




Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek

"Nie godzimy się na ataki przeciwko ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych! Apelujemy o zaniechanie działań zmierzających o. zniszczenia ROD i krzywdzących działkowców! Nie rozumiemy dlaczego jako Rzecznik Praw Obywatelskich nie chroni Pani obywateli tylko nam szkodzi?" - pytają działkowcy z ROD w Ełku.
"Uważamy, że działania przedstawicieli Wysokich Władz są dążeniem do rozbicia Związku działkowców i likwidacji ogrodów. Uważamy, że te Instytucje zostały powołane do obrony słabych a nie ich gnębienia. Dla tego zwracamy się do Sądu Najwyższego oraz Rzecznika Praw Obywatelskich o zaprzestanie działań wobec nas działkowców i naszego stowarzyszenia PZD" - piszą działkowcy z ROD „Poświętne" we Wrocławiu.
"Zmuszeni jesteśmy zaprotestować przeciwko podmiotowemu traktowaniu działkowców, którzy tworzą ponad milionową grupę społeczną. Nowa ustawa po wielu miesiącach niepewności i strachu o nasze działki, przyniosła nam bezpieczeństwo i spokój, które teraz próbuje Pani podważyć swoim nierozsądnym wystąpieniem" - pisze Zarząd Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Czerniaków" w Warszawie.
"Pani inicjatywa jest próbą usatysfakcjonowania garstki frustratów nie posiadających żadnego mandatu do reprezentowania działkowców z ich ogrodów, a tym bardziej do reprezentowania wszystkich działkowców. Inicjatywa ta zmierza do zrównania z ziemią dobrze służącego działkowcom systemu funkcjonowania rodzinnych ogrodów działkowych po to, aby z ruin tych powstawały lokalne stowarzyszenia ogrodowe, które nie będą już żadną siłą przed likwidacją ogrodów działkowych" - piszą działkowcy z ROD "Podzamcze" w Wałbrzychu.
"Kiedy sytuacja była zła, gdy chciano zlikwidować Ogrody Działkowe, organizowano strajki pod szyldem PZD. Wśród działkowców panowała solidarność i strajkowały wszystkie ogrody, ale gdy już wywalczono że Ogrody Działkowe pozostaną, niektórzy zapomnieli o wspólnej walce i solidarności i postanowili dorwać się do władzy" - zauważa Teresa Antoniewicz-Komoda z Warszawy.
"Polski Związek Działkowców czyli wszyscy działkowcy ponownie muszą walczyć o swoje prawa tym razem walczą o altany na działkach. 9 stycznia 2014r. NSA wydał wyrok stawiający pod znakiem zapytania legalność, a więc i dalsze istnienie, prawie wszystkich altan w ogrodach działkowych" - pisze Magdalena Kotarba z Rzeszowa (czytaj więcej).
"Przypominamy, że zaledwie pół roku temu zapisy tejże ustawy były szczegółowo badane i analizowane przez sztab prawników w parlamencie. Czy zatem sugeruje Pani jakoby nie dopełnili oni swoich obowiązków i zaakceptowali ustawę niezgodną z Konstytucją?" - piszą działkowcy z ROD Siekierki II w Warszawie.
"Jako Rzecznik Praw Obywatelskich powinna Pani bronić obywateli, a nie im szkodzić. Jeżeli działkowcy chcą być członkami PZD to dlaczego ma się im tą organizację rozwiązywać? Likwidacja PZD jest nie zgodna z Konstytucją, gdyż są obywatele, którzy chcą do niej należeć. Państwo nie może pozbawiać obywateli wolności zrzeszania się i wyboru organizacji, do której należą" - pisze Zofia Wojsław z ROD "Relaks" w Ełku.
"Dziwi nas fakt, że skrajne poglądy nielicznej, zbuntowanej grupy osób, skonfliktowanych z PZD są dla Pani priorytetem i powodują negowanie obowiązujących uregulowań zawartych w ustawie. Czas na poprawki był rok temu, a Pani obecne działania destabilizują funkcjonowanie ogrodów działkowych i kolejny raz rozchwiewają poczucie stabilności prawie milionowej społeczności działkowców" - pisze ROD "Kalina" w Toruniu.
"Bezzasadny atak na ustawę po pół roku jej obowiązywania prowokuje do zapytania - czyje interesy Pani reprezentuje? Obywateli, któzy poparli ustawę i korzystają na jej podstawie z ROD czy też może zaciekłych przeciwników ogrodów, którzy nie przebierają w środkach, by je usunąć?" - pytają działkowcy z ROD "Grono" w Zielonej Górze.
"NSA przedstawił niepokojącą definicję altany. My działkowcy stwierdzamy, ze nie ma ona zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością, jaka panuje w ogrodach działkowych. Bez nowelizacji prawa budowlanego luka w prawie uzależnia los działkowców od kaprysów urzędników" - zauważają działkowcy z ROD "Malwa" w Tomaszowie Mazowieckim.
"Odbyte Zebrania Wszystkich Działkowców wskazują , te to właśnie działkowcy chcą pozostać w strukturach PZD. Pani działania to jawne lekceważenie Urzędu Prezydenta RP,Posłów i Senatorów oraz ponad milion obywateli którzy poparli obywatelski projekt ustawy. Projekt Ustawy był opracowany przez prawników i konsultowany z konstytucjonalistami RP a debata trwała dwa lata" - piszą Prezesi Zarządów ROD z terenu działania Delegatury Gliwice OZ Śląskiego PZD.
"Ogólnopolskie Stowarzeszenie Polski Związek Działkowców jest ustawowo legalną organizacją. To my działkowcy decydujemy sami czy zostajemy w jej szeregach, czy występujemy, bo nie ma przymusu przynależenia" - piszą działkowcy z ROD "Podmiejski" w Kaletniku.
"Działkowcy z ROD „Budowlani" w Rzeszowie uczestniczący w zebraniu ustawowym z oburzeniem przyjęli wiadomość o zamiarze zakwestionowania zgodności z Konstytucją przepisów nowej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Sam fakt naszego udziału w zebraniu dokonującym wyboru stowarzyszenia prowadzącego nasz ogród, świadczy o tym, jak dalece myli się Pani w ocenie ustawy o ROD" - czytamy w liście do prof. Lipowicz.
"Nam nie potrzeba coraz większych powierzchni altan, tylko pewności, że nikt nam nie będzie kazał ich rozbierać. Wszyscy działkowcy niezależnie od tego, w jakim stowarzyszeniu działają, wspólnie jednoczą siły i zbierają podpisy na listach Komitetu STOP rozbiórkom altan " - pisze Eugeniusz Zajchowski z ROD im. F. Chopina w Krośnie.
"Nowa ustawa nałożyła na wszystkie ogrody obowiązek podjęcia decyzji o stowarzyszeniu, które ma zarządzać ogrodem.Działkowcy podejmują decyzje samodzielnie i korzystają z tego przywileju. Prosimy Panią Rzecznik o poparcie nas działkowców bo my kochamy nasze działki i pracę na nich" - apelują działkowcy z ROD "Kuźniki" we Wrocławiu.
Blisko 600 działkowców z całej Polski przyjechało w dniu 6 września do Warszawy, by wspólnie świętować kolejne już Krajowe Dni Działkowca. Rok temu nikt nie miał pewności, że działkowcy będą mogli spotkać się ponownie z okazji tego wielkiego święta. Jednak dzięki wielkiemu zaangażowaniu wszystkich użytkowników działek uchwalona została nowa ustawa o ROD, która jest gwarantem dalszego istnienia ogrodów działkowych w Polsce.
"Zgromadzeni w dniu 6 września 2014r. uczestnicy Krajowych Dni Działkowca, którzy zjechali do Warszawy z całej Polski by wspólnie świętować dożynki działkowe, pragną przesłać na Pani ręce wyrazy zaniepokojenia i obaw, jakie w środowisku działkowców wywołują inicjatywy podejmowane przez Panią profesor wobec ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Apelujemy o zaprzestanie angażowania urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich w działania wymierzone przeciwko obywatelskiej ustawie o ROD "- czytamy w liście.
Zachęcamy do obejrzenia zdjęć z Krajowych Dni Działkowca, które odbyły się 6 września br. w ROD "Rakowiec" w Warszawie (zobacz galerię).
"Zwracamy się do Was o kontynuowanie solidarnej obrony naszych wspólnych praw i nowej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Nieprzyjaznym nam środowiskom wciąż zależy na przejęciu terenów ogrodów działkowych. Nie możemy dopuścić do tego, by w miejscu altan powstały biurowce, apartamentowce czy galerie handlowe. Pamiętajmy, że jedność jest gwarantem naszego sukcesu" - czytamy w Apelu uczestników Krajowych Dni Działkowca 2014r.
Copyright © 2023 Polski Związek Działkowców All rights reserved.