Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
"Po uchwaleniu nowej ustawy z 13 grudnia 2013r. działkowcy byli przekonani, że walka o nasze ogrody w końcu się zakończyła. Widać, że bardzo się mylili. Dlaczego działkowcy nie mogą w spokoju uprawiać swoich działek, wypoczywać w gronie rodziny i przyjaciół?" - pyta działkowiec z ROD "Zalesie" w Rzeszowie Marek Bojda (czytaj więcej).
"Projekt statutu PZD w nawiązaniu do obowiązującej ustawy o ROD stanowi nową regulację prawną dla ogrodów, którą należy w całości przedłożyć na najbliższym zjeździe delegatów. Jestem pewna, że statut przyczyni się do stabilizacji i bezpieczeństwa polskich rodzin, które zajmują się czynnie uprawą rodzinnych ogrodów działkowych" - czytamy w liście od prezes ROD "Jaśmin" w Lubsku (czytaj więcej).
"Uważamy, że aktualnie obowiązująca ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych jest dobrym rozwiązaniem i nie powinna być kontestowana. Stanowczo zatem protestujemy przeciwko wszelkim próbom „manipulowania” przy Ustawie o ROD" - czytamy w stanowisku zarządy ROD "Astrer w Łomży.
- O co tak naprawdę chodzi? - pytają w swoim liście działkowcy z ROD "Malina" w Rzeszowie. "Za tym wszystkim kryje się po raz kolejny chęć zawładnięcia gruntami ogrodów działkowych. Jedyny sposób, aby działkowców wyrzucić z ogrodów, to podważyć ustawę, która chroni ich prawa" - piszą w swoim liście do prof. Ireny Lipowicz (czytaj więcej).
"Zastanawiamy się, kto nam, najsłabszej i najbiedniejszej części społeczeństwa polskiego, zazdrości pracy na 300 m2 działki?" - pytają w swoim liście do wiceprezes Rady Ministrów E. Bieńkowskiej prezesi ROD z Obornik, Szamotuł, Pniew i Rokietnicy, których oburzyło wystąpienie Ireny Lipowicz Rzecznika Praw Obywatelskich do Ministra Infrastruktury i Rozwoju. (czytaj więcej). Jednocześnie prezesi dziękują Marszałek Ewie Kopacz za zarejestrowanie Komitetu "Stop Rozbiókom Altan". "Jesteśmy przekonani, że Sejm RP szybko przyjmie proponowane poprawki" - piszą prezesi z Wielkopolski (czytaj więcej).
"Wiemy, że wartość terenów ogrodów działkowych jest ogromna i właśnie to spędza niektórym sen z powiek. Przecież nie można odpuścić sobie takiej żyły złota! Proszę, aby rządzący zajęli się prawdziwą pracą na rzecz obywateli, a nie walką z nimi " - czytamy w liście Mieczysława Skomra z ROD "Związkowiec" w Łańcucie (czytaj więcej).
"Zamęt, który wprowadza się działaniami bijącymi w nową ustawę o rodzinnych ogrodach działkowych przynosi wiele szkody działkowcom. Prosimy o pozostawienie nam wolnego wyboru w sprawie naszej przyszłości" -piszą do Rzecznika Praw Obywatelskich działkowcy z ROD "Przyjaźń" w Lublinie (czytaj więcej).
"Próbuje Pani podważyć fundamentalne zapisy ustawy działkowej, ponieważ przeszkadza Pani jedność miliona działkowców. Tylko dzięki tej jedności potrafiliśy doprowadzić do uchwalenia nowej ustawy o ROD" - piszą działkowcy z ROD "Nasz Gaj" w Rzeszowie do RPO (czytaj więcej).
"Działkowcy nie tak wyobrażają sobie realizację zasady sprawiedliwości społecznej. Prawo nie powinno sprzyjać cwaniactwu i stwarzać możliwości do wyciągania pieniędzy od ubogich. Zasądzone na rzecz Beaty N. ponad 7 milionów zlotych zapłacić musieli wszyscy polscy działkowcy, którzy nie są zamożną częścią społeczeństwa" - piszą do Prokuratora Generalnego RP przedstawiciele OZ Sudeckiego w Szczawnie-Zdroju (czytaj więcej).
Działka w środku lata zachwyca bujnym kwitnieniem, kolorami i zapachami i nie ustępuje urodą tej z okresu wiosny. W słoneczne, ciepłe dni wspaniale się w na niej wypoczywa. Nie zapominajmy jednak, że przynajmniej niektóre rośliny wymagają w tym czasie szczególnej pielęgnacji. Warto też zastanowić się nad zmianami w ogrodowej architekturze. Pomysłów i inspiracji z pewnością nie zabraknie w sierpniowym „działkowcu” który właśnie pojawił się w sprzedaży.
"Działkowcy w moim Ogrodzie twierdzą, że powinna Pani zmienić nazwę na Rzecznika praw deweloperskich. My wiemy skąd biorą się naciski polityków będących u władzy, aby jednak nam nie odpuścić, bo grunty ogrodów działkowych to ogromny kapitał, tyle że nie do wzięcia bo broni go milion rodzin razem, czyli Polski Związek Działkowców" - czytamy w liście Elżbiety Paprockiej z ROD "Podzamcze" w Wałbrzychu.
"Nowa ustawa o ROD jest dobrą regulacją prawną. Kwestionowanie jej przepisów przejściowych jest nieporozumieniem. Skoro PZD prowadził ROD przed wejściem w życie nowej ustawy, to chyba dla wszystkich powinno być jasne, iż musi prowadzić je dalej, do czasu podjęcia stosownej decyzji przez działkowców" - piszą członkowie Prezydium OZ Podkarpackiego do Ministra Infrastruktury i Rozwoju Elżbiety Bieńkowskiej (czytaj więcej).
"Cieszymy się, że Krajowa Rada PZD podjęła się napisaniu projektu nowelizacji ustawy Prawo Budowlane. Mamy nadzieję, że nowelizacja tej ustawy zostanie szybko dokonana, a definicja "altanki działkowej" wreszcie unormowana, co pozwoli wszystkim działkowcom wreszcie spać spokojnie" - piszą działkowcy z rzeszowskie ROD "Mieszko" (czytaj więcej).
"Ustawa o ROD została uchwalona przez Sejm RP 13 grudnia 2013 r. jako projekt obywatelski. Warto przy tym zaznaczyć, że jest to, jak do tej pory, jedyny przypadek, kiedy Sejm RP uchwalił ustawę, która została wniesiona jako projekt obywatelski. Jest to zapewne doniosły fakt i z pewnością zasługuje na uznanie. Tym bardziej nie zrozumiałe są obecne działania Rzecznika Praw Obywatelskich, który powinien stać na straży praw obywateli, a nie partykularnych interesów różnych grup społecznych" - czytamy w stanowisku członków OZM PZD.
To co się dzieje w sprawie Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. 23 lutego w Poznaniu znane nam działkowcom jest od kilku lat. Wierzyliśmy jednak, że w demokratycznym państwie prawnym wymiar sprawiedliwości wydaje wyroki sprawiedliwe. Jednak wyrok w sprawie roszczeń Beaty N.za rzekomo bezumowne korzystanie z gruntu tego Ogrodu jest zaprzeczeniem konstytucyjnej zasady demokratycznego państwa prawnego, która urzeczywistnia zasady sprawiedliwości społecznej" - czytamy w stanowisku ROD „SFUP” w Świdnicy.
"Ulega Pani Profesor chorym - wynikającym z fałszywej troski o kształt prawa - imaginacjom podpuszczacy (...). Gdzież jest głos Pani Rzecznik w sprawach ludzi zmarginalizowanych przez prawo? Jak widać łatwiej jest blokować trybunę sejmową w imię partykularnego interesu i nakazu klubowo-partyjnego niż bronić spraw rzeczywistych, o wielkiej wadze" - piszą zbulwersowani działaniami RPO działkowcy z rejonu Ostrołęki (czytaj więcej).
"Funkcja, którą Pani pełni zobowiązuje do obiektywnej oceny sytuacji. Zamiast poddawać pod wątpliwość decyzje podejmowane przez działkowców, powinna Pani chronić wolność naszego wyboru" - piszą do Rzecznika Praw Obywatelskich działkowcy z ROD "Tulipan" w Lublinie (czytaj więcej).
"Od długich lat Polski Związek Działkowców jest celem ataków środowisk, które z różnych powodów są mu przeciwne" - pisze długoletnia działkowiczka z Rzeszowa Bogusława Brud do Rzecznika Praw Obywatelskich prof. Ireny Lipowicz. "Tymczasem likwidacja PZD oznaczałaby wygaśnięcie tytułów prawnych przysługujących milionowi polskich działkowców i ich rodzin" - zauważa (czytaj więcej).
"Czy rzeczywiście chodzi o rzekomą niekonstytucyjność ustawy? Czy może ponownie wrogowie PZD angażują nawet autorytet Rzecznika Praw Obywatelskich, aby znów szukać sposobu na zagarnięcie gruntów, na których funkcjonują rodzinne ogrody działkowe? Odpowiedź na te pytania nasuwa się sama – grunty są ważniejsze niż dobro blisko miliona działkowców" - piszą działkowcy z ROD „Relaks” w Sochaczewie.
"Zwracamy się do Rzecznik Praw Obywatelskich o zweryfikowanie swoich poglądów na temat ustawy o ROD i sprawdzenie kto stoi za inicjatywą podważenia jej konstytucyjności" - czytamy w stanowisku Prezydium OZ Warmińsko-Mazurskiego.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.