Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
"My również jesteśmy obywatelami Polski i wyborcami i dlatego oczekujemy poważnego traktowania. Nie tak dawno weszła w życie ustawa o ogrodach działkowych, a już wychodzą luki, co jest skrzętnie wykorzystywane przez różne urzędy i to na naszą niekorzyść" - piszą działkowcy z ROD "Zielone Wzgórza" w Łańcucie.
"Oczekujemy utrzymania w mocy zapisów projektu, wynikających z nowej Ustawy o ROD, która powstała w grudniu 2013 roku, i w której określone są parametry altan działkowych. Obawiamy się, że działania podjęte przez nadzór budowlany spowodują likwidację altan istniejących w ogrodach działkowych od dziesiatków lat, a w dużej mierze sprzed wojny" - pisza działkowcy z ROD "Obrońca" we Wrocławiu.
"My działkowcy nie jesteśmy ludźmi zamożnymi, nie posiadamy domów z ogrodami, nie wykupujemy co ciekawszych zakątków w Polsce. Użytkujemy działki o powierzchni 300 m² i to są nasze RODosy. Tu spędzamy cały nasz wolny czas. Przychodzimy na działki całymi rodzinami, żeby popracować i odpocząć, a przede wszystkim, żeby nacieszyć się zielenią" - piszą działkowcy z ROD "Małopolanin" w Rzeszowie.
"Uprawiam swoją działkę od 1978 roku od chwili założenia ogrodu. Wspólnie z innymi działkowcami tworzyłem coś, co miało służyć ludziom naszego miasta na pokolenia. Ogrody działkowe miały być oazą spokoju, wypoczynku i dać satysfakcję z tego, co sami będziemy uprawiać i zbierać, oraz być pomocne dla skromnych budżetów rodzinnych" - pisze Jan Kowalski z ROD "Polpharma" w Satrogardzie Gdańskim.
"Obawiany się, że organy nadzoru budowlanego nakażą nam rozbiórkę altan, które istnieją w krajobrazie ogrodów od dziesiątków lat i dotąd nikomu nie przeszkadzały" - pisze do Marszałka Sejmu RP Okręgowa Komisja Rewizyjna PZD we Wrocławiu.
"Nie tak dawno stoczyliśmy bój o ustawę o ROD, przy udziale PO i innych sił politycznych, mamy ustawę z której wszyscy działkowcy są zadowoleni" - pisze w swoim liście do Marszałka Sejmu RP Zarząd ROD "Zacisze 2" w Kielcach.
"Bardzo Pana proszę o przypilnowanie Posłów i ich prac nad zmianami. Wszyscy obiecali nam pomoc i dlatego Pan musi ich zdopingować do rzetelnej i owocnej pracy" - pisze do Marszałka Sejmu RP Władysław Bieniek z ROD "Siarkopol" w Tarnobrzegu.
"Zwracam się do Pana Marszałka o pokierowanie pracami Sejmu tak, aby projekt zmiany ustawy stał się jak najszybciej obowiązującym prawem i by wszelkie dyskusje na temat legalności altan w ogrodach działkowych zostały raz na zawsze zakończone" - pisze do Marszałka Sejmu RP działkowiec z ROD "Puchalskiego" w Rzeszowie.
30 października br. poseł Artur Dębski spotkał się z uczestnikami narady Prezesów Zarządów ROD z terenu Warszawy. Zdecydowanie zadeklarował poparcie dla inicjatywy obywatelskiej w sprawie zmiany prawa budowlanego i jednocześnie zaapelował o aktywne zabieganie przez działkowców u posłów o poparcie projektu złożonego w Sejmie 9 października br.
"Pismem tym pragnę wyrazić sprzeciw wobec działań, które podjęła Pani w stosunku do ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Nie zgadzam się z tym, że przepisy w niej zawarte odbierają działkowcom prawo wyboru do jakiego stowarzyszenia mieliby należeć. W naszym ogrodzie odbyło się zebranie określające tą przynależność i każdy zaproszony działkowiec mógł wyrazić swoje zdanie. Nikt nie został pozbawiony głosu" - piszą działkowcy z Torunia.
"705 tysięcy użytkowników działekw całym kraju poparło w/w projekt obywatelski, ponieważ czują się zagrożeni sytuacją jaka wynika z wyroku NSA z 14 stycznia 2014 roku, który pod znakiem zapytania stawia legarnoss'ć istnienia większości wybudowanych w Rodzinnych Ogrodach Działkowych altan. Zwracamy się do Pana Marszałka jak na wstępie i liczymy na wsparcie naszych działa" -czytamy w apelu do Marszałka Sejmu od prezesó ROD z Inowrocławia.
"Prosimy Panią Rzecznik o takie działanie, które pozwoli na wprowadzenie do Ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych i prawa budowlanego definicji altany ogrodowej projektu obywatelskiego" - apelują działkowcy z ROD "Narcyz" w Kielcach do Rzecznika Praw Obywatelskich.
"Niewłaściwa interpretacja wyroku może zostać wykorzystana przez organy nadzoru budowlanego. Dlatego konieczne jest podjęcie działań w celu ochrony miliona użytkowników działek posiadających w ogrodach altany przed konsekwencjami orzeczenia NSA. Dlatego tez w imieniu swoim jak również wszystkich działkowców tego ogrodu, całego Podkarpacia i całej Polski w pełni popieramy rozwiązanie proponowane przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „STOP rozbiórkom altan" - pisze Jóżef Śnieżek z Rzeszowa do Marszałka Sejmu.
"Z głęboką nadzieją obserwowałam ostatnie działania Komitetu Obywatelskiego „Stop rozbiórkom altan", który dzięki świetnej organizacji i zaangażowaniu zdołał zebrać aż 700 000 podpisów! Mam nadzieję, że jako Marszałek Sejmu będzie Pan sprawował pieczę nad sprawnym procedowaniem nad projektem i już niedługo trafi on do wszystkich działkowców w formie ustawy" - czytamy w liście Mariia Danes działkowiczki z ROD „Stokrotka" w Wąbrzeźnie.
"Dostrzegając niebezpieczeństwo skutków orzeczenia NSA w sprawie interpretacji definicji „altany w ogrodzie działkowym" oraz obserwując aktywność wielu Urzędów Gmin i Miast co do wejścia na ogrody i nakładania podatków na właścicieli altan, które odbiegają od „Słownikowego" pojęcia altany wnioskujemy do Pana Marszałka, o jak najszybsze wprowadzenie pod obrady Sejmu projektu obywatelskiego" - piszą uczestnicy posiedzenia Kolegium Prezesów ROD w Bydgoszczy.
"Siedleccy działkowcy już wystąpili do Pana Marszałka z prośbą o jak najszybsze skierowanie tego projektu pod obrady Sejmu. Jak długa jeszcze działkowcy będą czekać na pełną akceptację ich działalności i uznanie ogrodnictwa działkowego jako trwałego elementu w krajobrazie polskich miejscowości i jakie jeszcze określenia zawarte w ustawie działkowej będą rozkładane na czynniki pierwsze, by ostatecznie skreślić z planów zagospodarowania przestrzennego ogrody? Mamy nadzieję , że Posłowie do tego nie dopuszczą i wyegzekwują zmiany w Prawie budowlanym w najbliższym możliwym terminie"- czytamy w liście do przewodniczącego PiS.
"Stanowisko NSA oznacza że w oparciu o ten wyrok inspektorzy nadzoru budowlanego mogą zakwalifikować wszystkie altany znajdujące się w Rodzinnych Ogrodach Działkowych jako samowolę budowlaną. Mając na uwadze niebezpieczeństwo jakie niesie za sobą orzeczenie NSA popieramy inicjatywę Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Polskiego Związku Działkowców „STOP ROZBIÓRKOM ALTAN" i wnioskujemy do Pana Marszałka o jak najszybsze wprowadzenie pod obrady Sejmu obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy — Prawo Budowlane" - piszą Członkowie Komisji ds. Inwestycji i Remontów z OZ w Rzeszowie.
"Polscy działkowcy oczekują, że ich wola i wysiłek zostaną docenione przez Sejm RP, a przygotowany projekt jak najszybciej trafi pod obrady parlamentarne. Los tego projektu leży w Pańskich rękach. Dlatego prosimy, by nie przetrzymywał go pan w zamrażarce. Zawarte w tym projekcie kwestie są bardzo istotne dla przyszłości altan w ogrodach działkowych" - Apelują działkowcy z ROD "Wodniak" w Warszawie.
"Czy rozmaite instytucje i organy tego kraju nie mają już innych zajęć i problemów do załatwienia niż nasze Rodzinne Ogrody Działkowe? Nie mam wątpliwości, że jest to akcja zorganizowana i gdzieś w tym wszystkim ukryte jest drugie dno. Stanowczo przeciwko takiemu zachowaniu protestuję i proszę Panią by zrezygnowała z ataków na ustawę o rodzinnych ogrodach działkowych" - pisze Tadeusz Chojnacki działkowiec z ROD „A. Mickiewicza" w Toruniu.
"Stwierdzamy , że działania te zmierzają do likwidacji Polskiego Związku Działkowców,który stoi na straży interesów działkowców. Bez Związku pojedyncze ogrody staną się łatwym celem dla deweloperów pragnących przejąć atrakcyjne tereny szczególnie w miastach. Dla takich działań Rzecznika zdecydowanie się sprzeciwiamy" - piszą działkowcy z ROD "Wiosenka" we Włocławku.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.