Rodzina
Zdrowie
Ekologia
Edukacja
Wypoczynek
"Członkowie władz rodzinnych ogrodów działkowych zebrani na naradzie w dniu 2 grudnia 2016 roku w Domu Działkowca ROD „Hutnik" w Częstochowie po zapoznaniu się z aktualną sytuacją wokół działkowców i Związku wyrażają swoją dezaprobatę.
Wymierzone przez dziennikarzy „Gazety Wyborczej" czy audycji „Anity Gargas" zarzuty wobec działkowców i ich samorząd nie znajduje żadnego uzasadnienia" - czytamy w stanowisku.
"Nie możemy być obojętni na oskarżenia, które uporczywie i kolejny raz sformułowała prowadząca program Pani Anita Gargas. Tendencyjnie, z rozkoszą oraz satysfakcją, co podkreśla sztuczny uśmiech na Jej twarzy, insynuuje kłamstwa, przedstawia rzekomo „prawdziwe” wbrew przepisom działania mające miejsce na terenie okręgów oraz ROD wymienionych z nazwy. Jej bohaterami, których przedstawiła są osoby twierdzące, że spotkała ich „krzywda” i „czynna napaść” ze strony działaczy PZD za „szerzenie prawdy”. Biorąc w „obronę pokrzywdzonych” posłużyła się ich relacjami, które nie mają nic wspólnego z faktami i rzeczywistością" - piszą w swoim stanowisku członkowie Członkowie Prezydium OZ PZD w Legnicy oraz Przewodnicząca Okręgowej Komisji Rewizyjnej i Honorowy Prezes Okręgu w Legnicy.
"Mam pytanie do tych ludzi, „działaczy ", którzy wypowiadają się w imieniu uciemiężonych, skrzywdzonych przez struktrury i prawo stosowane w Polskim Związku Działkowców. Dlaczego nie znają prawa i opowiadają bzdury, że nie można wyodrębnić ogrodu? Obowiązująca ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych z 13 grudnia 2013 roku w sposób przejrzysty opisała procedurę pozostania lub wyodrębnienia się ROD ze struktur Polskiego Związku Działkowców i założeniu nowego stowarzyszenia - pisze w liście do redaktora naczelnego GW Danuta Kuś z ROD „Sasanka" w Grudziądzu.
W dniu 7 grudnia 2016 r. w sali prezydialnej Okręgowego Zarządu PZD w Opolu odbyła się narada okręgowych i krajowych instruktorów SSI. Prezes OZ dokonał otwarcia narady, zapoznał instruktorów z aktualną sytuacją w Związku i w Okręgu Opolskim. Poruszeni artykułem „Gazety Wyborczej”, który dotknął także i nasz okręg, wyrazili swój protest przeciwko publikacji red. M. Wójcika pn. „Ruch oporu na działkach” dotyczącej ogrodów działkowych i Polskiego Związku Działkowców w formie stanowiska.
"Osoby zamieszkujące na działkach są grupą najbardziej zacietrzewionych przeciwników PZD. Łamią przepisy, które mówią wyraźnie, nie wolno zamieszkiwać na stałe w ogrodach działkowych. Chcą być ponad ustawą ROD uważając że im wyrządza się największą krzywdę bo pobudowali sobie obiekty mieszkalne. Podając takie informacje, redakcja Pani programu wolała przytoczyć pomówienia, nieprawdę, Dowodzi to, że celem programu nie było rzetelne informowanie społeczeństwa a świadomie wprowadzenie odbiorców w błąd, podkopanie wizerunku PZD, osłabienie jej prestiżu wśród działkowców" - pisze Jerzy Komarnicki działkowiec z ROD a" w Zielonej Górze.
Krajowa Komisja Rewizyjna Polskiego Związku Działkowców w dniu 6 grudnia 2016 roku odbyła w Warszawie swoje kolejne posiedzenie w obecnej kadencji.Podczas obrad omówiono m.in. przeprowadzoną kontrolę w ROD „Centralny” w Koszalinie, przeprowadzoną kontrolę w ROD „Energia” w Ząbkach, kontrolę w OZM PZD Warszawa w zakresie wykonania zaleceń pokontrolnych w ROD „Paluch Miejski” i ROD „Rakowiec”, tezy do badania bilansów ROD i OZ PZD oraz poszczególnych sprawozdań finansowych za 2016 rok i preliminarzy finansowych ROD i OZ, wytyczne do pracy Komisji Rewizyjnych PZD oraz plan Pracy Krajowej Komisji Rewizyjnej PZD na 2017 roku, a także sprawy bieżące.
Już za kilka dni 13 grudnia obchodzić będziemy trzecią rocznicę uchwalenia tak ważnej dla całego środowiska ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Wydarzenia wokół procesu legislacyjnego tej ustawy nie schodziły z afiszy przez długie miesiące. Dziś, po prawie 3 latach obowiązywania ustawy o ROD widać pozytywne i dobre skutki jej działania. Nikt nie ma wątpliwości, że obywatelska inicjatywa i wysiłek, jaki trzeba było ponieść, by doprowadzić do jej uchwalenia opłaciła się, a ogrody i sami działkowcy mają dziś poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa prawnego.
"Już tytuł artykułu – to profanacja historii ruchu oporu w Polsce. Jak porównać wyłączenie się ze struktur kilkunastu ogrodów działkowych w kraju do zakresu i znaczenia powstań narodowych w okresie zaborów, w czasie okupacji , czy do ruchu solidarnościowego - pisze Jan Zelek, członek PZD w Zielonej Górze. "Era Gazeta Wyborczej dobiega końca. Era oraz idea Polskiego Związku Działkowców i Jego członków – NIE! Mamy silne struktury z kompetentnym zapleczem obsługi prawnej oraz oczywiście zaprawionych w bojach od roku 2006 zdeterminowanych społecznych działaczy. Damy radę".
"Rozczarowanie i smutek takie odczucia pozostały nam po obejrzeniu 23.11.2016 r. programu Anity Gargas. Skąd tyle nierzetelnych informacji, pomówień i kłamstw? Nie wierzymy, że Pani redaktor nie przygotowała się do programu, ale jeśli przygotowała to czemu postanowiła przekłamać zebrany materiał, dlaczego przedstawiła wybiórczo informację?? Telewizja, radio i gazety powinny być wiarygodnym źródłem informacji —szczególnie gdy jest internet dzięki, któremu szybciej można dojść do prawdy. To co zaprezentowało TVP powoduje, że telewizja na dzień dzisiejszy nadaje się tylko do oglądania bajek" - pisza działkowcy ze Szczecina do Prezesa KRRiT.
"Nawiązując do reportażu w programie Pani Anity Gargas w dn. 23 listpada br., który bardzo mnie zbulwersował, ponieważ osoby wypowiadające się w reportażu są dla mnei niewiarygodne i mijają się z prawdą. Osoby odwołane ze swoich funkcji w ogrodach powinny się z tym pogodzić, ponieważ bez uzasadnionych powodów nie odwołuje się nikogo ze stanowiska" - pisze Ewa Syrkowska z Torunia.
"Członkowie władz Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Stefana Batorego" w Kaletach , „Józefa Lompy" w Woźnikach oraz „Sioneczko" w Poraju zebrani na wspólnej naradzie w dniu 28.11.2016 roku po zapoznaniu się z artykułem w dodatku Duży Format wyrażają swoją dezaprobatę dla obranego kierunku przez autora artykułu. Zaletą dobrego dziennikarza jest dogłębne zbadanie zagadnienie, czego nie uczynił autor oczekując naszym zdaniem na poklask i wątpliwy zysk" - czytamy w stanowisku.
Już drugi rok trwa modernizacja sieci energetycznej w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym im. St. Staszica w Pile. Modernizacja polega na wymianie skrzynek energetycznych oraz wykonaniu uziemienia przy skrzynkach licznikowych.Modernizacja odbywa się przy wsparciu Krajowej Rady PZD.
"Jest faktem bezsprzecznym iż rozmówcy Pana redaktora to ludzie „którzy zostali usunięci ze związku lub nie udało im się oderwać swoich ogrodów od struktur związkowych, ponieważ działkowcy nie wyrazili takiej woli. W odwecie za swoje niepowodzenia osoby te z uporem udzielają nieprawdziwych informacji, choćby o podziale 13 mln złotych odszkodowań za likwidację ogrodów pod trasę S2 w Warszawie. Odszkodowania te zostały rozdzielone między działkowców zgodnie z prawem"- pisze w liście do Gazety Wyborczej prezes ROD "SAWANNA"
w Ochli.
"Normalni ludzie zbierając jakikolwiek materiał wysłuchują zdań dwóch stron i przedstawiają je jako wynik swojej pracy. Taki materiał pozwoli na obiektywna ocenę sytuacji. Nikt nie wziął pod uwagę dokumentacji, którą zawiera Okręgowy Zarząd Mazowiecki PZD, a do której przecież zaglądano…. Doskonale wiemy, że jest ona wiarygodna, poparta konkretnymi dowodami, i to nie spreparowanymi lecz zawierającymi oryginalne treści. No, ale komu jest to potrzebne i kto będzie dzisiaj czytał artykuł czy też oglądał program, w którym przedstawi się zdania dwóch stron" - pisze w stanowisku Delegatura OZM PZD w Płocku.
"Żyjemy w przyjaźni z sąsiednimi ogrodami i mamy wspólne, dalekosiężne plany. W przyszłym roku otrzymamy finanse z funduszy europejskich na budowę placu zabaw dla dzieci i osób starszych. Dlatego chcemy, aby redaktorzy Gazety Wyborczej rzetelnie podchodzili do swej pracy. A jeżeli brakuje Wam tematu do opisania, to zapraszamy do nas, do wzorowego rodzinnego ogrodu" - pisze w odpowiedzi na artykuł M. Wójcika w "Dużym Formacie" Zarząd ROD „Prefabet" w Kolbuszowej, ogród roku 2015 w Okręgu Podkarpackim oraz laureat tytułu najlepiej zagospodarowanego ogrodu w Polsce w 2016 roku.
"W „Magazynie Śledczym", emitowanym w dniu 23.11.2016 roku, zamiast zgłębić temat, zapoznać się z dostępnymi na stronach internetowych aktami prawnymi, stworzonymi dla ochrony interesów działkowców w całej Polsce, skupiła się Pani na wysłuchiwaniu „gorzkich żali" osób wykluczonych z naszego stowarzyszenia. Dlaczego nie pokażą oni dokumentów, które wskażą co takiego zrobili, dla dobra działkowców, ogrodu, za co zostali usunięci, za prawne działanie, czy może za działanie sprzeczne z ideą i misją PZD" - czytamy w liście od Antoniego Lecha z ROD "Kolejarz" w Grudziądzu.
„Przekazane informacje są kłamliwe i nierzetelne oparte na wypowiedziach osób którzy działają na szkodę związku, mający własny interes pokazania w złym świetle P2D i członków społecznie działających w jego strukturach” - piszą członkowie Delegatury OZ PZD w Radomiu.
"Poziom dziennikarstwa zaprezentowany w artykule p. Marcina Wójcika jest na wyjątkowo żenującym poziomie, bo jeśli autor do przeprowadzenia i udowodnienia założonych tez, wybiera byłych działkowców wyrzuconych ze Związku za nieprzestrzeganie przepisów związkowych, którzy w swoich relacjach poświadczają nieprawdę, należy uznać taki artykuł jako materiał niewiarygodny i zmanipulowany. Autor reportażu bez sprawdzenia u źródeł bezczelnie posługuje się insynuacjami i wersjami rodem z science-fiction" - czytamy w stanowisku Prezydium OZ PZD w Pile.
Ireneusz Jarząbek otrzymał karę jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 3 lat próby za fizyczny atak na przedstawicieli zarządu komisarycznego ROD „Kwitnąca Dolina”. W końcu, po 9 latach nękania przez pana Jarząbka członkowie Zarządu mogą poczuć się usatysfakcjonowani, choć straty fizyczne i moralne, jakie ponieśli z pewnością nie da się zadośćuczynić tak łatwo. Lecz „Temida choć nie rychliwa, to bywa sprawiedliwa”.
Polski Związek Działkowców Okręgowy Zarząd w Szczecinie w nawiązaniu do rewelacji przedstawionych w dniu 23 listopada 2016 r. w Magazynie śledczym Anity Gargas a dotyczących m.in. odwoływania niewygodnych zarządów ROD w Okręgu szczecińskim wskazuje, iż w ciągu ostatnich pięciu lat odwołał trzy zarządy ROD spośród 170 ROD wchodzących w skład tutejszego Okręgu. Każda z tych decyzji była poprzedzona wnikliwą kontrolą pracy zarządu, gospodarki finansowej ROD w tym prowadzonych przez zarząd ROD inwestycji na terenie ROD.
Copyright © 2024 Polski Związek Działkowców All rights reserved.