dla dalszego istnienia ogrodów, prowadzą do nieuchronnej ich likwidacji oraz do dekapitalizacji infrastruktury” – czytamy w liście członków OZ Małopolskiego PZD do Ryszarda Grobelnego.
„Mamy nadzieję, że wszystkie te listy, apele i analizy, które działkowcy ślą do Związku Miast Polskich z terenu całego kraju, pozwolą na zrewidowanie swojego stanowiska przez ZMP. Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych, będąca wynikiem długotrwałych i ciężkich negocjacji oraz dialogu, pozwala bowiem na kompromisowe i spokojne istnienie ogrodów w polskich miastach” – pisze OZ Świętokrzyski PZD.
„Pojawiające się niekiedy nawoływania przez niektóre media oraz przeciwników Polskiego Związku Działkowców, nie mogą zagłuszyć zdrowego rozsądku. Mamy dzisiaj prawo wyboru, ale jednocześnie musimy baczyć o przyszłość ogrodów, a nie o wąskie interesy grupowe” – czytamy w apelu OZ PZD w Szczecinie do działkowców.
„Uważam, że podniesione przez Związek Miast Polskich uwagi do ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych są mocno przesadzone. Nowa ustawa nie ogranicza w żaden sposób uprawnień właścicielskich gmin do gruntów ogrodów” – pisze Józef Śnieżek z ROD „Nasz Gaj” w Rzeszowie w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Wszystkie przekłamania prasowe prowadzą do nieporozumień, a nawet do działań na szkodę samych działkowców. Każda wiadomość przekazana w sposób niezgodny z rzeczywistością wzbudza sensację, wprowadza elementy zwątpienia w skuteczność dopiero co uchwalonego prawa” – czytamy w apelu OZ Podkarpackiego PZD.
„Panie Prezesie, liczę na to, że po spotkaniu z przedstawicielami PZD i działkowców Związek Miast Polskich wycofa się z podjętych pochopnie działań szkodzących działkowcom” – pisze Kamil Matkowski z ROD „Aster” w Lubaczowie w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Złożona przez ZMP propozycja spotkania się z przedstawicielami PZD jest dobrym prognostykiem pod warunkiem, że argumenty działkowców zostaną wysłuchane i przyjęte. Uważamy, że nowa ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych nie wymaga żadnych korekt i godzi potrzeby związane z rozwojem miast z istnieniem w nich ogrodów działkowych” – czytamy w liście OZ Podkarpackiego PZD do Ryszarda Grobelnego.
W dniu 11 marca 2014 r. w dodatku „Prawo co dnia”, ukazał się artykuł Renaty Krupa-Dąbrowskiej pt. „Szykują się kolejne zmiany w przepisach o ogrodach”. Artykuł dotyczy inicjatywy Związku Miast Polskich (ZMP), który forsuje nowelizację niedawno uchwalonej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Treść artykułu budzi poważne zastrzeżenia z uwagi na jego jednostronny charakter. Skupiono się bowiem na bezkrytycznej prezentacji stanowiska ZMP.
„Jako przedstawiciel samorządu lokalnego gminy Strzegom domagam się rozważnych i skonsultowanych przez członków Związku Miast Polskich działań wobec działkowców polskich oraz uszanowania niedawno uchwalonej przez Sejm RP nowej ustawy z dnia 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych” – pisze Zbigniew Suchyła Burmistrz Strzegomia.
„Środowisko działkowców okręgu Toruńsko-Włocławskiego Polskiego Związku Działkowców z niepokojem dostrzega nasilone publikacje lokalnych mediów, dotyczące krytyki zapisów nowej ustawy o ROD, będącej dla działkowców filarem funkcjonowania. Niestety to wzmożone zainteresowanie mediów nie idzie w parze z rzetelnością przekazywanych informacji, czego rezultatem jest wprowadzanie w błąd szerokiej rzesz działkowców” – czytamy w petycji.
„Wierząc w racjonalność postępowania Zarządu Miast Polskich biorąc pod uwagę również zdanie odrębne szeregu Miast uważamy, że wszelkie niejasności interpretacyjne dotyczące przepisów ustawy zostaną wyjaśnione z pożytkiem dla wszystkich polskich działkowców” – pisze OZ PZD w Koszalinie w liście do Prezesa ZMP.
„Wierzę, że kieruje się Pan dobrem miasta Poznania, chciałbym jednak Pana ostrzec: do tej pory Poznań kojarzył mi się z piękną starówką, koziołkami, ogrodem zoologicznym. Od teraz do tych skojarzeń dołączyły plany likwidacji ogrodów, dbanie o własne interesy” – pisze Mieczysław Chrapiński z ROD „Oaza” w Grudziądzu w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Poważna i tak duża organizacja powinna spełniać pozytywną rolę dla społeczeństwa, dbać o zrównoważony rozwój miast. Likwidacja ogrodów działkowych z całą pewnością nie ma jednak nic wspólnego ze zrównoważonym rozwojem. Prowadzi do zmiany miast w betonowe dżungle” – pisze Emilia Wydra z ROD „Gen. Bema” w Toruniu w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Nie mam jakichkolwiek wątpliwości co do prawdziwych intencji, jakimi kieruje się ta organizacja: likwidacja ogrodów, sprzedaż terenów i budownictwo mieszkań oraz inne inwestycje na tych terenach: - pisze Maria Jarzębowska z ROD „100-lecia Zakładów Mięsnych” w Toruniu w liście do Ryszarda Grobelnego.
„Nie neguję potrzeby istnienia Związku Miast Polskich, jednak dążenie do likwidacji ogrodów działkowych nie powinno być jego celem. Zwracam się z prośbą o wycofanie się ze swojego stanowiska wobec nowej ustawy o ROD” – pisze Jolanta Gajewska z Grudziądza w liście do Ryszarda Grobelnego.
Copyright © 2025 Polski Związek Działkowców All rights reserved.