Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
"Pani jako RPO , który powinien wspierać i bronić słabszych, a nie bronić szumowin i rozrabiaków usuniętych z PZD za nieprzestrzeganie regulaminu. Mamy nadzieję, że Pani Rzecznik stanie po stronie legalnego związku i będzie wspierać ruch działkowy" - piszą działkowcy Mariola i Andrzej Czwojdrak z Kostrzyna n. Odrą.
"Działkowcy Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Maciejka" we Wroclawiu są zaniepokojeni działaniami Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego w sprawie przeciwstawiania się zagrożeniom ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z dnia 13 grudnia 2013 roku"
"Ustawa ta zabezpiecza najważniejszą bowiem dla działkowców kwestię,to znaczy poszanowanie praw nabytych przez ich rodziny do działek. Rozwiązała ona również istotną kwestię systemu zarządzania ogrodami, opierając go o zasady pluralizmu i swobody zrzeszania się działkowców" - pisze działkowiec ROD "Kotwica".
"Musimy z całą stanowczością przyznać, że Pani nieracjonalne pomysły dotyczące negocjacji zapisów naszej nowo uchwalonej ustawy bardzo nas jako działkowców zaniepokioły" - piszą w swoim stanowisku do Rzecznika Praw Obywatelskich działkowcy z ROD "OAZA"w Kurkowie.
"Jeszcze przez miesiąc działkowcy mogą składać podpisy pod obywatelskim projektem, który ma uchronić ich altany przed masową rozbiórką. Potem projekt trafi do Sejmu, gdzie o jego dalszych losach zdecydują posłowie" - czytamy w Dzienniku Trybuna".
Zgodnie z przepisami ustaw prawo o stowarzyszeniach (Dz.U. 1989 nr 20 poz. 104) oraz ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz.U. 2014 poz. 40) – każda organizacja pozarządowa jaką jest stowarzyszenie ogrodowe, utrzymuje się sama z składek członkowskich i innych opłat zbieranych w ramach struktur organizacji. Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych oprócz wprowadzenia nowej formy organizacji – stowarzyszenia ogrodowego, jednocześnie mocno ograniczyła możliwości jej utrzymywania.
"Dzisiaj próbuje się podważać zapisy tej ustawy. A kto to robi? Są to ludzie, którzy nie potrafią nic sami wypracować mało tego nie mają większego poparcia w milionowej społeczności działkowej. Takim ludziom nie należy dawać wiary w szczere intencje, że potrafią rozbudować czy ulepszyć ruch działkowy w Polsce" - pisze Wojciech Gola z Gniezna.
"Jesteśmy działkowcami od wielu lat i nie chcemy ażeby burzono nasz spokój. My chcemy uprawiać nasze działki dla własnej przyjemności i wsparcia budżetu domowego jak również cieszenia się z tego co sami wypracujemy na tym kawałku ziemi. Walczyliśmy o nową Ustawę o Rodzinnych Ogrodach Działkowych i uważamy, że jest ona dobra dla nas działkowców" - piszą Kazimierz i Wanda Rydzewscy z ROD „Nowalijka" w Gorzowie Wlkp.
"Wszyscy wiemy, że walka władzy o grunty ogrodów działkowych trwa nadal, bo grunty to wielkie pieniądze do wzięcia przez deweloperów i inne podmioty gospodarcze. Pani Rzecznik tę walkę kontynuuje. Cóż to za bohaterstwo walczyć i niszczyć słabszego, niszczyć jego jedyną ostoję jaką jest jego własna organizacja. Historia uczy i taki sposób postępowania władzy w odniesieniu do obywateli odpowiednio nazywa" - pisze Janusz Paprocki z Wałbrzycha.
"Ustawa o ROD, która weszła w życie 19 stycznia 2014 roku w pełni zabezpiecza prawa i obowiązki działkowców ponadto jej zapisy pozwalają na wolność wyboru stowarzyszenia zarządzającego ogrodem i co najważniejsze swobodę przynależności do danego stowarzyszenia. Niezrozumiałym stąd jest podnoszenie przez Pani Urząd wątpliwości co do zgodności z Konstytucja RP zapisów ustawy o rod" - pisze Ewa Frąckowska z ROD "Oświata" w Toruniu (czytaj więcej).
"Z pewnością nie nam skromnym działkowcom, którzy w spokoju chcą spędzać czas na działce tylko ludziom z kapitałem. Prosimy aby zaprzestała Pani działań zmierzających do likwidacji Związku oraz podważających zapisy nowej ustawy. O to proszą działkowcy, którzy dzisiaj podjęli decyzje o pozostaniu w Stowarzyszeniu Ogrodowym Polski Związek Działkowców - piszą działkowcy użytkujący działki w ROD im. T. Kościuszki we z Wronkach (czytaj więcej).
"Działki posiadają i uprawiają zarówno osoby starsze, jak i rodziny młode, gdzie działka jest dla nich w znacznym stopniu ich źródłem utrzymania, jak i miejscem wypoczynku wraz z dziećmi, bo nie stać ich na wypoczynek nad morzem, w górach nie mówiąc już o wojażach zagranicznych. Dzieci na działkach i w ogrodzie są bezpieczne. Coraz częściej słyszy się stwierdzenie „ jadę na wczasy na „RODOS"- pisze Jerzy Krzyżański z Ostrowa Wielkopolskiego (czytaj więcej).
"Mieliśmy nadzieję, że w Pani osobie mamy sojusznika, tymczasem stała się Pani naszym wrogiem. Z tego powodu przeżywamy wielkie rozczarowanie. Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych jest wielkim sukcesem wszystkich działkowców i w pełni zabezpiecza nasze prawa do użytkowanej ziemi" - piszą działkowcy z ROD ''Wrzos" w Końskich (czytaj więcej).
"My działkowcy jesteśmy zaniepokojeni działaniami Pani Rzecznik Praw Obywatelskich zmierzającymi do kolejnego podważania przepisów nowej ustawy o ROD, które są traktowane jako wyraz lekceważenia roli Parlamentu. Pani Rzecznik Praw Obywatelskich powinna stać na straży przestrzegania parawa, a nie lekceważyć niezależnej samorządnej organizacji zrzeszającej obywateli wyrażającej taką wolę" - pisze Prezes ROD im. Powstańców Wielkopolskich w Gnieźnie.
"Gorąco apelujemy do Pani Rzecznik o zaprzestanie działań zmierzających do występowania przeciw działkowcom, którzy są także obywatelami RP" - pisze w swoim stanowisku do Rzecznika Praw Obywatelskich Zarząd Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Zdrowie" w Warszawie.
Wejście w życie nowej ustawy o ROD z 13 grudnia 2013 r. spowodowało w myśl art. 68 konieczność uchwalenia nowego statutu stowarzyszenia ogrodowego PZD. Z uwagi na poddanie tekstu statutu szerokim konsultacjom na szczeblu okręgowym, a przede wszystkim ogrodowym oraz napływającymi propozycjami i uwagami ze strony szeroko rozumianego środowiska działkowców, zasadnym wydaje się przybliżenie tych zagadnień, które wprowadzają nowe konstrukcje statutowe.
" Polski Związek Działkowców i obecna ustawa to ostoja i gwarancja istniania naszych ogrodów w Polsce, spełniająca oczekiwania działkowców i zabezpieczjąca ich prawa do użytkowania działek, w których uprawę od często kilkudziesięciu lat włożyli ciężką pracę własnych rąk, nie szczędząc także wysokich nakładów finansowych" - pisze w swoim stanowisku do Ministra Infrastruktury i Rozwoju Zarząd Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Zdrowie" w Warszawie.
Zarząd ROD "Kolejarz" w Strzelinie, Komisja Rewizyjna i Komisja Rozjemcza ogrodu z niepokojem i pelną dezaprobatą przyjmują donisienia o bezpodstawnych działaniach "pseudodziałaczy ogrodowych z Krosna i Podkarpacia. Działań tych stwoarzyszeń nie należy traktować poważnie" - czytamy w liście skierowanym do Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.
"Nasze działki będzie się sprzedawać jak jabłka na straganach, a przecież ogrody działkowe są potrzebne nam i naszym rodzinom. Dają nam możliwość realizacji naszego hobby. Dla takich działań Rzecznika Praw Obywatelskich mówimy -STOP" - piszą działkowcy z ROD "Pod Lipami w Pile.
Priorytetowym mottem kieleckiego Stowarzyszenia "Nadzieja", zrzeszającego osoby niepełnosprawne intelektualnie i fizycznie, ich rodziny i przyjaciół jest: "Mamy wiele marzeń, ale najważniejsze, jak najwięcej być razem...". Realizując ten zamysł w słoneczne popołudnie w sobotę 13 września 2014 roku na terenie kieleckiego Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Magnolia" odbyło się spotkanie integracyjne członków tego Stowarzyszenia.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.