




Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

"Działkowicze niejednokrotnie przeznaczali ostatnie środki finansowe na budowę altanek. Stanowisko NSA jest bardzo krzywdzące dla środowiska działkowców. Dlatego też należy w trybie pilnym określi pojęcie altanki" - czytamy w liście od prezesa ROD „Wąskotorowiec „ w Hrubieszowej (czytaj więcej).
"Ustawa uchwalona została w ostatnim możliwym terminie i każdy mógł się wypowiedzieć w trakcie procesu legislacyjnego. Analizowana była przez kompetentnych prawników i nie wyobrażamy sobie żeby po pól roku jej działania można było już kwestionować niezgodność ustawy z Konstytucją" - piszą członkowie Okręgowej Komisji Rewizyjnej w Koszalinie (czytaj więcej).
"Kiedy zbieraliśmy podpisy w sprawie uchwalenia nowej ustawy, widać było na twarzach działkowców jakiś mały przestrach. Teraz widzimy na ich twarzach już nie przestrach ale determinację a zarazem ironię skierowaną do tych którzy szukają wszystkiego aby chociaż w małym stopniu zaszkodzić działkowcom, że może się uda wyburzyć altany a wtedy działkowiec zrezygnuje z uprawiania działki, ogród jako całość upadnie..." - pisze Zarząd ROD im. B. Leśmiana w Zamościu (czytaj więcej).
Tak jak podczas obywatelskiej inicjatywy zmierzającej do uchwalenia Ustawy o ROD, tak i z uwagi na powołanie Komitetu „STOP rozbiórkom altan”, OPZZ województwa świętokrzyskiego zapewnia o wsparciu i pomocy dla środowiska działkowców.
"Od 24 lat jestem członkiem PZD. Sądziłem ,że z chwilą uchwalenia nowej ustawy o ogrodach działkowych sytuacja ulegnie całkowitej stabilizacji. Okazuje się że nie . Walka o dalsze ich istnienie rozpoczyna się na nowo. Takie wrażenie odniosłem po przeczytaniu Pani pisma skierowanego do Pani Elżbiety Bieńkowskiej Wiceprezes Rady Ministrów" pisze Wiktor Petruk ROD „PLON" w Chełmie (czytaj więcej).
"Bardzo mi Pani zaimponowała swoją reakcją na zarzuty wobec ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Zgadzam się w tej mierze z Panią w całej rozciągłości — ustawa jest nowa, posłowie, ale też wszyscy obywatele mieli aż 2 lata na debatowanie nad jej zapisami" - pisze do wicepremier Bieńkowskiej działkowiec Kazimierz Wojciechowski z Grudziądza (czytaj więcej).
"Z roli obrońcy praw obywateli stała się pani oskarżycielem milionowej organizacji, działającej zgodnie z prawem. Zapewne patrzy pani z okien samochodu na ogrody w Warszawie. Zapraszamy panią do naszego małego ogrodu w Hrubieszowie, pokarzemy jak demokratycznie swoją pracą i swoimi ciężko zdobytymi pieniędzmi zbudowaliśmy swój azyl" - pisze Anna Bajurka z Hrubieszowa (czytaj więcej).
"Kiedy zbieraliśmy podpisy w sprawie uchwalenia nowej ustawy, widać było na twarzach działkowców jakiś mały przestrach. Teraz widzimy na ich twarzach już nie przestrach ale determinację a zarazem ironię skierowaną do tych którzy szukają wszystkiego aby chociaż w małym stopniu zaszkodzić działkowcom, że może się uda wyburzyć altany a wtedy działkowiec zrezygnuje z uprawiania działki" - piszą działkowcy z ROD im. B. Leśmiana w Zamościu.
„Z satysfakcją przyjmujemy stanowisko pani Minister skierowane do RPO w sprawie nowej ustawy o ROD. Ono daje nam nadzieję na to, że ogrody działkowe wreszcie uzyskają czas spokoju i przestaną być kartą przetargową dla różnych grup zainteresowanych realizacją własnych interesów” – piszą prezesi ROD z Zielnej Góry (czytaj więcej).
"Z niepokojem przyjęliśmy informację o tym, ze wg RPO nowa ustawa o ROD naruszą konstytucyjną zasadę zrzeszania się. Naszym zdaniem ta opinia jest nieuzasadniona i krzywdząca dla działkowców" - piszą działkowcy z Chojna (czytaj więcej).
"Trudno nie ukryć oburzenia, gdy niektórzy przeciwnicy ustawy o ROD podważają jej przepisy. Robią to ludzie nie mający wiele wspólnego z ideą ogrodów działkowych, jak to czynią separatyści z Podkarpacia” – piszą działkowcy z ROD „Miejski” w Przyrzycach (czytaj więcej).
"Mamy zaufanie do PZD i wiemy czego się możemy po nim spodziewać. Obawiam się, że wszystkie głosy przeciwko ustawie motywowane są chęcią zbicia majątku na gruntach, na których leżą ogrody, nie zaś dobrem działkowców" - pisze Izabella Babiarz z ROD „Pod Dębem" w Grudziądzu (czytaj więcej).
"Kwestionowanie nowej ustawy z tak wielkim trudem uchwalonej, która zaprowadziła spokój i bezpieczeństwo wśród działkowców, prowadzi do niepokoju i zakłócenia atmosfery w ogrodach działkowych. Milion rodzin działkowych, a w rzeczywistości kilka milionów obywateli, którzy uprawiają działki, jest zbulwersowanych i zdziwionych postawą RPO w stosunku do działkowców polskich" piszą członkowie OZ PZD w Kaliszu (czytaj więcej).
"W związku z pismem z dnia 23 lipca 2014r. skierowanym w imieniu Ministra Infrastruktury i Rozwoju do Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie zapisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, Prezydium KR PZD pragnie wyrazić uznanie dla wyważonego i obiektywnego stanowiska na temat regulacji zawartych w ustawie o ROD zaprezentowanego w imieniu Wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej w przedmiotowym piśmie. Na specjalne podkreślenie zasługuje zwłaszcza fakt, że wśród wielu argumentów przywołanych w tym wystąpieniu, Ministerstwo szczególnie wyraźnie uwypukliło kwestię poparcia społecznego, jakim nowa ustawa cieszy się w środowisku działkowców" - czytamy w stanowisku Prezydium KR PZD.
"Krajowa Rada PZD przekazała do wszystkich Klubów Parlamentarnych pismo przewodnie wraz z analizą wystąpienia Rzecznika Praw Obywatelskich do Ministra Infrastruktury i Rozwoju. KR PZD wyraziła nadzieję, że dokumenty te odpowiednio naświetlą powagę sytuacji środowiska działkowców oraz skłonią Kluby Parlamentarne do udzielenia im potrzebnego wsparcia w walce o zachowanie regulacji, dzięki którym obecnie niemal pięć tysięcy ogrodów służy milionowej rzeszy członków naszego społeczeństwa.
"Wyrok NSA jest krzywdzący dla wszystkich działkowców , którzy posiadają altany w swoich ogrodach. W wyniku jego ogłoszenia działkowcy zaczęli się obawiać , że będą zmuszeni do usunięcia altan ze swoich działek. Definicja przedstawiona przez NSA w całości odbiega od rzeczywistości jaka panuje w ogrodach działkowych" - piszą prezesi ROD w Zabrzu (czytaj więcej).
"Działkowcy odetchnęli z ulga mając nową ustawę , która w pełni ich satysfakcjonuje i niedopuszczalne jest aby osoby będące wrogo nastawione do struktur obecnie obowiązujących mieszały w ustawie i krzywdziły milion działkowych rodzin . Działkowcy nadal będą walczyć o nienaruszalność zapisów ustawy o ROD" - pisze Zarząd ROD im .M.Kopernika w Tarnowie (czytaj więcej).
"To co się dzieje w ostatnich czasach przechodzi jednak ludzkie pojęcie. Nie mogę zrozumieć jak można zaledwie kilka miesięcy po uchwaleniu ustawy domagać się jej uchylenia. Gdzie tu sens, gdzie logika? Zdaję sobie sprawę, że tam gdzie partykularne interesy tam " - zaulogika i sens nie mają prawa bytu, liczą się tylko pieniądze i bogacenieważa Piotr Szulc z ROD „Świt" w Grudziądzu (czytaj więcej).
"Jestem działkowcem w ROD im. Pieniążka w Pile i nie zgadzam się z pismem Pani Rzecznik Praw Obywatelskich skierowanym do Wicepremier E. Bieńkowskiej kwestionującym ustawę z dnia 13 grudnia 2013r, o ROD jako niezgodną z Konstytucją Z treści pisma wynika, że RPO staje po stronie środowisk, które z zaciekłością zwalczają zapisy ustawy o ROD" - pisze działkowiczka Cecylia Dobosz (czytaj więcej).
„Wybory wśród działkowców odbywają się demokratycznie. Miały miejsce przypadki podjęcia przez działkowców decyzji ws. utworzenia odrębnych stowarzyszeń. Już ten fakt podważa tezę o zachowaniu monopolu przez PZD” – zauważa Witold Kochmański z ROD „Geodeta” w Rzeszowie (czytaj więcej).
Copyright © 2023 Polski Związek Działkowców All rights reserved.